autor: Szymon Błaszczyk
Saints Row 2 - zapowiedź - Strona 2
Jestem spokojny o los Saints Row 2. Ten tytuł będzie godnym rywalem Grand Theft Auto IV.
Przeczytaj recenzję Saints Row 2 - recenzja gry
Sprawa następna to zróżnicowanie środków transportu. Nie jest tajemnicą, że przede wszystkim pod tym względem prequel prezentował się bardzo marnie. Jak niektórzy z Was pamiętają, można było przemieszczać się jedynie na dwa sposoby, tj. pieszo lub samochodem (znajdzie się też coś dla miłośników tuningu). To się zmieni. Tym razem na sto procent przyjdzie nam zasiąść za sterami samolotu czy motorówki.
Nastąpi spory skok czasowy. Wydarzenia w dwójce będą miały miejsce 15 lat później niż te przedstawione w poprzedniej odsłonie. Znów wcielimy się w domorosłego gangstera. Spróbujemy ponownie zdobyć wpływy w mieście oraz zemścić się na łajdakach, którzy kiedyś naszemu bohaterowi dali nieźle popalić, pozbawiając go praktycznie wszystkiego, co z trudem zdobył. W każdym bądź razie obawiam się, ze fabuła nie będzie zbyt mocną stroną Saint’s Row 2. Ale niczego nie przesądzajmy.

Dla miłośników niańczenia bohatera przygotowano coś ekstra. Otóż zanim zaczniemy grać, będziemy mogli między innymi ustalić płeć sterowanej przez nas postaci, ubrać ją w jeden z wielu dostępnych ciuchów czy dostosować odpowiedni do postury głos. Oprócz tego nic nie stanie na przeszkodzie, by upiększyć swój wirtualny przybytek. Czyżby elementy Simsopodobne na dobre zadomowiły się w strzelankach pokroju GTA? I po co to komu?
Druga odsłona także zostanie utrzymana w perspektywie trzeciej osoby, lecz developerzy zapowiadają szereg modyfikacji. Tym samym otrzymamy możliwość wykorzystywania przeciwników oraz cywilów jako żywych tarcz. Ponadto twórcy pochwalili się, że SI przypadkowych przechodniów będzie nadzwyczaj zaawansowana. Mają oni realistycznie reagować na zdarzenia. Przykładowo: usiłujemy uciec przed pościgiem, ale robi się to zbyt trudne. Co zrobimy w takiej sytuacji? Wysadzamy np. jakiś samochód, zbiegają się gapie, a my ukrywamy się w tłumie... Prawda, że proste?