autor: Wojciech Gatys
Spider-Man 3: The Game - przed premierą - Strona 3
Premiera równoległa z pojawieniem się filmu w kinach ma kluczowe znaczenie, a to może zaowocować niedopracowaniem gry. Miejmy jednak nadzieję, że potęga nowych konsol oraz świetna grafika wygrają.
Przeczytaj recenzję Spider-Man 3: The Game - recenzja gry
Kolejną zaletą trzeciej odsłony „growego” Spider-Mana mają być fantastyczne walki na ogromną skalę. Nikt tak nie umie siać destrukcji jak wrogowie Petera i to również ma zostać odtworzone w grze. Szczególnie wybuchowa będzie walka Sandman kontra Spider-Man kontra Policja – dziesiątki radiowozów wyrzucanych w powietrze, przerażeni funkcjonariusze i prawdziwe kule ognia – na własne oczy przekonamy się, że rzecz idzie o najwyższą stawkę. Tu również przydadzą się możliwości graficzne konsol nowej generacji – fantastyczne efekty z filmu mają zostać odtworzone w grze jak najwierniej.
Widać, że Activision nie zamierza oszczędzać na produkcji gry i chce porządnie wykorzystać swe kontakty oraz wieloletnią licencję. Potwierdzono już, że postaciom w grze głosu użyczą oryginalni aktorzy – człowieka-pająka zagra oczywiście Tobey Maguire, w Eddiego Brocka i Venoma wcieli się Topher Grace, głosem Sandmana przemówi zaś Thomas Haden Church. Nie wiadomo jeszcze, czy w grze pojawią się przerywniki z filmu Sama Raimi, a na pewno nie mamy co liczyć na dodatkowe sceny nakręcone specjalnie na potrzeby gry – wygląda na to, że czasy Enter the Matrix minęły bezpowrotnie. Zresztą może to i lepiej.

Reszta to już tylko plotki – to na forum ktoś wspomni coś o trybie multiplayer, to znowu że animacje postaci w grze opracowane zostaną z wykorzystaniem technologii motion-capture... jak zwykle szlaban komunikacyjny wynika z kwestii licencyjnych – producenci z Columbia Pictures nie chcą, aby zbyt wiele filmowych tajemnic przedostało się do wiadomości publicznej poprzez screenshoty czy informacje z gry. Musimy uzbroić się w cierpliwość, ale na szczęście nie powinno to trwać zbyt długo – premiera Spider-Mana 3 na Xboksa 360 i PlayStation 3 zapowiadana jest na maj.

No to jak – hit czy kit? Osobiście trochę obawiam się o tę produkcję – wydaje mi się, że powstaje trochę za szybko i może paść ofiarą braku dopracowania. W takich przypadkach premiera równoległa z pojawieniem się filmu w kinach ma kluczowe znaczenie i jeśli jakaś opcja nie będzie dopracowana, na pewno nie starczy czasu na polerowanie. Miejmy nadzieję, że potęga nowych konsol oraz świetna grafika zdoła przykryć ewentualne niedoróbki i że dostaniemy – jeśli nie wybitną – to przynajmniej porządną zręcznościówkę. W przeciwnym wypadku... marny nasz los. Spajder może się w końcu wkurzyć...
Wojtek „Malacar” Gatys
NADZIEJE:
- ogromny potencjał – to pierwsza gra o Spider-Manie na konsole Next-Gen;
- poważne podejście Activision do zakupionych licencji;
- poprzednie gry o Spider-Manie nie były najgorsze;
- doskonały materiał źródłowy.
OBAWY:
- gra na podstawie filmu... ooops!
- bardzo krótki czas realizacji.