Płonie imperium Petera Molyneuxa – czy Godus Wars ugasi pożar?

Gość by mógł odejść na emeryturę. Nic ciekawego nie tworzy od dawna.

Nie wiem czy ten facet jest chory, czy tylko głupi, ale jeśli ma zamiar dalej bajdurzyć na potęgę, to powinien iść na emeryturę i ratować co mu tylko zostało z jego renomy.
Brak profesjonalizmu jego studia jest tragiczny. Kompletnie zlali chłopaka, który miał niby zostać ich wirtualnym bogiem, a potem wypuścili klikadło rodem z gier facebooka. Mam nadzieję że upadną najszybciej jak się da, bo czytanie kolejnych newsów o tym pajacu robi się już męczące.

Muszę powiedzieć, że jako jedyny materiał jaki kiedykolwiek obejrzałem na tvgry ten wydał mi się po prostu smutny...

Przykład Molyneuxa jest idealnym przykładem zagubienia człowieka w swoich własnych wizjach. On zawsze miał dość nietypowe wizje tworzenia gier, ale za czasów Bullfroga był w stanie jeszcze to wszystko jakoś ogarnąć żeby miało to ręce i nogi. Dziś jest zagubiony, podejmuje coraz gorsze decyzje przez co naraża się na krytykę i wręcz wyśmiewanie. Lubiłem jego dawne gry, nawet bardzo i powiem szczerze nieco żałuję że skończył w taki sposób, nie wierzę że będzie w stanie zrobić coś co będzie tak grywalne jak za dawnych lat.

Jedyny ratunek jaki byłby dla Piotrka to zrobienie nowego, współczesnego Fable, może B&W, tylko wiadomo pod inną nazwą bo nie mają praw do tych marek. Ale jemu w głowie tylko eksperymenty społeczne...

Osobiście uważałem gry Molyneuxa za coś super od czasów Black & White i Fable. Te odsłony gier tak mnie wciągneły że w pewnym czasie uwielbiałem słuchać Petera i tylko czekałem kiedy wyjdzie jego kolejna gra. Teraz niestety ale Peter idzie cały czas w dół. gdyby zamaist Godusa dał nam coś podobnego do normalnego Black & White to mógłby znów być wiarygodny. Chciałbym w niego wierzyć, ale niestety fakty mówią same za siebie.

Jako klona Populusa polecam Reprisal Universe. Spędziłem przy tej grze kilkanaście godzin całkiem nieźle się bawiąc.

On jest chory psychicznie, następną zbiórkę niech zrobi na dobrego psychiatrę.

A ja wciąż czekam na Farorz Tycoon i chyba się nie doczekam.

To by było zbyt piękne, gdyby nagle "Pietrkowi" coś wyszło!