autor: Artur Okoń
Baldur's Gate II: Cienie Amn - The Darkest Day
The Darkest Day to darmowy MOD do gry Baldur's Gate II, stworzony przez dwójkę zapaleńców. Dzięki niemu gra zostaje wzbogacona o nowe lokacje, czary i przedmioty.
Recenzja powstała na bazie wersji PC.
Już ponad rok upłynął, odkąd światło dzienne ujrzała jedna z najlepszych gier RPG w historii- Baldurs Gate 2: Shadows of Amn. Mimo, że gra oferowała ponad 300h zabawy, dla części fanów było to jeszcze za mało! Pół roku temu światło ujrzał oficjalny dodatek o nazwie Tron Bhaala, jednak i on nie zaspokoił wszystkich apetytów. Pojawiły się grupki zapaleńców które w domowym zaciszu na własną rękę, metodą „chałupniczą” postanowiły zwiększyć możliwości BG2. W efekcie pracy grupy TEAMBG ukazał się Mod noszący nazwę „The Darkest Day”. Wprawdzie TDD pojawił się już w połowie października, ale dopiero niedawno wydany został patch v1.02 który wyeliminował większość błędów uniemożliwiających bez stresową grę. Pora przyjrzeć się więc TDD nieco bliżej.
Zacznijmy może od informacji najważniejszej- TDD jest całkowicie bezpłatny! Można go pobrać ze strony wydawców (link), jednak ze względu na szybszy transfer o wiele lepszym pomysłem jest pobranie go wprost z naszego serwisu (link). Plik zajmuje bardzo dużo, aż 266MB, po rozpakowaniu ponad 500. Do tego należy pobrać najnowszy patch (czyli obecnie 1.02, rozmiar 3.8 mb). A skoro już jesteśmy przy sprawach czysto technicznych to przyda wam się garść porad dotyczących samej instalacji. Po pierwsze instalujemy BG2. PO drugie instalujemy oficjalne patche do BG2. Dopiero teraz instalujemy TDD i wreszcie na koniec aktualizujemy go za pomocą najnowszego patcha. Ważne - od tej pory pod żadnym pozorem nie instalujcie dodatkowych łat do BG2, albowiem zepsują one grę! Warto też zwrócić uwagę, że TDD nie działa razem z Tronem Bhaala i jeśli macie go zainstalowanego będziecie zmuszeni go usunąć! I ostatnia sprawa - mimo, że TDD jest anglojęzyczny, bez większych problemów można zainstalować go na polską wersję BG2. Spowoduje to jedynie zmianę wszystkich teksów w grze na angielskie! Swoją drogą wygląda to trochę śmiesznie gdy widzimy angielskie dialogi i jednocześnie słyszymy tekst w naszym ojczystym języku ;). Na koniec dodam, że prawdopodobnie powstanie polska wersja TDD eliminująca ten problem, ale będzie trzeba na nią poczekać - ludzie z TEAMBG zalecają wstrzymanie prac nad lokalizacją dopóki nie ukaże się kolejny patch umożliwiający poprawną współprace TDD z Tronem Bhaala.
OK., tyle spraw czysto technicznych, czas przejść do meritum czyli samej gry. Wszystkich, którzy nie bardzo wiedzą czym jest Baldur’s Gate 2: Cienie Amn odsyłam do znakomitej recenzji autorstwa spyTHEr-a, ja skupię się wyłącznie na nowościach które oferuje nam sam dodatek. A jest tego sporo! Autorzy przygotowali ponad 170 nowych zaklęć (np. dla Maga: Abi-Dalzim's Liquidation, Anti Magic Cloud, Armour Melt, dla Kapłana: Cloak of Bravery, Hero's Feast, Greater Shield of Lothander, dla Druida: Control Temperature: Heat, Animate Rocks, Dragon Flesh), będziemy mogli znaleźć ponad 180 nowych i niezwykle potężnych przedmiotów, czy też ubić blisko 40 rodzajów dodatkowych potworów (np. Dracolich, Banshee, Cyclop). To jednak nie koniec - do drużyny możemy dołączyć 10 NPC-ów (większość z nich jest dobrze znana z BG1 (Shar–Teel, Xzar, Montaron), jak i zupełnie nowych (Adario, Kagain). Nasi bohaterowie będą mogli szkolić się w 75 dodatkowych rodzajach profesji (np. Kapłan może zostać Czarnoksiężnikiem, Druid- Szamanem, a Palladyn - Zabójcą Smoków).
Do rozwiązania mieli blisko 50 przygód, z czego 5 stosunkowo dużych i jeden główny. Na mapie pojawią się nowe lokacje takie jak Purskal, Eshpurta, Riativin i Trollford Hills. Lekką ręką licząc czeka nas dodatkowych 30 godzin zabawy! To jednak nie koniec - w samej BG2 nastąpiło wiele istotnych zmian - potwory stały się ogólnie silniejsze (i występują w większej ilości), u nowych sprzedawców można zakupić potężne (i niezwykle drogie) przedmioty (wybierzcie się np. do sklepu Ribalda i porozmawiajcie z Deidre- można nabyć wyposażenie z Planescape Torment!). Już na samym starcie w więzieniu Irenicusa można zaobserwować wyraźne różnice. Tu dochodzimy do kolejnej istotnej kwestii - by w pełni rozkoszować się TDD należy rozpocząć grę w BG2 od początku! Stany gry zapisane przed zainstalowaniem dodatku nie będą działać w sposób prawidłowy. Dla tych którzy przywiązali się do swojej postaci na osłodę dodam, że można ją importować z poprzedniej rozgrywki. Wprawdzie wyposażenie utracimy, ale pozostanie to co najważniejsze- nasz doświadczony bohater! By rozpocząć nowe przygody którą oferuje TDD należy wybrać się do Dzielnicy Mostowej, do karczmy „Pod pięcioma dzbanami”. Porozmawiajcie z wystraszonym Paranoikiem (x360 y480) i zakupcie u niego mapę. W ten sposób poznacie nową lokację - Purskal, pozostaje się tam udać i dać wciągnąć się w intrygę. A dalej - a z resztą, nie będę wam psuł zabawy - po prostu zobaczcie sami!
Pod względem graficznym i muzycznym nie można TDD nie zarzucić - w końcu to dobre, stare BG2 ;). Nowe lokacje i potwory powstały na bazie tych dostępnych w starych grach z serii (BG1, Icewind Dale, etc.) i zostały jedynie troszkę przerobione. Jeśli więc jesteście koneserami gatunku możecie pobawić się w zabawę - z jakiej gry pochodzi miejsce które właśnie zwiedzam ;). Autorzy pokusili się wprawdzie o dodanie „czegoś od siebie” np. efektów graficznych niektórych zaklęć i musze z czystym sumieniem przyznać, że to również wyszło im całkiem nieźle. Niestety przyjemności z gry w TDD w znacznym stopniu pozbawia nas olbrzymia ilość bugów. Wszystkim beta testerom należy się solidny klaps! Do wypuszczenia patcha 1.02 gra stawała się wręcz niemożliwa do ukończenia (cześć lokacji nie dała się odwiedzić jak np. karczma pod Miedzianym Diademem). Teraz jest już znacznie lepiej jednak mimo wszystko pojawiają się niespodzianki w stylu zawieszania się komputera, wychodzenia do Windows, czy też niemożliwości ukończenia niektórych zadań (albowiem autorzy nie przewidzieli, że można je w ten sposób rozwiązać).
Już w Purskal pojawia się poważny problem- gra ma tendencje do zawieszania się gdy próbujemy zejść na drugi poziom znajdujących się tam kopalni ;(. Na forum dyskusyjnym znajdującym się na stronie BGTEAM wciąż pojawiają się kolejne informacje o występujących w grze bugach. Właśnie te problemy w olbrzymim stopniu wpłynęły na ocenę którą TDD wystawiłem. Pozostaje czekać na wypuszczenie kolejnej łaty.
Czas na podsumowanie. The Darkest Day jest znakomitym dodatkiem skierowanym jednak do dość ograniczonej grupy osób. Jedynie prawdziwi fani i maniacy BG2 będą potrafili się nim cieszyć - wszak by w pełni się nim rozkoszować należy rozpocząć grę od początku. Drugą grupą osób którym opłaca się zainstalować TDD, są ci którzy w BG2 jeszcze nie grali (są jeszcze tacy?) w ten sposób znacznie rozszerzą możliwości samej gry co w rezultacie powinno zapewnić im jeszcze lepszą zabawę. Nowości w TDD mamy dość sporo, jednak nie dajcie się przesadnie oszukać liczbom. Co z tego, że pojawiło się 75 nowych profesji, skoro część z nich jest niedopracowana i mówiąc szczerze nie różni się zbytnio między sobą. Nie zmienia to jednak faktu, że niektóre dodatki oferowane przez TDD są przedniej marki i mile mnie zaskoczyły (np. profesje Ninja, Samurai, Zabójca Demonów, zwiększona liczba zaklęć i limit punktów doświadczenia który mogą osiągnąć nasi herosi). Niestety trzeba być dość cierpliwym by nie poddać się gdy poprzez błąd nasz komputer po raz kolejny odmówi posłuszeństwa - zalecam bardzo częste zapisywanie stanu gry - nie znacie dnia ani godziny kiedy zaatakuje bug ;).Gdyby nie ten mankament, TDD otrzymałoby ocenę 90% a tak tylko 75%. Na koniec jako małe usprawiedliwienie wypada dodać, że BGTEAM tworzy głównie dwóch ludzi - Max "Potencius" Schnur i Richard "Minto" Haines z których pierwszy liczy sobie 15 lat, a drugi 19! Mod powstawał ponad pół roku. Obu panom należą się wielkie brawa, bądźmy więc dla wszystkich błędów wyrozumiali. Pamiętajcie, że TDD jest zupełnie darmowy! Jak więc brzmi odpowiedź na pytanie, „Ściągnąć czy nie ściągać”? Jeśli dysponujecie odpowiednio szybkim łączem to oczywiście, że ściągać I to jeszcze dzisiaj!
Artur „MAO” Okoń
