Dlaczego pewne gry mają ten problem?
12 244 wyświetlenia
(8:52)
7 marca 2016
League of Legends. Battlefield. Call of Duty. No i Counter-Strike. Dlaczego w tych grach tak łatwo o wyzwiska i kwaśną atmosferę? Fanggotten przygląda się toksycznym społecznościom z gier sieciowych i próbuje rozwikłać tę arcytrudną zagadkę. (6156)
Nie każda gra może liczyć na drugą szansę. Czasami zdarza się jednak, że kiedy wydawcy rozkładają ręce, do akcji wkraczają sami gracze. Oto pięć tytułów, które po katastrofalnej premierze zostały uratowane dzięki pasji i uporowi fanowskiej społeczności.
tvgry
21 grudnia 2025
Clair Obscur: Expedition 33 pobiło rekord na TGA, ale jednocześnie pojawiła się masa komentarzy, że te nagrody się grze nie należą. Oskar postanowił przyjrzeć się sprawie.
tvgry
24 grudnia 2025
Już niedługo rok 2026 a wraz z nim nowe gry. Oto produkcje na które czekamy! | #reklama #współpraca | Materiał powstał we współpracy z firmą ASUS. Sprawdź ASUS ROG Xbox Ally X: https://www.asus.com/pl/store/mobile-handhelds/gaming-handhelds/
tvgry
23 grudnia 2025
Seria Assassin’s Creed to nie tylko duże gry na dziesiątki lub nawet setki godzin, lecz także szereg mniejszych projektów. Wśród tych ostatnich wyróżnia się Assassin’s Creed Chronicles, które miało zadatki na zostanie udaną podserią.
tvgry
22 grudnia 2025
To nasze ostatnie Podsumowanie Tygodnia. Porozmawiajmy o naszych planach, DLC do Wiedźmina 3, braku kontynuacji LOLa oraz słowach Swena Vincke. | Wspomniane projekty: Rusnar, Kuba i Smoczy: https://www.youtube.com/@Niewyspani_pl | Frozi: https://www.youtube.com/@UCrKxc2GV0ea7Me7f19cI-rA | Ula: https://www.twitch.tv/kweiik
tvgry
20 grudnia 2025
Kuba postanowił dziś przyjrzeć się rosnącym cenom pamięci RAM i temu czy ta sytuacja, jak niektórzy wieszczą, "zabije gaming"?
tvgry
14 grudnia 2025
Pamiętacie ten ostatni kadr z finału serialu Fallout? To New Vegas, ikona świata gier.
tvgry
19 grudnia 2025
Dziś rozmawiamy z twórcami Cooking Simulator 2 ze studia Big Cheese Studio - Łukasz Dębski (CEO) i Vojislav Radojicic (Game Design Manager).
tvgry
18 grudnia 2025
Mariusz Borkowski to redaktor naczelny gamemusic.pl i organizator koncertów muzyki z gier. W lutym odbędzie się koncert muzyki z Kingdom Come Deliverance 2. | Film powstał we współpracy z Gamemusic.pl. Link do biletów: https://gamemusic.net/ https://gamemusic.pl/organizujemy-oficjalny-koncert-z-muzyka-do-gier-z-serii-kingdom-come-deliverance-w-polsce/ | #współpraca #reklama
tvgry
13 grudnia 2025
Ryk Premier, to cykliczny program, w którym przedstawiamy premiery gier w danym tygodniu. Rycząco!
tvgry
19 czerwca 2012
Flejm jest nieodlacznym elementem kazdej gry sieciowej. W prawie wszystkich grach mozna mutowac wspolgraczy, wiec jak kogos rusza to, ze jakis ciulik po drugiej stronie monitora obraza mame, to mute :)
Ja tam sie takimi rzeczami w ogole nie przejmuje. Najczesciej odpisuje, ze nie zazdroszcze, bo to juz kobieta w podeszlym wieku i raczej ciezko ja nazwac atrakcyjna. Zamyka gebe praktycznie wszystkim.
Najbardziej toksyczną społecznością są dzieciaki poniżej 15 roku życia. Zawsze mają najwięcej do powiedzenia ale nie mając mądrych argumentów potrafią tylko wyzywać i przeklinać
Grałem kiedyś w lola i była tragedia. Cały czas flame na chacie. Obecnie gram w cs'a i w porównaniu do lola jest o wiele lepiej. Czasami można się wnerwić gdy ktoś gra cały mecz bez mikro i nie podaje info twierdząc przy tym że nie chce mu się mówić, ale ogólnie jest spoko. Ludzie nadają na Ruskich którzy są całkiem spoko i gdy ma się luźne podejście praktycznie zawsze można się z nimi dogadać. Najgorzej trafić w solo MM na polaczka który uważa się za "boga gry" i flamie na wszystkich zamykając w tabeli. Jednak w cs'a polecam grać ze sprawdzonymi ludźmi, najlepiej kolegami - frajda gwarantowana :P.
A Quake 3?
:P nie zapomniajmy naszym polaczku co nazwał Quake 3 grą dla ciot.
Poza tym też Tibia też ma czasem problem z naporem bluzgów.
W CSGO jednego dnia gdy grałem był jakiś kolo co mnie bluzgał że go jadę bez jakiegoś wysiłku i jestem cheaterem itd, ale ja ignorowałem jego wrzaski.
W końcu poszedł po ostrzejrze słowa :D
-Zgwałcę twoją starą a ty będziesz ryczał jak małe dziecko któremu zabrano lizaka.
Normalnie bym dalej nic mówił, ale mu odpowiedziałem taką ripostę w jego stylu :P
-No no ładne słówka ale pragnę zaznaczyć że moja matka nie żyje od 2 lat a tak widząc jak gwałcisz jej zwłoki nie spowoduje że będę ryczeć ale z przyjemnością będę miał czas na odrąbanie twojej pustej głowy jak teraz przy tej grze.
Polecam Smite, tam chyba jeszcze nie dotarła toksyczność typowa dla Lola :) sama się tam przeniosłam i nie narzekam.
Myślę, że w Smite jest najmniejsza toksyczność - co wcale nie oznacza, że jej nie ma. Niestety sama spotkałam się z wyzwiskami, tak naprawdę beż żadnego konkretnego powodu. Nie byli to natomiast Polacy (którzy swoją drogą są mili) czy Rosjanie, a Hiszpanie. Najgorsze było to, że starali się mnie obrazić kulawym angielskim. Nie rozumiem czasem dokuczania osobą nowym, albo uczącym się dopiero grać jakąś postacią - byłam nie raz świadkiem takich zachowań, kiedy po gościu strasznie jechali, a kiedy uciekał przed przeciwnikami na arenie, zamiast mu pomóc, to stali. Gram na Xboxie, więc może o tyle dobrze, że tu nie ma czatu, tylko same komendy - ewentualnie czat głosowy. Chociaż nie brak tam też osób po prostu miłych i życzliwych. Kiedy zaczynałam grać, to prawie jak każdemu mi nie wychodziło i nie, nie zostałam pożegnana wyzwiskami, a wiadomością od pewnego kolesia, który objaśnił mi co i jak. Także oby toksyczność się tu nie rozprzestrzeniła jak w LoLu czy co gorsza CSie.
W Paydayu 2 jest gorzej dość że obrażają Twoją matkę to jeszcze pod koniec napadu wyrzucają Cię z gry i nie dostajesz expa ani hajsu, szczyt chamstwa.
Ja bym dodał jeszcze World of Tanks gdzie takie rzeczy tez się zdarzają się coraz częściej
Od jakiegoś czasu gram w league of legends ludzie dość często się obrażają, specjalnie jakoś mnie to nie dziwi poz jednym wyjątkiem mianowicie gdy ludzie różnych narodowości wyzywają się od "Polaków" bądź "Polskich dzieci"....
Między innymi właśnie dlatego w grach interesuje mnie tylko singleplayer, a multi omijam szerokim łukiem.
Przewijając się przez zarówno gry multi, przeglądarkowe, mmo..
Może część graczy to zaboli, ale unikać dzieciarni .. (o ile nie jesteś w jej wieku) robiąc klan/dołączając dostając 12-18 latków sam będąc np 30 .. spotyka tylko frustracja, słowność zwykle nie ta, popisy ( bo już czuje się dorosłym), czy często podejście mi się należy ( i jak mewy w Nemo daj daj) ..
O ile okazjonalnie rzucenie przerywnikiem na k chyba się każdemu zdarza ( bo cały misterny plan w ..) to jednak często właśnie dzieci w tym gustują..
I najwięcej prób oszustw ( czy używanych "narzędzi"_ w mmo spotkałem się właśnie wśród tego przedziału wiekowego ..
Narodowości .. też temat bajka są 3 których nie znoszę polaczki (nie mylić z Polakami) Turcy i Brazylijczycy ( dwie ostatnie pominę bo chyba nie o nich).. a że jakoś w 8 na 10 przypadków polaczkowatośc ma wiek co powyżej to już podwójna zabawa..
Z prostych przykładów ot stare dobre Diablo 2, znajomy już po taxi, potrzebował wbić levele - a pechowo ani cowrunów, ani tombów nie było:
no trudno odpalam druida ( coś koło 80)i lecimy tombruny.. poszło ich 3 sztuki..
Gracze zwykle czy można się dołączyć po ang, podziękowania bo sami low lvl , ale przy ostatnim razie dołączył się dzieciak ( jak pamiętam po nicku koło13 lat) level prawie zerowy , widząc że Polacy (uprzedzam pisałem chamsko po polsku do kumpla na głównym i pytałem się czy będzie potrzebował jakiegoś itemka czy coś jeszcze) na hasło że kończymy: reszta thx, propozycja dodania do znajomych.. a tu bluzgi że mu się należy, mam wbić mu levele że co sobie wyobrażam.. ot kwintesencja toksyczności w wydaniu i męczył whisperami jeszcze z 20 min na przemian bluzgi i rób) :D
w grach to jest faktycznie denerwujące, ale podczas oglądania materiału uśmiałem się
Bardzo dobry materiał :) sama prawda, chociaż czegoś mi jeszcze brakowało.
Czasami myślę, że multi powinien być dostępny podobnie jak wódka i papierosy od min. 18 lat - chociaż i to nie daje pewności, ale przynajmniej w dużym stopniu przerzedzi szeregi ludzkiego śmiecia zwanego toksycznymi graczami.
Dużym probleme są też teamkillerzy. Ostatnio zacząłem grać w R6 Siege, pierwsze multi w które gram dłużej i na poważnie od chyba CS-a w wersjach 1.6.
Na początku było dużo śmiechu, ale i zażenowania z smarkatymi idiotami z CoD,BF itp idącymi na rambo a potem płacz i wyzywanie całej ekipy "czemu mnie nie osłanialiście, jestem kapitanem, ja prowadzę" :D
Trochę po premierze zaczął się poważny problem z debilami psującymi rozgrywkę dla zabawy - kasowanie całej drużyny strzelaniem zza pleców, spamowanie c4, w rundach z zakładnikiem czekali, aż wszystko będzie przygotowane i ludzie się rozstawią i nagle jeb - hostage was killed, c4 execution i dziecko wyszło z gry..
Co do "majkrafta" pełna zgodność. Rozwala mnie jak ludzie polecają ten syf "najlepsza gra dla dzieci" ;) Raz moja siostra zapytała czy warto młodemu tego całego majkrafta kupić. Poleciłem jej, żeby lepiej kupiła mu worek klocków i dobrą książkę - rozwinie go tak samo a nawet lepiej a nie narazie na wchłanianie tego gównianego syfu. Oczywiście dodatkowo zakaz youtuba - tylko pod nadzorem albo wybrane kanały i dziecko nie ogląda jakiś niedorozwojów trzepiących kasę na małolatach i uważających się za niewiadomo kogo :)
Większość znajomych ma podobne podejście do tematu i nie narzekają :)
P.S. Żeby nie było ja święty nie jestem. Czasami zdarzy się rzucić parę k** i ch***. Najczęściej w kierunku takich toksycznych idiotów albo oczywistych cziterów, żadko kiedy po pełnej napięcia przegranej rundzie.... ale to tylko emocje a nie wyzywanie innych czy jakieś tam groźby...
Zwłaszcza jak kupi Lego Minecrafta :)
https://www.google.pl/search?q=lego+minecraft&source=lnms&tbm=isch&sa=X&ved=0ahUKEwiXwP3ZobLLAhWiYpoKHZzpAUYQ_AUIBygB&biw=1920&bih=921
(wydać klocki o grze będącej budowaniem z klocków ;)) )
mówiłem o prawdziwych klockach a nie komercyjnym syfie... lego już dawno przestało być tym czym było ze dwie dekady temu... jedynie jakieś pojedyńcze rzeczy warto jeszcze kupić..
W CoDach był spokój, jak były serwery - od kiedy wprowadzili matchmaking, namnożyło się tego dziadostwa co nie miara. W BF 3 tragedii nie było, choć czasem bywało różnie, ale po premierze 4 jest naprawdę dobrze, zostali w większości porządni gracze. W CS GO grałem dużo do czasu wprowadzenia tego szmelcu, który przyciągnął dzieciarnię i patologię wszelkiego rodzaju. Jakoś tej gry mi nie brakuje, od czego jest 1.6 :P
W DOTA 2 jest o tyle dobrze, że na domyślnym serwerze dla Polski, czyli EU West nie ma dzieciarni - a jeśli jakaś jest, to na głosowym się nie udziela, co innego na serwerach US, z resztą, jak ktoś wyjedzie z żartem o matce, to wystarczy powiedzieć "serio, ile masz lat?" i jest spokój. Sporo ludzi narzeka na "Rusków", prawda jest jednak taka, że często te Ruski grają lepiej, tyle, że gorzej u nich z komunikacją i grą zespołową.
Na mnie natomiast, o czym nie raz wspominałem, działają jak płachta na byka starsi gentlemani z Brytanii, Germanii i tym podobnych zamożnych krain, którzy grają strasznie słabo, ale za nic tego faktu do siebie nie dopuszczają, bo to tylko i wyłącznie wina reszty graczy, ba, obrażają się jak małe dziewczynki i żeby tylko nie wychodzili z fontanny, nie, spamują czat i zawracają dupę reszcie wylewając swoje żale.
W grach takich jak CS:GO czy World of Tanks obecność Polaków to gwarantowane bluzgi. Jeśli nie ma ich tylu by mogli wyzywać się nawzajem, wiązanki lecą w kierunku przeciwnego teamu, oczywiście po polskiemu, ewentualnie w połamanym, groteskowym wręcz angielskim, który wzbudza wrażenie, że za klawiaturą siedzi neandertalczyk. Wstyd, wstyd i jeszcze raz wstyd. Mamy okropną opinię, ale jest ona w pełni zasłużona.