Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 18 stycznia 2021, 21:53

GTA 6 postawi na „NPC” i tryb sieciowy? Nowe patenty Rockstara

Fani studia Rockstar Games mają kolejną pożywkę do spekulacji na temat Grand Theft Auto VI. Tym razem są to patenty firmy Take-Two, które dotyczą m.in. usprawnionej nawigacji „NPC” z wykorzystaniem chmury.

Najważniejsze informacje:
  1. internauci wypatrzyli intrygujące patenty firmy Take-Two, najpewniej powiązane z nową grą Rockstar Games (na przykład Grand Theft Auto 6);
  2. dokumenty omawiają systemy: nawigacji „NPC” (postaci, pojazdów etc.), oznaczania i modyfikacji tekstur (np. w odpowiedzi na działania gracza) oraz zarządzania sesjami gry wieloosobowej;
  3. treść wniosków zdaje się sugerować powiązanie z trybem sieciowym, co niektórzy odczytują za oznakę rezygnacji z tradycyjnego trybu dla jednego gracza na rzecz synchronicznego trybu kooperacji.

Oczekiwanie na nowe Grand Theft Auto dłuży się graczom niemiłosiernie. Nie dość bowiem, że minęło już ponad siedem lat od debiutu GTA V (na konsolach siódmej generacji!), to jeszcze twórcy nadal nie podzielili się żadnymi informacjami na temat gry. W efekcie wzmianki o szóstej odsłonie cyklu pojawiają się tylko i wyłącznie w przeciekach oraz spekulacjach na temat rzekomych teaserów. Poza tym gracze muszą zadowolić się odkryciami w plikach innych projektów Rockstara.

Jednak pośród tych wszystkich mniej lub bardziej wątpliwych doniesień z rzadka trafiają się bardziej intrygujące informacje. Za takie wypada uznać wnioski ostatnich patentów firmy Take-Two, które część graczy wiąże z GTA 6. Po części wynika to z wymienienia dwóch pracowników Rockstar North jako autorów jednego z tych pomysłów: Davida Hynda oraz Simona Parra. Niemniej podkreślamy: nie ma dowodu na to, że dokumenty te dotyczą mechanik stworzonych z myślą o nowym Grand Theft Auto.

GTA 6 – NPC zagubieni…

Pierwszy z odkrytych patentów pochodzi z października 2020 roku, a rozgłos zyskał za sprawą użytkownika ElementNo28 z serwisu Reddit. Wniosek dotyczy systemu odpowiedzialnego za nawigację „NPC”, przy czym określenie to odnosi się w dokumencie nie tylko do postaci, ale też pojazdów, statków i samolotów.

Dokument najpierw zwraca uwagę na ograniczenia obecnie stosowanych rozwiązań. W każdej „instancji” może przebywać tylko z góry ustalona liczba „NPC”, uzależniona od pamięci i mocy obliczeniowej urządzenia. To może przekładać się m.in. na całkowite znikanie „postaci” po oddaleniu się ich od gracza w celu zwolnienia zasobów komputera lub konsoli. Co więcej, „postacie” zachowują się w identyczny sposób w ramach określonych grup, a do tego stale monitorują otoczenie w celu wykrycia potencjalnych przeszkód. Problem z tą drugą mechaniką polega na tym, że „NPC” robią to tylko na bieżąco oraz dla najbliższej okolicy. W efekcie np. kierowca samochodu jedynie próbuje ominąć wykrytą przeszkodę w najprostszy sposób, co w przypadku zablokowania drogi (np. przez „eksperyment” gracza) jest mało efektywne.

…a świadomi NPC

Patent Rockstara wskazuje na zupełnie inne rozwiązanie, oparte na systemie połączonych ze sobą „węzłów”, zawierających różne informacje. Te uwzględniają liczbę, cechy i rodzaj pasów lub dróg (na przykład obecność wyjazdu z autostrady, wjazdu na teren zabudowany, dozwoloną prędkość i pojazdy), liczbę samochodów na danej trasie. Dzięki nim „NPC” będą mogli sprawniej reagować na problemy w świecie gry, na przykład zjeżdżając z trasy w celu uniknięcia korków. Na ich zachowanie wpłyną też warunki pogodowe – najwyraźniej deszcz lub śnieg będą tu czymś więcej niż tylko efektem wizualnym.

GTA 6 postawi na „NPC”  i tryb sieciowy? Nowe patenty Rockstara - ilustracja #1
Rockstar chce ponownie zostawić konkurencję w tyle.

Co ciekawe, w dokumencie jest wzmianka, jakoby takie połączenia węzłów mogły przekazywać informacje o trasie pomiędzy różnymi „wyspami”. Sugeruje to dwa intrygujące rozwiązania. Po pierwsze, „NPC” nie będą już istnieć tylko w obrębie „zasięgu” gracza – dane o ich położeniu będą przechowywane przez grę. Po drugie, użycie słowa „wyspy” jest cokolwiek specyficzne w tym kontekście. Czyżby wykorzystująca ten system gra (czyli – jak chcą niektórzy – „na pewno GTA 6”) miała dla nas kilka „wysp”, pomiędzy którymi będą przemieszczać się gracze oraz „NPC”?

Żyjące (i zmienne) miasto Grand Theft Auto

Jest jeszcze jeden ciekawy aspekt wspomniany w październikowym wniosku. Otóż reakcje „NPC” nie będą uzależnione tylko od otrzymywanych informacji. Patent opisuje bowiem różnice w zachowaniu, na przykład w oparciu o cechy pojazdu, ale też „zdolności” kierowcy. Najwyraźniej Rockstar chce, by kolejna produkcja studia wyznaczyła nowe standardy w kategorii gier z żyjącym, realistycznym światem.

W parze z tym idzie inny patent, który w ostatnich dniach stał się przedmiotem dyskusji. Trudno nazwać go „nowym”, bo wniosek wpłynął do amerykańskiego urzędu patentowego w 2017 roku. Dokument opisuje system oznaczeń tekstur, pozwalający na modyfikowanie ich w odpowiedzi na działania gracza. Zaniedbana okolica z wyraźnie zniszczonymi budynkami może zostać „odnowiona” w miarę postępów w grze. Tego typu oznaczenia mogą mieć też inne zastosowania (na przykład kategoria „maskowanie” ukrywająca położenie postaci na minimapie), ale chyba żadna nie jest tak intrygująca jak możliwość wpływania na wygląd lokacji.

GTA 6 Online?

Osobną kwestią zostaje możliwość implementacji tych rozwiązań. W przypadku systemu „węzłów” z pierwszego patentu Rockstar twierdzi, że takie rozwiązanie zmniejsza zapotrzebowanie gry na zasoby komputera lub konsoli, co ma pozwolić na uwzględnienie większej liczby „NPC” bez zwiększenia obciążenia urządzenia. Jak to możliwe? Najwyraźniej Rockstar chce wykorzystać dane w chmurze, przy czym dokument wspomina o komunikowaniu się z serwerami „jednej lub wielu konsol”. James Jarvis z serwisu GamesRadar uważa, że sugeruje to tytuł ze zsynchronizowanym trybem kooperacji, a nie typową rozgrywką dla jednego gracza w stylu GTA 5.

Na taki obrót sprawy mógłby wskazywać także inny patent Rockstara, wypatrzony przez użytkownika Big Jim Colosimo z Twittera. W tym przypadku wniosek z zeszłego roku dotyczy systemu zarządzania sesjami w grze wieloosobowej (na przykład łączenia ich w oparciu o różne czynniki). Gra mogłaby więc wykorzystać dedykowane serwery do ominięcia – jak czytamy w treści pierwszego z omawianych wniosków – „ograniczeń narzuconych przez sprzęt i oprogramowanie”. Innymi słowy, rozwiązanie to wymagałoby połączenia z serwerem Rockstara, zarządzającym m.in. zachowaniem „NPC”. Co ciekawe, jako przykładowe platformy podano PlayStation 4, Xboksa One oraz… Wii U.

Raz jeszcze podkreślamy: nie ma żadnego dowodu na to, że którykolwiek z tych patentów ma coś wspólnego z Grand Theft Auto VI. Oba mogą się odnosić do dowolnej innej produkcji Rockstara, wliczając w to GTA Online lub zupełnie nową markę. Nie ma nawet pewności, czy te rozwiązania zostaną zaimplementowane – równie dobrze mogą one pójść w odstawkę. Tak czy owak nie pozostaje nam nic innego, jak wrócić do wyczekiwania na oficjalne informacje na temat nowego Grand Theft Auto.

Jakub Błażewicz

Jakub Błażewicz

Ukończył polonistyczne studia magisterskie na Uniwersytecie Warszawskim pracą poświęconą tej właśnie tematyce. Przygodę z GRYOnline.pl rozpoczął w 2015 roku, pisząc w Newsroomie growym, a następnie również filmowym i technologicznym (nie zabrakło też udziału w Encyklopedii Gier). Grami wideo (i nie tylko wideo) zainteresowany od lat. Zaczynał od platformówek i do dziś pozostaje ich wielkim fanem (w tym metroidvanii), ale wykazuje też zainteresowanie karciankami (także papierowymi), bijatykami, soulslike’ami i w zasadzie wszystkim, co dotyczy gier jako takich. Potrafi zachwycać się pikselowymi postaciami z gier pamiętających czasy Game Boya łupanego (jeśli nie starszymi).

więcej