autor: Daniel Stroński
Zbroja dla konia i nie tylko – 7 wkurzających mikropłatności w singlowych grach
Można ich nie lubić, można nawet nienawidzić, ale mikrotransakcje stały się nieodłączną częścią naszego hobby. Oto najbardziej irytujące mikropłatności w singlowych tytułach.
Spis treści
- Zbroja dla konia i nie tylko – 7 wkurzających mikropłatności w singlowych grach
- Seria Assassin’s Creed – „przyspieszacze”
- NBA 2K18 – płatności w trybie MyCareer
- Metal Gear Survive – opłata za slot na postać
- Śródziemie: Cień wojny – „prawdziwe” zakończenie za barierą grindu lub po sypnięciu groszem
- Deus Ex: Rozłam ludzkości – płatny rozwój postaci i dodatkowy tryb Breach
- Dead Space 3 – płatne ułatwienia na najwyższym poziomie trudności
Dead Space 3 – płatne ułatwienia na najwyższym poziomie trudności
Seria Dead Space pokazała, co doświadczone studio może zrobić z pomysłem na survival horror w kosmosie, jeśli tylko dysponuje porządnym budżetem. Znakomicie oceniany cykl skończył się jednak na odsłonie, w której twórcy podeszli do tematu mikrotransakcji w dość krzywdzący dla gracza sposób. O przetrwanie walczyliśmy tam na każdym kroku, szczególnie na najwyższym poziomie trudności, gdzie surowców na ulepszanie sprzętu było mało, a broń w podstawowej wersji słabo radziła sobie z nadciągającymi potworami.
Jak łatwo się domyślić, alternatywą dla męczarni z nekromorfami był zakup lepszych wersji broni albo samych surowców poprzez mikrotransakcje. Oczywiście wysoki poziom trudności zobowiązuje i nikt nie powinien oczekiwać prostej zabawy na „hardzie”, tyle że na brak balansu narzekali nawet weterani poprzednich dwóch części. 21 zł za przyspieszenie wydobywania surowców, drugie tyle za kombinezon dla bohatera i lepszą broń – tak zdaniem studia Visceral i firmy Electronic Arts należy radzić sobie w ciężkich sytuacjach. Ówczesny producent gry zapewniał, że takie płatności wynikają wyłącznie z potrzeb rynku, który zasiliły osoby grające na urządzeniach mobilnych, oczekujące, że wszystko dostaną natychmiast. Tylko czy to aby na pewno target serii Dead Space?
SYTUACJA OPANOWANA
Gracze szybko znaleźli w grze błąd, który pozwalał zdobyć nieskończoną ilość surowców, i opowiedzieli o nim w sieci. Oczywiście w takiej sytuacji sięganie po portfel przestawało mieć sens. Wydawało się, że Visceral szybko zaktualizuje grę i załata dziurę. Ostatecznie wydawca podjął inną decyzję i skomentował sytuację słowami: „[...] to nie glitch. Nie mamy zamiaru łatać tego aspektu naszej gry. Zachęcamy graczy do jej poznawania i szukania miejsc, w których surowce pojawiają się za darmo. Celowo zaprojektowaliśmy Dead Space 3 tak, żeby można było zbierać materiały w trakcie zabawy”. No, przynajmniej próbowano wyjść z tego z twarzą.