autor: Michał Basta
Command & Conquer 3: Gniew Kane'a - przed premierą - Strona 3
Command & Conquer 3: Kane’s Wrath zapowiada się na kawał świetnego rozszerzenia, które powinno zadowolić nawet największych malkontentów. Jedną z najmocniejszych stron dodatku będzie bez wątpienia warstwa fabularna, podzielona na trzy części...
Przeczytaj recenzję Command & Conquer 3: Gniew Kane'a - recenzja gry
Oddziały Nod nie są już tak chętnie ujawniane przez autorów, co nie znaczy, że są mniej ciekawe od swoich konkurentów z GDI. Reckoner to ciężki transportowiec, który nie tylko może przewozić żołnierzy, ale także zamienić się w wytrzymały bunkier, służący twoim ludziom jako schronienie i dobre miejsce do prowadzenia ostrzału. Jeszcze lepiej zapowiada się niewidzialna artyleria Specter. Oddział ten może nie tylko stać się niewidoczny, ale także ostrzeliwać z ogromnych odległości cele oznaczone przez piechotę flarą. Nod dysponuje także cyborgami Awakened, które dzięki karabinom maszynowym i działom świetnie spisują się zarówno w walce z żołnierzami jak i pojazdami opancerzonymi. Niestety twórcy nie zdradzili jeszcze nic na temat nowinek dla trzeciej rasy, czyli Scrinów.
W trybie dla wielu graczy autorzy nie przewidują większych zmian w systemie gry. Rozgrywka będzie tak samo szybka i dynamiczna, jak miało to miejsce w podstawce. Głównym urozmaiceniem ma być duża liczba walczących stron (oby autorzy dobrze zbalansowali wszystkie walczące frakcje), a także blisko dwadzieścia pięć nowych map. Niezaprzeczalnym atutem jest bez wątpienia stale powiększająca się społeczność graczy, rozpieszczana przez Electronic Arts masą nowych wiadomości i specjalnych programów traktujących o świecie Command & Conquer.

Mówiąc o kolejnym produkcie spod znaku Command & Conquer nie można pominąć znaku firmowego, jakim są filmowe scenki z żywymi aktorami. W rozszerzeniu także ich nie zabraknie, a biorąc pod uwagę, że w podstawowej wersji stały na najwyższym poziomie, to o ten element można być zupełnie spokojnym. Duża w tym zasługa aktorów – Michaela Ironside’a, Grace Park i nieśmiertelnego Kane’a. W dodatku możemy się spodziewać oczywiście Josepha Kucana wcielającego się w rolę Kane’a, a także Carla Lumbly’ego (Battlestar Gallactica) czy Natashy Henstridge znanej z trzech kolejnych części Gatunku.
Oprawa graficzna ulegnie tylko kosmetycznym zmianom. Postanowiono poprawić między innymi niektóre eksplozje oraz lepiej zoptymalizować kod gry, aby w trakcie rozgrywki nie było przestojów i zwolnień.
Command & Conquer 3: Kane’s Wrath zapowiada się na kawał świetnego rozszerzenia, które powinno zadowolić nawet największych malkontentów. Oprócz nowych stron konfliktu i masy świeżych jednostek nie zabraknie też nowatorskiego dla serii podejścia do kampanii, a nawet ulepszenia takich szczegółów jak sterowanie (chodzi o nowy interfejs dla Xboksa 360). Jeśli dorzucić do tego perspektywę wielu długich godzin rozegranych w trybie dla wielu osób, to nie pozostaje nic innego, jak zacząć zbierać pieniądze na zakup gry.
Michał „Wolfen” Basta
NADZIEJE:
- masa nowych map i jednostek, które wpłyną pozytywnie na rozgrywkę;
- świeże podejście do kampanii dla jednego gracza (tryb Global Domination);
- tryb multiplayer oferujący wiele godzin zabawy.
OBAWA:
- czy wszystkie strony zostaną odpowiednio zbalansowane w trybie multiplayer?