Polecamy Recenzje Przed premierą Publicystyka Warto zagrać Artykuły PREMIUM
Przed premierą 17 lipca 2007, 14:08

autor: Borys Zajączkowski

Crysis - już graliśmy! - Strona 3

Na pierwszy rzut oka widać, na co idzie moc maszyny. To, co jest na monitorze, to animowana pocztówka z raju. A gracz przybywa tam po to, by zrobić w nim piekło.

Przeczytaj recenzję Crysis - recenzja gry

Supermanem być

Do tego, że każdym środkiem lokomocji, jaki wpadnie nam w oko, możemy się posłużyć, przyzwyczaił nas już Far Cry. Czasem oczywiście należy wystrzelać jego dotychczasową załogę, żeby zwolnić miejsce na swoje ego. Crysis daje nam jednak dużo więcej: zaawansowany technologicznie egzoszkielet. To dzięki niemu możemy stać się na chwilę niewidzialni, zwiększyć swoją odporność na obrażenia, swoją siłę czy szybkość. Jak to jest fajne i przydatne, widzieliśmy na udostępnionym w sieci filmiku, ja dodam od siebie, że zamieszanie, jakie korzystanie z funkcji egzoszkieletu wprowadza w szeregi przeciwników, jest w pełni satysfakcjonujące. :-) Pokazywanie się im i znikanie na powrót, przemierzanie przestrzeni bardzo szybkim biegiem lub wielkimi skokami daje poczucie siły, lecz bynajmniej nie zdejmuje z barków troski o przeżycie. Wciąż przyjęcie na klatę zbyt wielu kul lub granatu kończy się tragicznie.

Do menu egzoszkieletu dołączone zostały opcje konfiguracji broni. Dla przykładu, na karabinek szturmowy możemy założyć tłumik, celownik zwykły, laserowy lub optyczny – w zależności od potrzeb oraz możliwości. A nie zapominajmy o atakach wręcz: ciosach z ręki czy uderzeniach kolbą w twarz... Jest czym się w Crysisie popisać.

Ale o sssoo choźźziii?

Żołnierz elitarnej amerykańskiej jednostki (to ty, graczu) zostaje zrzucony na tropikalną wyspę, zabezpieczoną przez skośnookich z jakiegoś powodu. Mozliwe, że tym powodem jest coś maksymalnie obcego, co na tej wyspie wylądowało lub się rozbiło – tego trzeba się dowiedzieć w serii następujących po sobie misji. Podczas misji otrzymujemy kolejne zadania – główne i opcjonalne – których sposób wykonania zostaje pozostawiony całkowicie inwencji gracza. Ten zaś do pomocy otrzymuje doskonałą mapę taktyczną, radar – mini-mapkę oraz funkcjonującą podobnie jak w Far Cry’u lornetkę (przybliżanie, podsłuch, oznaczanie na mapie dostrzeżonych przeciwników).

Wszystkie te elementy zebrane razem tworzą doskonałą, niezwykle grywalną strzelankę. A jednocześnie trudny do zignorowania powód do... zakupu nowego peceta. Obok Rock Bandu oraz skrywanego przed prasą Spore’a, najgorętszy tytuł w ofercie Electronic Arts.

Borys „Shuck” Zajączkowski

Widzieliśmy gameplay Beyond Good & Evil 2 – oto 5 najważniejszych cech BG&E2
Widzieliśmy gameplay Beyond Good & Evil 2 – oto 5 najważniejszych cech BG&E2

Przed premierą

Drugi rok z rzędu Ubisoft pokazuje na E3 świetne trailery Beyond Good & Evil 2. Problem polega na tym, że to czyste CGI, na podstawie którego nie da się niczego powiedzieć o samej grze. My mieliśmy możliwość zobaczenia gameplaya z BG&E2.

Graliśmy w Escape from Tarkov – to nie jest gra dla słabych ludzi
Graliśmy w Escape from Tarkov – to nie jest gra dla słabych ludzi

Przed premierą

Escape from Tarkov zapowiada się na najbardziej realistyczny symulator przebywania na nieprzyjaznym terenie. Mechanizmy zabawy są bardzo proste – największe przeszkody czają się zupełnie gdzie indziej.

Inner Chains - nadciąga nowy, polski i mroczny FPS
Inner Chains - nadciąga nowy, polski i mroczny FPS

Przed premierą

Debiutancka produkcja studia Telepaths’ Tree kusi klimatycznym światem wykorzystującym potencjał silnika Unreal Engine oraz obietnicą połączenia horroru z wartką akcją i interesującą opowieścią.