Polecamy Recenzje Przed premierą Publicystyka Warto zagrać Artykuły PREMIUM
Przed premierą 13 lipca 2006, 12:35

autor: Wojciech Gatys

Brothers in Arms: Hell's Highway - przed premierą - Strona 2

Ta gra będzie murowanym hitem. Nowy silnik, nowe przygody, nowe możliwości i coraz większe doświadczenie twórców oznacza, że trafi nam się naprawdę smakowity produkt. Musimy tylko jakoś doczekać przyszłego roku, a na pewno się nie zawiedziemy.

Piekielna Autostrada oparta została o trzecią generację silnika Unreal, który dodatkowo wzbogacony został o przeróbki samych Gearboxowców. Efekt? Całość wygląda naprawdę żywo i przekonująco – efekt szczególnie trudny do uzyskania w plenerach. Pojedyncze źdźbła trawy, zagniecenia na mundurach i realistyczne eksplozje – Brothers in Arms nareszcie doczekało się godnej oprawy. Jak zwykle Randy Pitchford i spółka postarali się, aby wyraz twarzy i mimika naszych towarzyszy spowodowały, że lepiej się z nimi zżyjemy i utworzymy prawdziwą Kompanię... eee, co ja mówię – staną się oni naszymi prawdziwymi Towarzyszami Broni.

Choć nowe misje, podrasowana grafika i większe poziomy wystarczyłyby komuś mało wymagającemu (na przykład mnie), Gearbox nie spoczywa na laurach i jeszcze bardziej dopracowuje system taktyczny – fakt faktem, czasem przydałoby się więcej opcji. Dlatego też krzyżowy ostrzał z karabinów maszynowych, możliwość ostrzeliwania wroga z moździerzy, wykorzystanie bazuk i opcja wezwania ognia artylerii przez radio będą w Hell’s Highway na porządku dziennym. Co więcej, dzięki nowemu silnikowi, efekty naszych działań będą doskonale widoczne – zniszczone budynki, leje po pociskach i cokolwiek nadszarpnięte umocnienia pozwolą nam na własne oczy przekonać się o sile alianckiej armii.

Co ciekawe, twórcy zapowiadają, że jeśli chodzi o realizm odtworzenia poszczególnych lokacji i sytuacji taktycznych, Hell’s Highway pobije na głowę zarówno Road to Hill 30 jak i Earned in Blood. Niespodzianka? Niewątpliwie – przecież przed premierą dwóch pierwszych części wciąż pokazywano wirtualne i rzeczywiste lokacje oraz budynki, które odtworzone zostały z niezwykłym pietyzmem. Zdjęcia lotnicze, rozmowy z mieszkańcami, świadectwa żołnierzy – czy można wyobrazić sobie coś jeszcze lepszego? Okazuje się, że tak – w trakcie lądowania w Normandii wywiad aliancki nie posiadał tylu danych, co w trakcie Market Garden. Jak ujawnił historycznym ignorantom Randy Pitchford, nad obszarem działań, przez cały miesiąc przed operacją, codziennie krążyły samoloty szpiegowskie. Chłopakom z Gearbox udało się dotrzeć do tych materiałów, a także filmów z przebiegu samej inwazji – każda jej godzina została przeanalizowana i odtworzona w Brothers in Arms: Hell’s Highway.

Choć sztuczna inteligencja zarówno naszych żołnierzy, jak i wrogów, w poprzednich częściach stała na wysokim poziomie i skoszenie jedną serią całej drużyny spowodowane było raczej głupim rozkazem, niż błędem SI, Randy i spółka poświęcili sporo czasu również tej dziedzinie. Dzięki większej mocy obliczeniowej konsol następnej generacji udało się wprowadzić aż cztery, znacznie różniące się od siebie, poziomy zachowania poszczególnych żołnierzy. Mamy więc poziom zrelaksowany, w którym nasi towarzysze spokojnie rozmawiają, a ich broń jest luźno przewieszona przez ramię. Czasem uda się zauważyć żołnierza czyszczącego broń czy pożywiającego się.

Graliśmy w Escape from Tarkov – to nie jest gra dla słabych ludzi
Graliśmy w Escape from Tarkov – to nie jest gra dla słabych ludzi

Przed premierą

Escape from Tarkov zapowiada się na najbardziej realistyczny symulator przebywania na nieprzyjaznym terenie. Mechanizmy zabawy są bardzo proste – największe przeszkody czają się zupełnie gdzie indziej.

Szok w systemie - trudna walka o przetrwanie serii gier System Shock
Szok w systemie - trudna walka o przetrwanie serii gier System Shock

Przed premierą

Choć obie części System Shock zyskały uznanie krytyków, żadna z nich nie okazała się komercyjnym hitem. Trudno więc dziwić się, że niewielu chciało zainwestować w jej kontynuację. Teraz, po kilkunastu latach, zapomniany cykl wreszcie powraca do życia.

Inner Chains - nadciąga nowy, polski i mroczny FPS
Inner Chains - nadciąga nowy, polski i mroczny FPS

Przed premierą

Debiutancka produkcja studia Telepaths’ Tree kusi klimatycznym światem wykorzystującym potencjał silnika Unreal Engine oraz obietnicą połączenia horroru z wartką akcją i interesującą opowieścią.