Resident Evil: Mercenaries 3D - słabe!

To jest Resident Evil:The Mercebaries więc wiadomo było że to będzie gra oparta na trybie Mercenaries więc kto zanim przepadał zainteresuje się pewnie tą grą choć mi się nie podoba i żal mi pieniędzy na tą grę

No mi też się to nie podoba , przeszedłbym może 1 planszę i tyle .

Żenada

Czemu Capcom nie odświeży RE1-3 zamiast tego?

żaaaaaaaaaaaal

Bardzo lubię serię Resident Evil, ale to jest naprawdę słabiutkie. To nie powinno w ogóle mieć RE w tytule, bo to obraża tę znaną markę. Szkoda, że Capcom idzie po najmniejszej linii oporu i serwuje takie produkcje na przenośną konsolkę...

ja nie wiem czego wy ludzie sie spodziewaliscie, ja tylko po uslyszeniu tytulu wiedzialem na czym ta gra bedzie polegac... mam w residencie 5 przegrane 320h z czego grubo ponad 200 za tryb mercenaries... nie kazdy musi lubic takie rzeczy bo jak zostalo powiedziane gra polega na masterowaniu poziomow (cos jak bulletstorm)...

i zeby mowic, ze gierka nie jest warta swojej ceny? jak 3/4 gierek na rynku.... niech ktos powie ze child of eden jest warte 170 zl... to powinien byc arcade za 800 msp...

ps. combo time (to co sie bierze ze skrzynek) daje nam bonus 1000 za kazdego zombiaka w serii zamiast ~100, a nie przedluza czas naliczania comba... widac ze recenzent malo gral w ten tryb...

3:32 - "...tylko odpoliłem..." XD Jak Natanek! Ale jak zwykle - GRAMY = świetne. Mi chyba by gra przypadła do gustu bo specjalnie klimat RE mnie nie wciąga... Pozdrawiam!

Już widzę jedną pozytywną zmianę mechaniki gry, można biegać w trakcie ładowania broni :P

themodders nie wyrabia? Ciekawe gdzie, w jakim momencie, bo na tym filmiku nic takiego nie widziałem.

Ta gra nawet nie powinna wyjść na Nintendo 3D jest strasznie słaba.

A ja sądzę że gra jest lub byłaby nawet nawet ale 3ds nie wyrabia ;/
Nintendon't

dla mnie to czwórka

Nie żebym się czepiał ale chyba zupełnie nie rozumiesz o co w tej grze chodzi, przecież to miał być sam tryb mercenaries z połączeniem map i postaci między 4 a 5 częścią, a to co dokładnie zmienili balans, postacie, bronie, mapy, przelicznik punktowy, niczego z twojego filmu nie można się dowiedzieć także nie gra jest słaba tylko twoja recenzja do kitu.

Ta gra jest po prostu słaba nie ma co się zbytnio na temat gry wypowiadać

nie przepadam za tym 3DS, wiec nie wypowiadam sie :)

niezły tekst!!! "większe szanse by przeżyć jako zombie" :)

A propo - nie da się zresetować save'a :/ Capcom w ten sposób walczy z używkami.

Nie no źle nie jest tylko szkoda że sam tryb merceneries;/

Bez przesady capcom przecież nie ukrywał czym ta gra jest, a i sam gameplay jak najbardziej pasuje do handhelda, więc nie kumam skąd od razu koment że gra jest słaba. Niewarta ceny? być może, ale słaba? W sensie, że zawartość gry jest słabo wykonana - grafika, mechanika, dźwięk, menusy, efekt 3d? Mam psp i nie raz zdarzało mi się, że doświadczenia z grą, posiadającą bardziej nakreślony wątek fabularny, były po prostu kiepskie. Na handheldzie gra się zazwyczaj np. w jakimś środku komunikacji miejskiej, czy czekając na ten, dajmy na to, autobus, w kiblu, na przerwie w szkole/pracy, itd.

Kiedy siedzę na nocce w robocie, gram w jakąś grę, pokazuje mi się cut-scenka i akurat wchodzi klient, to zazwyczaj całą przegapię, bo twórcy rzadko dają opcję pauzowania filmików. To samo w sytuacjach, gdy gra próbuje budować napięcie, straszyć, pokazać jakąś wskazówkę, fajne widoczki, itd. Tego typu sytuacje wymagają odpowiednich warunków, skupienia. Kiedy muszę wgrywać sejwa aby obejrzeć jeszcze raz przegapiony filmik w grze (czy niedosłyszany dialog), bo mi wlazł jakiś klient, tylko po to, by przy ponownej próbie jego obejrzenia znów mi się ktoś wpierdzielił, to sobie zazwyczaj taką grę daruję(bez sensu też jest takie granie w głośnych miejscach, typu dworzec, przerwa w szkole). W tytuły z porządną fabułą na handheldzie po prostu trzeba grać w ciszy i spokoju, najlepiej na chacie, a na chacie to ja mam PC i PS3, na których mam gry z lepszą grafą, lepszym dźwiękiem i ogólnie lepiej do tego przystosowane. Kłóci się to po prostu z ideą sprzętu przenośnego.

Gry na handhelda, w dużej mierze powinny być, moim zdaniem, właśnie takie, jak mercenaries 3D - odpalam sobie daną planszę i kończę ją w 2-3 minuty, w przerwie między jakimiś czynnościami, czy np. w oczekiwaniu na jedzenie w knajpie, bez specjalnego parcia, bez problemu, gdy czegoś nie dosłyszę, coś przegapię, czy zgubię wątek, bo musiałem zrobić sobie dłuższą przerwę. Gameplay na przenośnej konsolce to powinien też być czysty fun, a nie np. dłuższe sekwencje łażenia po pustym statku (jak w demie Revelations btw.), mające z pewnością w założeniu budowanie napięcia, których i tak większość graczy (odpalająca grę w plenerze), najnormalniej w świecie nie doświadczy tak, jak powinna.
Dlatego ja rozumiem ideę, stojącą za wydaniem tej gry, sam nie jedną nockę w robocie spędziłem na graniu na psp tylko i wyłącznie w Tekkena:DR, czy Lumines, mimo, że to powtarzalne i płytkie. GTA : Chinatown Wars z kolei np. sobie musiałem odpuścić, bo wiecznie omijały mnie briefingi, filmiki, itd(mimo, że w samych misjach trudno się zgubić).

btw. do wszystkich, którzy chcą gameplay z Revelations - zapraszam na youtube.