Polecamy Recenzje Przed premierą Publicystyka Warto zagrać Artykuły PREMIUM
Przed premierą 7 czerwca 2015, 13:03

autor: Przemysław Zamęcki

Testujemy wczesną wersję gry LEGO Worlds, konkurentkę Minecrafta - Strona 2

Klocki LEGO wkraczają na terytorium opanowane dotychczas przez sandboksowe klony popularnego Minecrafta. Dzieło Traveller's Tales wypróbowuje sprawdzoną formułę łącząc ją z mechaniką znaną ze swoich poprzednich gier z lego ludkami w roli głównej.

Mroczne, powykręcane lasy pełne szkieletów można objechać na przykład na krowie.

Każdy pobity przez nas przechodzień, każdy element otoczenia, obok którego przejdziemy i każdy pojazd czy wierzchowiec automatycznie trafia do menu, gdzie za odpowiednią wirtualną walutę standardowych dla serii kolorowych "śrubkoklocuszków" wysypujących się ze zniszczonych obiektów możemy wykupić sobie daną rzecz na własność i przywoływać w dowolnym momencie czy też zmienić wygląd bohatera. Zresztą gra od samego początku oferuje kilkanaście predefiniowanych konstrukcji, które nasz ludek w dowolnym momencie potrafi "wysprejować" niczym z sikawki strażackiej unosząc się przy tym kilka- lub kilkanaście metrów nad ziemią. W ciągu chwili możemy wybudować zamek lub piernikowo-klockową chatkę otoczoną lasem lizaków. Zabawne, ale mało kreatywne.

Statki powietrze pozwalają przyjrzeć się swoim włościom ze słusznej wysokości.

Większe pole do popisu otrzymujemy w momencie, kiedy zdecydujemy się stawiać budowlę klocek po klocku, zupełnie tak jakbyśmy kupili sobie w sklepie pudło LEGO i postanowili coś zbudować. W chwili obecnej gra oferuje kilkadziesiąt podstawowych klocków. Póki co nie ma co liczyć na części rodem z zestawów LEGO Technics, ale osoby wytrwałe z pewnością znajdą tu wiele inspiracji. Gdyby tylko jeszcze można było poprawić interfejs użytkownika, który przy takim nawale obiektów nie jest zbyt pomocny. Bez odpowiednich skrótów klawiaturowych się nie obejdzie. Na razie nie ma co liczyć także na jakiś bardziej skomplikowany silnik fizyczny. Wybudowanie rozbudowanych kilkudziesięciometrowych platform wspierających się na wąskim klocku stanowiącym ich jedyną podstawę jest absolutnie możliwe. Tutaj nic nie ma prawa się zawalić.

Coś dla fanów westernowych klimatów. Klockowa Arizona.

Dostępna w ramach wczesnego dostępu wersja nie zawiera żadnych elementów typowego dla "minecraftów" craftingu. Wszystko odbywa się raczej na poziomie gotowych klocków, do których od samego początku mamy nieograniczony dostęp, ale nie zdecyduję się na stwierdzenie, że finalny kod nie będzie zawierał więcej tzw. gry w grze. Być może tak właśnie być powinno, bo samo przebywanie w LEGO światach może się szybko znudzić. Najbliższe miesiące pokażą, w którym kierunku tytuł ten będzie ewoluował. Warto dodać, że LEGO Worlds można uruchomić w dwóch trybach kompatybilnych z DirectX 9 lub DirectX 11. W obu przypadkach produkcja działa stabilnie, aczkolwiek nie doszukiwałbym się pomiędzy nimi jakichś znaczących różnic w wyglądzie. Graficznie tytuł wygląda przeciętnie, ale też trudno spodziewać się cudów po tego typu przedsięwzięciu.

Konie mechaniczne nie zawsze są szybsze od koni organicznych.

LEGO Worlds na razie łączy kreowanie własnych światów z eksploracją terenu nie stawiając jednak przed graczem żadnego wyzwania. Pozostaje poczekać na jakieś znaczące uaktualnienie, które być może wskaże nam w jakim kierunku chce podążać ekipa TT. Póki co to tytuł tylko dla hardkorowych fanów duńskich klocków, którym zwykli gracze szukający wciągającej zabawy szybko się znudzą. Opisywana gra i zapowiedziane LEGO Dimensions nawiązujące do tytułów korzystających z dodatkowych akcesoriów w postaci figurek-zabawek to może być spory wysiłek dla zespołu deweloperskiego. Ciągnięcie za ogon dwóch srok na raz może skończyć się różnie. Miejmy nadzieję, że jednak pozytywnie dla nas, graczy.

Przemysław Zamęcki

Przemysław Zamęcki

Grał we wszystko na wszystkim. Fan retro gratów i gier w pudełkach, które namiętnie kolekcjonował. Spoczywaj w pokoju przyjacielu - 1978-2021

więcej

Widzieliśmy gameplay Beyond Good & Evil 2 – oto 5 najważniejszych cech BG&E2
Widzieliśmy gameplay Beyond Good & Evil 2 – oto 5 najważniejszych cech BG&E2

Przed premierą

Drugi rok z rzędu Ubisoft pokazuje na E3 świetne trailery Beyond Good & Evil 2. Problem polega na tym, że to czyste CGI, na podstawie którego nie da się niczego powiedzieć o samej grze. My mieliśmy możliwość zobaczenia gameplaya z BG&E2.

Graliśmy w Escape from Tarkov – to nie jest gra dla słabych ludzi
Graliśmy w Escape from Tarkov – to nie jest gra dla słabych ludzi

Przed premierą

Escape from Tarkov zapowiada się na najbardziej realistyczny symulator przebywania na nieprzyjaznym terenie. Mechanizmy zabawy są bardzo proste – największe przeszkody czają się zupełnie gdzie indziej.

Szok w systemie - trudna walka o przetrwanie serii gier System Shock
Szok w systemie - trudna walka o przetrwanie serii gier System Shock

Przed premierą

Choć obie części System Shock zyskały uznanie krytyków, żadna z nich nie okazała się komercyjnym hitem. Trudno więc dziwić się, że niewielu chciało zainwestować w jej kontynuację. Teraz, po kilkunastu latach, zapomniany cykl wreszcie powraca do życia.