autor: Artur Falkowski
Hellboy: The Science of Evil - zapowiedź - Strona 3
Znajdą się tacy, których będzie denerwowało powielanie rozwiązań z God of War, ale lepiej, żeby wzorcem był właśnie taki tytuł niż jakiś przeciętniak.
Ten tekst był przygotowany przed premierą gry.
Nie zabraknie także walk z olbrzymimi bossami. W trakcie ich trwania napotkamy na mini-gierki przypominające te, z którymi mieliśmy styczność w God of War. Podobnie jak we wspomnianej produkcji, w pewnym momencie pojawią się na ekranie ikony przycisków, które trzeba będzie szybko wcisnąć, by wykonać z powodzeniem jakiś zabójczy atak.

Kolejnym urozmaiceniem rozgrywki będzie destrukcja, jakiej będziemy mogli dokonać w otoczeniu oraz fakt, że większość jego elementów da się wykorzystać w charakterze broni. Hellboy nie będzie miał zbytnich problemów z rozwalaniem murów, rzeźb, rzucaniem skrzyniami czy wyrywaniem rur ze ścian. Często również będzie można użyć fragmentów zniszczonego przed chwilą wyposażenia pomieszczeń. Przykładowo po rozwaleniu posągu będzie można podnieść jego rękę i zatłuc nią nadbiegających przeciwników.
Poza trybem dla jednego gracza twórcy obiecują również rozgrywkę dla kilku osób, które będą ze sobą współpracować, wcielając się w rolę człowieka-amfibii Abe Sapena oraz dziewczyny dysponującej zdolnościami pirokinetycznymi – Liz Sherman. Wiadomo, że poza wspomnianymi postaciami będzie jeszcze jeden grywalny bohater, na razie jednak autorzy nie chcą zdradzić jego tożsamości.
O warstwie dźwiękowej obecnie nie można zbyt wiele powiedzieć. Wiadomo jedynie, że specjalnie do Hellboy’a zostanie skomponowana muzyka, która ma oddać klimat opowieści. Drugą kwestią są głosy bohaterów. Aktualnie wiemy jedynie o Ronie Perlmanie, który nada odpowiednie brzmienie wypowiedziom czerwonego demona. Nie znamy jeszcze nazwisk osób, które podłożą głos pod pozostałe postacie.
Równolegle z wersją na X360 i PS3 powstaje przenośna odsłona gry na konsolę PSP. Nie będzie to jednak port, lecz zupełnie inna produkcja, przystosowana do wymogów mobilnej rozrywki. Poziomy będą krótsze, sterowanie uproszczone, a grafika wykonana od podstaw w celu jak najlepszego prezentowania się na małym wyświetlaczu.

Ogólnie mówiąc Hellboy zapowiada się na ciekawą produkcję, która zainteresuje miłośników szybkiej akcji i komiksowych bohaterów. Znajdą się pewnie i tacy, których będzie denerwowało powielanie rozwiązań znanych z God of War, ale biorąc pod uwagę fakt, że w branży elektronicznej rozrywki trudno jest o oryginalność, lepiej, żeby wzorcami były właśnie takie tytuły niż inne, całkowicie przeciętne produkcje.
Artur „Metatron” Falkowski
NADZIEJE:
- klimat z komiksu, głos Hellboy’a z filmu;
- system walki powielające rozwiązania z God of War czy Devil May Cry.
OBAWA:
- czy Hellboy będzie czymś ponad prostą chodzoną bijatyką?