Trening przed nazistami - faszystowskie Włochy w grach

rottensun
Bym z tym trochę nie zgodził, bo jak pamiętam włosi w H&D 2 mieli łapskach broń niemiecką a nie swoją jak to jest ukazane w Medal of honor Allied Assault Breakthrough.

Nawet TVtropes o tym pisze

In the former case, the game makers modelled their uniforms and one aircraft type correctly, but they use German small arms and the pilots seen wear Luftwaffe uniforms. In the latter case historically correct small arms were modelled. In the expansion pack Sabre Squadron, Italian troops defending Sicily were accompanied by a Tiger tank.

Włosi dobrze poradzili sobie z Austriakami podczas I wojny światowej? Hahaha
Gambri proszę Cie. Oni nie dawali rady pod żadnym względem. Dopiero sojusznicy ja wysłali posiłki, to jakoś to ogarnęli.

chyba ktos tu lubi historie... kolejny materiał w takim wydaniu :)

Brak Hidden & Dangerous 2 w tym materiale to jakieś nieporozumienie.

Grę Clash of the Nations przeszedłem grając Włochami. Rozwaliłem Francję, potem Wlk. Brytania a na końcu dopadłem Roosvelta w...Brazylii. Dobrze Włochami grało się też w Hearts of Iron 3. Ale i tak najlepiej Włosi wypadli w H&D 2 czyli w najlepszej moim zdaniem grze o drugiej wojnie światowej

W pierwszej misji "Mafia II" walczymy z Wlochami na Sycylii
Ale najwieksza odwage u Wlochow wyzwolil Franek Dolas w filmie "Jak rozpetalem II Wojne Swiatowa". Pamietacie? "Burdello bum bum!"

A o francowatych Francuzach też coś będzie?

Fajny materiał. Widać że autor też lubi tematykę II wojny światowej :) Szkoda że już nie robią gier w których jest II wojna światowa bo tematów jest wiele do wykorzystania, m.in. walki właśnie na terenie Włoch.

Bardzo fajnie, że robicie takie uczące historii programy.

Swoją drogą "wilgat56" właśnie oprócz w Polsce francuzi nie są oskarżani o tchórzostwo (toż to Polska zaczęła pono samobójczą wojnę na dwa fronty;/), choć to nie tyle żołnierze co przywódcy i nie tyle tchórzami co d**** znaczy osobami o ograniczonych możliwościach umysłowych.

A "krakuus" widzę nie w temacie. Ten filmik był o zdolności żołnierzy w boju, a nie o gwałtach (że mniej to się raczej chwali). Naprawdę nie piszcie jak nie macie o czym bo takie bazgroły nie na temat wizerunku myślicieli wam nie kupią.

Dobry materiał. Włosi nie byli wcale tak słabymi żołnierzami, jak się to przyjęło w kulturze popularnej. Włosi nie chcieli walczyć, ponieważ nie mieli o co, po co i z kim. Na przełomie XIX-XX wieku nie mieli żadnego naturalnego wroga. O ile dla Niemiec Francja i Wielka Brytania były obozem przeciwnym, to Włosi jawili się jako bardzo umiarkowany antagonista. Doskonale widać to po stosunku włoskich cywilów do Amerykanów czy Brytyjczyków.

Wartość bojowa Włochów była różna. Na pewno daleko było im do Niemców, którzy do dziś przewodzą wśród najlepszych żołnierzy w natarciu. Drudzy są Brytyjczycy, a na trzecim miejscu sklasyfikowano polskich żołnierzy z Armii Andersa, którzy naprawdę byli bardzo szanowani.

Inny problem w tym, że Włosi nie potrafili nigdy rozliczyć się z faszyzmem. Oskarżyłbym ich raczej o frywolność w podejściu do własnej historii. Przytakiwali "ta, tak, byliśmy krajem faszystowskim, ale nigdy się nie przykładaliśmy".

Włochom sprzyjało położenie i przekładało się ono na dość dobre stosunki ze wszystkimi. Dlatego Włosi tak łatwo przeszli od sojuszu z Niemcami do sojuszu z Aliantami.