autor: Maciej Myrcha
Huxley: The Dystopia - zapowiedź - Strona 3
Ludzkość użyła bomb nuklearnych, z tragicznym zresztą skutkiem. Trzęsienia ziemi, fale pływowe oraz zmiany klimatu spowodowały niewyobrażalny chaos. Niesnaski oraz pojawienie się straszliwych mutantów doprowadziły do dalszych podziałów.
Ten tekst był przygotowany przed premierą gry.
Autorzy gry szacują, iż Huxley skupiać będzie około 5.000 graczy na jednym serwerze, którzy będą mogli brać udział w jednej ze 100 jednocześnie toczonych bitew. Pod względem graficznym Huxley również będzie mieć sporo do zaoferowania. Jego szkieletem będzie silnik Unreal w wersji 3, oczywiście odpowiednio zmodyfikowany i przystosowany do obsługi rozgrywek sieciowych. Za fizykę gry odpowiadać ma technologia NovodeX Physics, aczkolwiek słychać tu i ówdzie o wykorzystaniu nowego chipu AGEIA’s PhysX. Jakby tego było mało, w grze zostanie zaimplementowana technologia SpeedTree, która pozwala odwzorować niezwykle naturalnie wyglądające drzewa z bogatym listowiem, dodatkowo poddające się wszystkim warunkom atmosferycznym. Trzeba przyznać, iż takie wsparcie techniczne zrobiłoby wrażenie nawet jeśli chodziłoby o zwykły FPS, a tutaj mówimy o grze MMO. Zaprezentowane trailery i screeny mówią same za siebie – oprawa graficzna Huxley’a oraz zachowanie się postaci stać będą na najwyższym poziomie. Dużym plusem mają być też algorytmy sztucznej inteligencji, które według zapowiedzi twórców spowodują, iż prowadzone przez komputer postacie zachowywać się będą niezwykle realistycznie, nie pchając się nam pod lufę niczym owce idące na rzeź a zamiast tego działając grupowo i według określonej taktyki i strategii.

Podsumowując, Huxley może nieźle namieszać w jakby nie było skostniałym światku MMO. Jeśli zapowiedzi przedstawicieli Webzen sprawdzą się, otrzymamy produkt-marzenie wszystkich fanów FPS.
Maciej „Elrond” Myrcha
NADZIEJE:
- z pewnością rozrusza gatunek MMO, zapowiada się znakomicie;
- „pierwszy skowronek” – może nakłoni innych twórców MMO do zaistnienia w takim rodzaju strzelanek?
OBAWY:
- zapewne spore wymagania sprzętowe, którym nie każdy sprosta;
- samą walką długo nikt nie wyżyje – questy nie wyglądają zbyt wciągająco.