Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 21 października 2013, 09:14

autor: Adrian Werner

Sprzedaż The Stanley Parable przekroczyła 100 tys. egzemplarzy

Twórcy przezabawnej pecetowej przygodówki The Stanley Parable pochwalili się, że w ciągu pierwszych trzech dni gra sprzedała się w ponad 100 tysiącach egzemplarzy.

Ludzie ze studia Galactic Cafe mają powody do zadowolenia. Zespół właśnie ogłosił, że w ciągu trzech pierwszych dni od premiery sprzedaż gry The Stanley Parable przekroczyła 100 tysięcy egzemplarzy. Na własnym blogu twórcy podzielili się przemyśleniami odnośnie cyklu produkcyjnego oraz źródeł sukcesu.

W ciągu ostatnich kilkunastu miesięcy autorzy wypuścili pięć zwiastunów projektu, jednak żaden z nich nie zawierał istotnych fragmentów samej rozgrywki. Wszystkie były za to niezwykle zabawne, co zwiększyło zainteresowanie produkcją. Doskonałym pomysłem okazało się również demo, w które zagrało 150-200 tysięcy osób. Co ciekawe, wersja demonstracyjna nie była wycinkiem z gry. Zamiast tego Galactic Cafe wykorzystało gotowe elementy graficzne do opracowanie nowej mini-przygody, która pokazywała styl The Stanley Parable, a nie jego zawartość.

Ponadto twórcy wykorzystali pozytywny wpływ, jaki na wyniki sprzedaży mają dobre let’s playe. Skontaktowali się z kilkoma popularnymi kanałami i przygotowali dla nich specjalne spersonalizowane wersje dema zawierające dodatkowe kwestie wypowiadane przez narratora.

  1. The Stanley Parable – kup na serwisie Steam (za 9,59 euro, czyli około 40 zł)
  2. The Stanley Parable – oficjalna strona gry

Sprzedaż The Stanley Parable przekroczyła 100 tys. egzemplarzy - ilustracja #1

The Stanley Parable rozpoczęło żywot w 2011 roku jako darmowa modyfikacja zbudowana na silniku Source. Projekt okazał się sporym sukcesem, więc twórcy podjęli decyzję o wyprodukowaniu rozszerzonej i ulepszonej wersji komercyjnej.

Gra stanowi eksperyment narracyjny. Nie znajdziemy w niej tradycyjnych mechanizmów zabawy, przeciwników czy klasycznych wyzwań logicznych. Zamiast tego całość koncentruje się na opowiadaniu ciekawej historii, której przebieg możemy kształtować przez własne decyzje. Wcielamy się w tytułowego Stanleya, czyli pracownika numer 427 wielkiej korporacji, którego funkcja i stanowisko nigdy nie zostają do końca wyjaśnione. Głównym jego zadaniem jest wykonywanie poleceń wyświetlanych na ekranie komputera. Pewnego dnia polecenia przestają jednak napływać, co zmusza bohatera do opuszczenia własnego biura i rozpoczęcia eksploracji budynku.

Zdradzenie dalszej fabuły The Stanley Parable zepsułoby całą zabawę. Produkcja zyskała wielkie uznanie głównie za sprawą wyśmienitego scenariusza, który w intrygujący sposób podejmuje kwestię decyzji oraz ich skutków. Autorzy regularnie naśmiewają się ze współczesnych konwencji w grach oraz wykorzystują je do bawienia się graczem. Wszystko to podane zostało w mocno absurdalnej konwencji, w której centralną rolę odgrywa wyjątkowo gadatliwy narrator.

Adrian Werner

Adrian Werner

Prawdziwy weteran newsroomu GRYOnline.pl, piszący nieprzerwanie od 2009 roku i wciąż niemający dosyć. Złapał bakcyla gier dzięki zabawie na ZX Spectrum kolegi. Potem przesiadł się na własne Commodore 64, a po krótkiej przygodzie z 16-bitowymi konsolami powierzył na zawsze swoje serce grom pecetowym. Wielbiciel niszowych produkcji, w tym zwłaszcza przygodówek, RPG-ów oraz gier z gatunku immersive sim, jak również pasjonat modów. Poza grami pożeracz fabuł w każdej postaci – książek, seriali, filmów i komiksów.

więcej