autor: Yauokim
System Shock 2 - Szykowny Szok
Gra reprezentuje rzadki gatunek, który może jednych wciągnąć na wiele godzin, a innych po kilku minutach odepchnąć. Jednak ci, którym przypadnie do gustu mają zagwarantowane wiele godzin rozrywki na wysokim poziomie.
Recenzja powstała na bazie wersji PC.
System Shock 2 jest kontynuacją gry wydanej w 1994 roku o tym samym tytule. Swego czasu część pierwsza wstrząsnęła rynkiem świata gier. Wspaniała grafika w pełni 3D, interesująca fabuła, wartka akcja, a do tego elementy RPG, dające nam kontrolę nad rozwojem naszego bohatera. Na sequel musieliśmy czekać aż pięć lat. W tym czasie w świecie System Shock'a nastąpiły wielkie zmiany. Dominacja megakorporacji została zachwiana przez zbuntowaną ludzkość. W celu kontroli korporacji powołano organizację UNN – taki ONZ i NATO w jednym. Nadzorowała ona wszelkie działania podejmowane przez syndykaty i dbała o prawidłowy rozwój Ziemi. Wszystko rozwijało się należycie. Do czasu, gdy jedna z korporacji TriOptimum opracowała nową technologię FTL (Faster Than Light – Szybciej Niż Światło). Rozpoczęła się kłótnia o możliwości jej zastosowania i dopiero po trzech latach stworzono i wystrzelono statek Von Braun wyposażony w technologię FTL. W podróży towarzyszył mu wojskowy statek Rickenbacker służący jako ochrona przed ewentualnym zagrożeniem. Podczas tego lotu mają miejsce pewne wydarzenia inicjujące akcję gry – nie będę ich zdradzał, aby nie psuć zabawy. Są one elementem misternie skonstruowanej fabuły, którą każdy gracz będzie powoli odkrywał.
Gra rozpoczyna się 38 lat po pokonaniu Shodana – głównego przeciwnika z części pierwszej. Jako młody człowiek płci męskiej zasilamy szeregi wojskowe wybierając jedną z pomiędzy następujących dróg rozwoju:
- UNN Marines – oddziały wyspecjalizowane w używaniu wszelkiego rodzaju broni i rozwiązujące za jej pomocą wszelkie możliwe problemy,
- OSA – oddziały wyspecjalizowane w używaniu energii PSI oraz wysoko rozwiniętych urządzeń technicznych,
- UNN Navy – połączenie tych dwóch formacji, tworzące wyjątkowo uniwersalne jednostki bojowe, jednak mniej zaawansowane w każdej z dziedzin od swoich poprzedników.
Naszym zadaniem jest wybór odpowiedniej ścieżki rozwoju. Będziemy nią kroczyć przez całą grę więc powinniśmy wybrać postać zgodną z naszymi preferencjami. Następnie udajemy się na czteroletni trening (tutorial), podczas którego gracz zapozna się z podstawowymi mechanizmami gry. W tym czasie dokonamy pierwszych rozwinięć naszych statystyk i zapoznamy się z obsługą większości klawiszy. Po tym przeszkoleniu dowiadujemy się, że zostaliśmy przydzieleni do służby właśnie na statku Von Braun. Na czas podróży zostajemy zahibernowani. Jednak proces resuscytacji nastąpił przed czasem i w ten sposób trafiamy w centrum wydarzeń. Większość załogi leży martwa, po statku łażą najróżniejsze mutanty, większości systemów uległo awarii, a od czasu do czasu natykamy się na błądzące po pokładach duchy. W tym momencie zaczyna się zabawa i w zależności od naszej profesji będziemy mogli w odpowiedni sposób rozwiązywać przeszkody, jakie pojawią się przed nami na statku Von Braun.