autor: Mateusz "Gabriel Angel"
Shadowbane - zapowiedź - Strona 2
Akcja gry toczy się w krainie fantasy pogrążonej w chaosie po zdradzieckim zgładzeniu króla Cambruin’a. Główny nacisk położony został nie na walkę ze złymi bestiami zamieszkującymi krainę lecz na pojedynki pomiędzy samymi graczami.
Przeczytaj recenzję Shadowbane - recenzja gry
Każda postać posiada tzw. Runestone’s (maksymalnie można ich mieć dziesięć). Są to kamienie określające indywidualne cechy postaci. Tak więc wybór rasy oraz klasy dla postaci to już 2 kamienie. Oprócz nich można przy kreacji postaci wybrać różnego rodzaju „talenty”, które dają np. większą odporność na ogień, dodają punkty do wybranych umiejętności czy też poprawiają atrybuty. Jest ich dużo ale każdy taki „talent” to jeden Runestone.
Z gotową postacią logujemy się do gry i wybieramy miasto, w którym chcemy zacząć (o tym pózniej). Rozwój postaci w SB opiera się na systemie poziomów (levels). Za zabijanie potworów dostajemy punkty doświadczenia (experience points), których odpowiednia ilość pozwala nam wskoczyć na kolejny poziom postaci. Gry dojdziemy do poziomu 10 stajemy przed wyborem naszej „profesji”, która jest ograniczona w pewnym stopniu przez rasę czy klasę, na które zdecydowaliśmy się na początku. I tu zaczyna się prawdziwa gra.
Profesji jest mnóstwo (coś koło 20). Można się stać złodziejem, czarnoksiężnikiem, bardem czy krzyżowcem. Każda z tych profesji ma swoje własne specyficzne umiejętności. Za zarobione pieniądze i każdy następny poziom jaki osiągniemy możemy rozwijać wybrane umiejętności. System ten oferuje naprawdę mnóstwo rozwiązań. Nie dość, że można być np. bardem-wojownikiem czy bardem-magiem, to jeszcze można specjalizować się w różnych umiejętnościach. Mało ? To jeszcze nie koniec. Obecnie maksymalny poziom jaki można osiągnąć postacią to 60, ale dodatkowo, podczas naszej podróży postać ma możliwość wybrania sobie trzech z około 20 dyscyplin, które rozszerzają zakres naszych umiejętności.
Ale to nie system rozwoju postaci jest największą zaletą tej gry.
Cywilizacja i chaos
Główną siłą napędową SB są tworzone i zarządzane przez graczy miasta. Tak właśnie ! Wystarczy zakupić tzw. Tree of Life (Drzewo Życia), które staje się centrum i sercem miasta, wybrać odpowiednie miejsce i już. Miasta mogą być fortyfikowane, rozbudowywane przez dodawanie różnego rodzaju budynków, np. sklepów, baraków (dla strażników broniących miasta), kuźni itd. Gracze zrzeszeni w odpowiedniej gildii dostają dostęp do tych wszystkich dóbr. Mogą także zabraniać korzystania z miast innym graczom czy też całym gildiom.
Miasta to kapitalna sprawa. W DAoC, tym czym zrzeszało graczy była kraina w jakiej grają i konflikt z dwoma pozostałymi wrogimi krainami. W SB są to gildie i nacje, które mają swoje własne miasta, siedziby, tereny. Zawierają sojusze i zrywają je. Wyruszają na prawdziwe wojny z machinami wojennymi by zniszczyć miasto (ten system jednak nie do końca został przetestowany podczas bety) albo razem bronią słabszych przed wrogimi i agresywnymi gildiami. Bardzo dużą rolę w SB gra dyplomacja. Czasem naprawdę można się poczuć jak w jakiejś krainie Fantasy, gdzie władcy decydują o wojnach i przymierzach, gdzie gildia do której należysz stoi przed niebezpieczeństwem ataku ze strony o wiele liczniejszej i bardziej zdeterminowanej nacji.