Polecamy Recenzje Przed premierą Publicystyka Warto zagrać Artykuły PREMIUM
Przed premierą 17 grudnia 2007, 11:35

autor: Paweł Fronczak

Rogue Warrior - zapowiedź - Strona 2

Najnowszy produkt Bethesdy bazuje na książce o tym samym tytule, napisanej przez Richarda Marcinko. Gra pozwoli pokierować losami czteroosobowej jednostki SEAL i wcielić się w jej przywódcę – Dicka Marcinko.

Ten tekst był przygotowany przed premierą gry.

Wyobraź sobie, że rozkazujesz swoim chłopakom zostać na pozycjach, a samemu podkradasz się do jednej z czterech chatek strażniczych. Jednym silnym ciosem powalasz wroga z zaskoczenia. W kieszeniach jego kamizelki zostawiasz zdalnie odpalany ładunek wybuchowy i dajesz dyla na z góry upatrzoną pozycję. Wkrótce pozostałych strażników ogarnia niepokój, gdy ich przyjaciel przestaje odzywać się przez radio. Udają się do jego posterunku, pochylają nad leżącym ciałem w poszukiwaniu oznak życia. W tym momencie Ty naciskasz przycisk zdalnej detonacji. Efekt powalający.

Dalekowschodnie Hollywood?

Będzie też multiplayer i w zasadzie to on ma grać pierwsze skrzypce w Rogue Warriorze, głównie dzięki bardzo wygodnie się zapowiadającemu trybowi współpracy. Razem z trójką przyjaciół rozegramy kampanię, podczas której każdy będzie mógł przyłączyć się i odłączyć się w dowolnym momencie misji. W razie takiej konieczności kontrolę nad postacią przejmie sztuczna inteligencja.

Z pewnością wszystkich ucieszy wieść o dziesięciu trybach multi, do 24 graczy na jednej mapie oraz obecność botów. Na multiplayer składać się będą standardowe tryby: Deathmatch, Team Deatchmatch i Capture The Flag oraz różne ich wariacje, np. przejąć flagę może tylko jedna osoba z drużyny, albo zabawa w polowanie na jednego wybranego gracza, za którego dostaje się najwięcej punktów.

Na osobny akapit zasługuje innowacyjny system tworzenia map do multi. Przed rozpoczęciem potyczki jedna z drużyn wybierze pewien segment terenu (np. opuszczony magazyn albo bloki więzienne), natomiast druga drużyna inny (lub ten sam – wybieranie będzie tajne). Oprócz tego sam serwer wybierze trzeci, losowy segment lokacji i w wyniku kompilacji trzech elementów powstanie gotowa mapa. Twórcy zapowiadają aż dwieście możliwości kombinacji! Brzmi imponująco. Wiemy też, że po premierze wypuszczane będą kolejne, nowe segmenty do ściągnięcia z sieci, dzięki czemu żywotność gry bardzo wzrośnie. Niestety, nie pojawi się edytor map.

Graliśmy w Escape from Tarkov – to nie jest gra dla słabych ludzi
Graliśmy w Escape from Tarkov – to nie jest gra dla słabych ludzi

Przed premierą

Escape from Tarkov zapowiada się na najbardziej realistyczny symulator przebywania na nieprzyjaznym terenie. Mechanizmy zabawy są bardzo proste – największe przeszkody czają się zupełnie gdzie indziej.

Szok w systemie - trudna walka o przetrwanie serii gier System Shock
Szok w systemie - trudna walka o przetrwanie serii gier System Shock

Przed premierą

Choć obie części System Shock zyskały uznanie krytyków, żadna z nich nie okazała się komercyjnym hitem. Trudno więc dziwić się, że niewielu chciało zainwestować w jej kontynuację. Teraz, po kilkunastu latach, zapomniany cykl wreszcie powraca do życia.

Inner Chains - nadciąga nowy, polski i mroczny FPS
Inner Chains - nadciąga nowy, polski i mroczny FPS

Przed premierą

Debiutancka produkcja studia Telepaths’ Tree kusi klimatycznym światem wykorzystującym potencjał silnika Unreal Engine oraz obietnicą połączenia horroru z wartką akcją i interesującą opowieścią.