Podsumowanie 2011 - Pieniądze a gry

Jak ja nie cierpię tego modelu F2P(ay). Wolę płacić miesięcznie stałą kwotę i mieć pełny dostęp do zasobów gry, a nie tylko do okrojonej części. Poza tym, wpływa to źle na balans rozgrywki, bo z reguły w tytułach o takim modelu płatności kupowane przedmioty nie są tylko kosmetycznymi dodatkami, ale czymś w pełni wartościowym (i często lepszym niż to, co możemy "normalnie" zdobyć).

Jedynym tytułem ze "zdrowym" in-game'owym storem jest Guild Wars. I oby "dwójka" wzorowała się na sprawdzonym systemie.

Serdeczne dzięki JeyP

Ja lubię F2P, gdy przedmioty, które można kupić za prawdziwe pieniądze nie dają przewagi, bo często tak jest...

32948239849ifuisdhyfisuf9238 --> E tam. Mój Baldur's Gate nadal działa i nadal jest w użytku, a gra lat trochę ma. Gdyby byłą tylko czymś wirtualnym a serwer z jakiegoś powodu przestałby istnieć to nagle tracę produkt, za który zapłaciłem. Nadal są gry, które są ładnie wydane, choćby W2. Jestem też kolekcjonerem, i tak samo jak lubię mieć na półce kolekcję płyt audio, to tak samo lubię gry. A przy tym nieważne jest czy dają instrukcje, czy nie. W kolekcji nie o to chodzi, ma być tylko fizyczna, coś co mogę postawić na półce. W multi nie gram wogóle, nie interesuje mnie to. A chcę się od pirata różnić, nawet posiadając typowy tytuł singlowy.

Byłbym na pewno za cyfrową dystrybucją gdyby Polska miała takie szybkie łącza jak np. w Holandii.

Mam łączę 25MB/s i jestem ogromny zwolennikiem dystrybucji cyfrowej. Dzięki Steamowi jeszcze bardziej się przekonałem, ceny, ceny i jeszcze raz ceny. Ważna jest dla mnie gra, nie kawałek plastiku który się kurzy na półce. W tym roku kupiłem tylko BF3 i Wiedźmina 2 w wersji pudełkowej.

Baalnazzar BG ci działa a inne gry nie kupując grę z gog nawet bardzo starą masz pewność że ruszy dodatkowo w niskich cenach a nie używki na allegro w opłakanym stanie jak FFVII za 120zł. Nawet jak serwery przestaną istnieć to co (może za 20 lat)? robię backup dysku na ps3 bo Sony daje taka możliwość i już mam wszystkie gry. A ja lubię grać a nie kolekcjonować. Nie musieć zmieniać płyt, uważać na zabrudzenia czy na rysowanie płyt. Przepłacać za głupie pudełko? bezsens. Silent Hill 1 na allegro jest za 99zł a na PSN kupiłem za 18zł a gra niczym się nie różni. Nawet gry singlowe kupuję w DC bo do pirata nie masz wsparcia technicznego, musisz srać się z patchowaniem, crackami, błędami. Dodatkowo zdobywam trofea które mogę wysłać na serwer Sony. Wiedźmin może jakoś wygląda ale 95% gier to słabe wydania a zbierać to lepiej książki w dzisiejszych czasach. Zresztą nie jarają mnie plakaciki, figurki czy poradniki.

Battlefield Heroes - Gra typu, nie zapłacisz to nie masz co grać. (balansu brak totalny wyczuwam)

Ja i tak pozostanę przy pudełkach najdłużej jak będę mógł .

Cyfrowa dystrybucja rozwija się ale i tak EK fajnie wygląda na półce. STWOR jak nie przejdzie na model F2P to będzie źle tak jak DOTA 2 te gry są popularne ale mają darmowa konkurencje mówię tu o Guild Wars 2 który zapowiada się świetnie i o LoLu który jest świetny a w dodatku darmowy. WoW umiera więc niech Blizz pójdzie po rozum do głowy i da coś nowego w swoim MMO bo stracą pozycje lidera ,a dodatek MOP nie sądzę że przyciągnie miliony nowych graczy (Pandy?!). W akcji HitB ludzie płacą mało ponieważ mają w dupie akcje charytatywne bo nie mają pieniędzy przez naszych wspaniałych polityków więc Amerykanie niech sobie płacą po 100 dolarów a my po 1 cencie.