autor: Artur Cnotalski
Fury - zapowiedź - Strona 2
Fury przenosi nas do światów stojących na krawędzi zagłady. Tajemnicza siła znana jako Fade pochłania królestwo za królestwem, pogrążając mieszkańców w pustce i zapomnieniu...
Ten tekst był przygotowany przed premierą gry.
Dodatkowo, każda z umiejętności będzie miała aż dziesięć (sic) poziomów zaawansowania, co oznacza, że maksymalnie rozwinięta postać przetestuje 4000 umiejętności! Dostęp do tych talentów, oraz „wspomnień” z poprzedniego życia naszego bohatera odblokowywać będziemy stopniowo, zwyciężając na arenach, przy okazji zwiększając swój prestiż i punkty wyposażenia – te ostatnie decydować będą, jak „drogie” umiejętności i ekwipunek będziemy mogli zabrać ze sobą na pole bitwy. Pod względem przygotowania do walki system wyposażenia zbliżony nieco jest do tego, co widzieliśmy w Guild Wars – umiejętności zmieniać możemy tylko poza polem bitwy, tak więc przemyślane planowanie i łączenie poszczególnych talentów okaże się niezbędnym elementem naszego sukcesu. Wszystkie ustawienia naszej postaci można będzie swobodnie modyfikować, dzięki czemu unikniemy ryzyka „zniszczenia” naszego Avatara przez zły wybór atrybutów czy punktów umiejętności.

Przejdźmy jednak do centrum zainteresowania Fury – rozgrywki PvP. Jak można się było domyślić z opisu świata, na początku zabawy gracze będą musieli opowiedzieć się za jednym z królestw (serwerów) dla którego przelewać będą krew wojowników z innych obszarów. Panowie z Auran planują uruchomić kilkanaście osobnych serwerów, z których każdy będzie wrogo nastawiony do pozostałych, dając graczom sporą przestrzeń do wyboru. Same bitwy odbywać się będą w czterech trybach (Bloodbath – free for all dla maksymalnie 32 graczy; Elimination – drużynowy deathmatch; Vortex – tryb 16 vs 16 łączący ze sobą capture the flag i futbol amerykański; Fortress – bitwa 32 vs 32, w której gracze starają się przechwycić fortecę wroga, broniąc jednocześnie własnej), w których maksymalnie weźmie udział 64 graczy. Zaprezentowane dotychczas filmiki dowodzą, że rozgrywka toczy się naprawdę szybko – począwszy od wymiany ciosów, a skończywszy na natychmiastowych respawnach, dzięki którym gracze będą mogli skupić się na walce, a nie wskrzeszaniu poległych towarzyszy.