Polecamy Recenzje Przed premierą Publicystyka Warto zagrać Artykuły PREMIUM
Przed premierą 30 stycznia 2001, 09:21

autor: Andrzej Jerzyk

Legends of Might and Magic - zapowiedź

Czy kolejna gra z rodziny Might & Magic osiągnie poziom reprezentowany przez strategiczne Heroes of M&M lub cRPG pod tym tytułem ? Czy może jednak szybko pójdzie w zapomnienie ? Do premiery jeszcze trochę czasu.

Przeczytaj recenzję Legends of Might and Magic - recenzja gry

Artykuł powstał na bazie wersji PC.

Podczas gdy król Rydric toczy wojnę w odległych krainach, jego doradca i przyjaciel Zephram Dagrath, próbuje zdobyć potężną, magiczną machinę, która pozwoli mu przenieść się w przeszłość i zmienić bieg historii. Dzięki temu to on, a nie jego przyjaciel zostanie królem. Książe Golwyn, syn króla Rydrica, pod wpływem wizyty tajemniczego szamana, który odkrywa przed nim wizję końca świata, zapoczątkowanego knowaniami Zephrama, postanawia zebrać grupę pięciu śmiałków i wraz z nimi wyruszyć z zadaniem powstrzymania złowieszczego planu. Gracz poprowadzi tą sześcioosobową drużynę przez cztery różne światy z zadaniem odnalezienia potężnych artefaktów w tej znakomitej grze RPG nowej generacji.

Tak miało być. Jeszcze kilka miesięcy temu gra miała być właśnie komputerową grą RPG z elementami gry akcji. Jednak w umysłach programistów z New World Computing nastąpiła gwałtowna zmiana i teraz „Legendy” będą już koncentrować się na czystej akcji. Akcenty RPG mają w niewielkim stopniu się pojawiać, ale podejrzewam, że nie będzie ich tam więcej niż, na przykład, w Unrealu. Otrzymamy więc prawdopodobnie coś na kształt Counter-Strike, tyle że zamiast broni maszynowej, posługiwać się będziemy mieczami, siekierami, kuszami i tym podobnymi rodzajami broni. Czy wyjdzie to grze na dobre ? Przyjrzyjmy się jej nieco bliżej...

Pierwsze sygnały o poszerzeniu rodziny gier z plakietką MIGHT & MAGIC doszły do naszych uszu już jakiś czas temu. Do hardcore RPG czyli Might & Magic (ostatnio numer 8), strategicznych Heroes (szykuje się już część czwarta) i przygodowego Crusaders of M&M (w opinii graczy raczej nieudanego), miał dołączyć nowy typ gry – gra akcji FPP/TPP z ograniczonymi elementami RPG. Pierwsza porcja informacji ujrzała światło dzienne na targach E3, wiosną zeszłego roku i spowodowała duże zaciekawienie tym tytułem – dla wielu jest to jeden z najbardziej oczekiwanych tytułów pierwszego kwartału tego roku.

Od E3 roku pańskiego 2000 minęło już sporo czasu i wiele się w zamyśle twórców Legends zmieniło. Przede wszystkim sens gry – nie będzie to już RPG, tylko osadzona w realiach Might and Magic wieloosobowa gra on-line. Do tego bawić się będziemy nie w świecie połączonym jakąś logiką, a na szeregu osobnych map (których jest razem 25). Ale przejdźmy do konkretów:

Gra będzie nam przypominać Team Fortress – zadania stawiane graczom odpowiadają standardom tego typu gier. Mamy do dyspozycji cztery rodzaje rozgrywki:

1. Sword in stone (miecz w kamieniu), czyli coś na kształt capture the flag. Polega to na tym, że gdzieś na mapie znajduje się tytułowy miecz, który musimy odnaleźć i odnieść w miejsce do tego przeznaczone.

2. Escort the Warlord (eskortuj dowódcę) – jeden z graczy strony dobrej lub złej zostaje wybrany dowódcą. Zadaniem członków jego drużyny jest bezpieczne doprowadzenie go do wyznaczonego miejsca, zanim zostanie zabity przez przeciwną drużynę.

3. Slay the dragon (zabij smoka) – wygrywa drużyna która zada śmiertelny cios znajdującemu się na planszy smokowi.

4. Rescue the Princess – zadaniem dobrej drużyny jest uratowanie porwanej przez złych księżniczki i doprowadzenie jej do bezpiecznego miejsca. Zadaniem złej – niedopuszczenie do tego.

Oczywiście grę można również zakończyć przez zabicie członków przeciwnej drużyny.

Widzieliśmy gameplay Beyond Good & Evil 2 – oto 5 najważniejszych cech BG&E2
Widzieliśmy gameplay Beyond Good & Evil 2 – oto 5 najważniejszych cech BG&E2

Przed premierą

Drugi rok z rzędu Ubisoft pokazuje na E3 świetne trailery Beyond Good & Evil 2. Problem polega na tym, że to czyste CGI, na podstawie którego nie da się niczego powiedzieć o samej grze. My mieliśmy możliwość zobaczenia gameplaya z BG&E2.

STALKER 2 – jak może wyglądać powrót do Strefy?
STALKER 2 – jak może wyglądać powrót do Strefy?

Przed premierą

W jednym z „fałszywych” zakończeń gry S.T.A.L.K.E.R.: Cień Czarnobyla bohater wyraża życzenie: „Chcę, by Zona zniknęła”. I rzeczywiście, cykl, który dał nam Strefę, zaginął na lata – aż teraz nagle zapowiedziano jego kontynuację. Czy to może się udać?

Yandere Simulator – Postal ma siostrę, czyli niepokojący symulator morderczyni
Yandere Simulator – Postal ma siostrę, czyli niepokojący symulator morderczyni

Przed premierą

Yandere Simulator to jedna z najdziwniejszych i najbardziej niepokojących gier, jakie obecnie powstają. Symulator szkolnej morderczyni powstaje w USA, choć wygląda jak kolejne japońskie dziwactwo.