Polecamy Recenzje Przed premierą Publicystyka Warto zagrać
Recenzja gry 30 czerwca 2010, 11:48

autor: Grzegorz "Gambrinus" Bobrek

LEGO Harry Potter: Years 1-4 - recenzja gry

Dotychczasowe adaptacje cyklu o Harrym Potterze na konsole i PC nie wybijały się ponad przeciętność. Czy przeniesienie przygód czarodzieja w świat LEGO okazało się wyjątkiem od reguły?

Recenzja powstała na bazie wersji X360. Dotyczy również wersji PS3

W przeciągu ostatnich pięciu lat studio Traveller’s Tales regularnie dostarczało graczom kolejnych reinkarnacji znanych światów w realiach popularnych klocków LEGO. Niestety, najmłodsze produkcje, szczególnie LEGO Batman, nie prezentowały wybitnego poziomu, jadąc na oklepanych już rozwiązaniach i wprowadzając do znanej formuły niewiele, często zresztą nietrafionych, nowości. Następujące po sobie premiery natrafiały na coraz chłodniejsze przyjęcie recenzentów, a co za tym idzie – niższe oceny w mediach.

Seria gier LEGO wymagała natychmiastowego przewietrzenia – świeżych pomysłów, iskry geniuszu. Do nowych narodzin cyklu nic nie nadawałoby się lepiej niż pełne magii uniwersum Harry’ego Pottera. Cieszące się niesłabnącą popularnością książki J.K. Rowling okazały się być kapitalnym materiałem źródłowym – pomysłowość autorki musiała realnie natchnąć twórców gry, gdyż, uprzedzając rozważania, najnowsze przygody ludków LEGO to jedna z najlepszych części cyklu i zdecydowanie najbardziej udane przeniesienie Pottera w świat elektronicznej rozrywki.

Samo przeczesywanie Hogwartu to bite kilka godzin gry.

Rdzeń rozgrywki pozostał niezmieniony. Nadal mamy do czynienia z mieszanką przygodówki i gry logicznej z silnie zarysowanymi elementami walki i skakania po platformach. Prawdziwy plus produkcji to drobne usprawnienia znanej mechaniki, liczne smaczki, magnetyzujący urok i wylewająca się z ekranu magia. Wszystko to w klimacie odgrywanej przez klockowate ludki parodii, mimo to bardzo wiernej duchowi oryginału.

Gra z pewnością skorzystała na mocno zarysowanej historii przedstawionej w książkowym pierwowzorze i jego filmowych adaptacjach. Autorzy postanowili nie tylko pobawić się konwencją, lecz przy okazji przedstawić – w nieco krzywym zwierciadle – historię Harry’ego Pottera.

W przeciwieństwie do poprzednich gier LEGO narracja jest tu mniej chaotyczna. Scenki nie toczą się już w zawrotnym tempie, jest więcej dłuższych ujęć kamery i spokojniejszego montażu. Bez znajomości książek/filmów pełne zrozumienie wydarzeń i tak może nastręczyć sporo trudności, jednak spowolnienie tempa akcji sprzyja wyszukiwaniu żarcików i mniej lub bardziej subtelnych zabaw z treścią oryginału.

Dwadzieścia cztery etapy obejmują fabułę pierwszych czterech książek – lat nauki – Pottera w magicznej szkole Hogwart. Gracz prowadzi młodego czarodzieja i jego wiernych przyjaciół, których los nieszczęśliwie połączył z upiornym Voldemortem. Zanim jednak dojdzie do nieuchronnej konfrontacji, Potter musi posiąść liczne umiejętności potrzebne w fachu maga. Pomiędzy głównymi poziomami czekają nas dodatkowe zadania, przeważnie w postaci lekcji, na których bohaterowie opanowują przydatne czary czy uczą się przyrządzania alchemicznych mikstur. To rozwiązanie świetnie komponuje się z klimatem pierwowzoru, a jednocześnie umożliwia płynne otwieranie następnych obszarów oraz stopniowe komplikowanie rozgrywki poszerzaniem wachlarza dostępnych możliwości.

Recenzja gry Redfall - lepsze wampiry znajdziecie w Zmierzchu
Recenzja gry Redfall - lepsze wampiry znajdziecie w Zmierzchu

Recenzja gry

Redfall miał być nowym, lepszym Left 4 Dead, ale wyszedł z tego raczej uboższy Far Cry. Tylko czasem daje się gdzieś dostrzec przebłysk geniuszu w budowaniu światów charakterystyczny dla Arkane, które tym razem poległo w nowym dla siebie gatunku.

Recenzja Dead Island 2 - warto było czekać 9 lat
Recenzja Dead Island 2 - warto było czekać 9 lat

Recenzja gry

Na Dead Island 2 czekaliśmy długo, ale warto było tyle poczekać. To nieskomplikowana, przeurocza rzeźnia zombie w luźnym stylu filmów akcji, która nie stawia przed moralnymi dylematami, stawia po prostu na dobrą zabawę!

Recenzja Resident Evil 4 Remake - arcydzieło zostało zredefiniowane
Recenzja Resident Evil 4 Remake - arcydzieło zostało zredefiniowane

Recenzja gry

Jedna z najważniejszych gier branży wraca po raz kolejny. Remake Resident Evila 4 przenosi nas na stare śmieci, ale robi to w tak świeży i fantastyczny sposób, że nikt nie powinien mieć mu tego za złe.