autor: Maciej Hajnrich
Pluton - przed premierą - Strona 2
Platoon: The 1st Airborne Cavalry Division in Vietnam to strategia czasu rzeczywistego, w której gracz staje się młodym amerykańskim żołnierzem służącym w Wietnamie (lata 1965-1968) w Pierwszej Dywizji Kawalerii Powietrznej.
Przeczytaj recenzję Pluton - recenzja gry
W pełnej wersji gry będzie 40 różnych żołnierzy, spośród których gracz uformuje własną drużynę. Częstokroć zauważymy, że trenują się w pewnych profesjach, np.: zwiadowcy, inżyniera, lekarza czy też w bezpośredniej walce. Ranni muszą udać się na spoczynek na linię boczną, a w ich miejsce wstąpią nowi rekruci. Im rany są poważniejsze, tym dłużej potrwa ich kuracja. I tu pojawia się znak zapytania – czy lepiej będzie wycofać rannych, czy też podjąć ryzyko pozostawienia ich na polu walki, aby zdobyli nowe doświadczenia.
Rzecz jasna najważniejszą rolę odgrywa gracz, jako sierżant Lionsdale będzie mógł wydać rozkaz wezwania lekarza, dodatkowej amunicji bądź posiłków, nawet pod postacią sił powietrznych, a eliminacja wroga będzie skuteczniejsza przy użyciu napalmu. Ten sposób najlepiej działa na skupione oddziały przeciwnika, ale należy pamiętać aby zachować dystans minimum 30metrów, inaczej oddział gracza zostanie zabity falą podmuchu. Wiadomo przynajmniej, że żołnierze zostali wcześniej przeszkoleni i nie powinni sami pchać się pod lufy nieprzyjaciela.
Duże znaczenie będzie mieć interfejs pozwalający na swobodne poruszanie się po menu, a klawisze funkcyjne znacznie usprawnią wydawanie rozkazów itp. Przykładowo Lionsdale będzie przyporządkowany klawiszowi „1”, a reszta żołnierzy, w zależności od profesji (strzelcy, artylerzyści itd), do kolejnych cyfr. Zaznaczenie danej grupy będzie możliwe także poprzez kliknięcie ikony symbolizującej daną broń w prawym górnym rogu ekranu. W ten sam sposób gracz określi poziom agresywności komandosa, według którego będzie on reagować na zdarzenia (im bardziej agresywny tym prędzej otworzy ogień do wroga itd.). Ikonki nad głowami przeciwników będą informować, czy wiedzą już o naszej obecności, czy jeszcze nie. Pozwoli to na sprawne przeprowadzenie zasadzki – sterując grupą lub każdym z osobna.
Platoon zapowiada się bardzo dobrze i może okazać się jedną z najlepszych strategiczno-taktycznych strzelanin z jakimi mieliśmy do czynienia. Ale o tym przekonamy się dopiero w przyszłym roku.
Maciej „Valpurgius” Hajnrich