Forza Motorsport 6: Apex, czyli darmowa przejażdżka na PC - Strona 2
Piekło zamarzło! Forza, jeden z najlepszych i najbardziej ekskluzywnych tytułów na konsolę Xbox wjedzie niedługo z piskiem opon na komputery PC i to jako darmowa gra. Co ma takiego do zaoferowania i czy tkwi gdzieś haczyk w takim modelu dystrybucji?
Ten tekst był przygotowany przed premierą gry.
Analogicznie jak w Forzie 6, gdzie głównym trybem rozgrywki były Historie sportów motorowych podzielone na 6 tomów - w FM6: Apex znajdzie się 12 rozdziałów tzw. Tours of Motorsport. Pościgamy się tam w tematycznie wyspecjalizowanych zawodach, np. Ferrari kontra Lamborghini w „Italian Greats” czy najszybsze auta egzotyczne w wyzwaniu „Speed without limits”. Obok tego zobaczymy tradycyjną swobodną jazdę, gdzie na spokojnie przetestujemy każdy tor, auto oraz jego ustawienia oraz będący nowością tryb Spotlight - nastawiony na bardziej elastyczną zawartość, zmienianą w częstych aktualizacjach. To czego na pewno zabraknie, to pełnoprawny tryb wieloosobowy - nie zmierzymy się koło w koło z innymi graczami, a będziemy mogli jedynie porównywać swoje czasy w tabelach. Kolejną, i chyba jedną z ważniejszych różnic, będzie na pewno system ekonomii, pozbawiony tym razem znanych z serii kredytów zarabianych za każdy ukończony na wysokim miejscu wyścig. W Forza 6: Apex pojawią się złote medale kumulowane podczas kariery i to za nie będziemy nabywać kolejne samochody do naszego garażu. Wszystko wskazuje też na to, że nowa waluta będzie przedmiotem mikrotransakcji za prawdziwe pieniądze i jeśli nie będziemy chcieli mozolnie zbierać złotych krążków, pozostanie sięgnąć do własnego portfela, pomimo wersji free-to-play.
Oficjalne wymagania sprzętowe czy bezpośrednie porównanie grafiki z wersją konsolową nie są jeszcze znane ale wiemy już, że w opcje graficzne kryją coś więcej, niż tylko suwaki do stopnia jasności i zmiany rozdzielczości. Pod tym względem Forza Motorsport 6: Apex wygląda naprawdę jak gra tworzona z myślą tylko o komputerach PC. W bogatym menu wizualnych wodotrysków zadecydujemy m.in. o jakości cieni, tekstur, lusterek, refleksów na przedniej szybie i otoczeniu trasy, promieni słońca czy wygładzaniu MSAA. Sporym rozczarowaniem jest za to brak wsparcia dla kierownic, co mogłoby być istotną zaletą pecetowej Forzy, biorąc pod uwagę bardzo skromną ilość obsługiwanych kółek przez samą konsolę Xbox One. Nie jest jednak wykluczone, że zdołamy podłączyć kierownicę po prostu jako domyślny kontroler analogowy, choć efekty sprzężenia zwrotnego z pewnością nie będą wtedy idealne.
Z innych rzeczy, jakie jeszcze zawitały do darmowej gry należy wymienić tradycyjnie ogromne możliwości grzebania w ustawieniach samochodu, w którym do każdego toru dostosujemy hamulce, opony, zawieszenie, zakresy biegów, stabilizatory czy zbieżność kół. Przydatnych informacji dostarczy ekran z telemetrią, a dopieszczoną maszynę będziemy mogli uwiecznić w dość rozbudowanym o liczne efekty trybie fotograficznym. Nie zabraknie również opcji zapisu powtórek z rozegranych wyścigów. Fanów programu Top Gear ucieszy fakt, że zarówno James May jak i Richard Hammond pojawią się w roli komentatorów niektórych wyścigów w trybie kariery, a biorąc pod uwagę obecność znanego z telewizji toru na lotnisku Dunsfold, można też przypuszczać, iż pojawią się wyzwania samego Stiga.
„Tyle”, albo „aż tyle” znajdziemy w darmowej edycji symulatora wyścigów Forza Motorsport 6. Dla weteranów wersji konsolowej być może nie będzie to łakomy kąsek, ale dla każdego miłośnika Project CARS czy Assetto Corsa jest to niewątpliwie interesująca pozycja do sprawdzenia. Warto też zaznaczyć, że Forza Motorsport 6: Apex to dopiero mała rozgrzewka przed inwazją serii na komputery PC. Studio Turn 10 potwierdziło, że każda następna gra będzie robiona równocześnie na pecety i konsolę, a na czerwcowych targach E3 zostanie zapowiedziana kolejna, pełnoprawna odsłona, robiona tym razem w partnerstwie z marką Lamborghini (szóstej części towarzyszyły samochody Forda). Prawdopodobnie będzie to trzecia część Forzy Horizon, a oczekiwanie na szczegóły z pewnością uprzyjemnią testy pecetowej Forzy Motorsport 6: Apex, której premiera odbędzie wiosną, a więc… byle do wiosny!