Ninjobicie na pozomie - recenzja gry Naruto Shippuden: Ultimate Ninja Storm 4

Fani Naruto na pewno będą zadowoleni!

Świetny materiał :D

kiedy zwolnice w końcu tego gościa?

Niektórzy ludzie tutaj zachowują się jak średniowieczna szlachta. Wystarczy jedna rzecz na dziesięć, co im się nie podoba i od razu raban. Ja nie przepadam za dramatami, więc ich nie oglądam. Tak samo nie pluje na nie i nie zwymyślam twórcy za upodobania. Każdy człowiek jest inny. W telewizji jak coś oglądacie, to też, jak na kanale pojawi się nielubiany serial, wylewacie swoje żale na forum np. Fox Comedy? Sam nie przepadam za mangami, ale zdaje sobie sprawe, że innych to interesuje. Nie rozumiem również oglądania piłki nożnej - "22 debili biegających za dmuchaną szmatą?! Debile w telewizji, ja pier*** zabić wszystkich" - tak to ma wyglądać? Nie lubie więc nie oglądam. Proste.

Nie rozumiem tego hejtu na mangę i anime. Przecież to zainteresowanie jak każde inne... jeden lubi książki, drugi komiksy, trzeci samochody. A ZAPOMNIAŁEM polaczki-cebulaczki nie potrafią akceptować zainteresowań innych oraz ich poglądów. I pomyśleć, że kiedyś uchodziliśmy za najbardziej tolerancyjny kraj w Europie. Tak! No, ale teraz PRL mocno odcisnął piętno na umysłach niektórych. Przykre. Ja nielubię gier FPS typu CoD. I nie oglądam materiałów. Czy hejtuje? NIE. Dlaczego? Bo po co? Przecież komuś się może to podobać, to niech się podoba. Jego sprawa, jego pieniądze, jego czas. A DOBRY serwis o grach, robi filmy o WSZYSTKICH grach. Nie tylko o tych, które są COOL w oczach gimbusiarni i nieudaczników życiowych, których jedynym celem w życiu jest kupno Passata 1.9TDi.

Nie przejmuj się Jordan tymi wszystkimi durniami, którzy wypisują te głupoty pod twoimi filmami. Robisz dobre materiały i oby tak dalej.

A mi materiał się podobał :P

[16.6] Nie. Wniosek jest taki, że zakompleksiony człowiek musi się dowartościować kosztem drugiego. Tu nie chodzi o to czy coś jest ze wschodu czy z zachodu.
Ignorancja daje odwagę.

Recenzja od fana naruto dla fanów naruto. Ktoś kto pierwszy raz spotyka się z tą serią nic by z tej recenzji nie zrozumiał. Na temat samego systemu walki w bijatyce poświęcił 1minute...

On nie umie... po prostu nie umie.

gdyby Jordek zapomniał powiedzieć !!!!! lwią częścią !!!!! to byłby chyba chory

Proponuję Jordanowi wziąć urlop i wrócić, jak nauczy się wyraźniej i poprawniej mówić, bo od tego aż uszy bolą

Wszystko były by dobrze, gdyby nie fakt, że naturo to niezmiernie mierna i słaba produkcja w mojej ocenie. Niestety Kishimoto zapędził się troszeczkę i manga wyszła pod koniec już słabo. Zdecydowanie Oda (ten od One Piece) jest lepszym mangaką. Jednak nadal shounen to shounen nic specjalnego. Jeśli ktoś chce naprawdę dobre gry o temacie anime i mangi. Polecam poklikać w Visual Novel. To są perełki.

Machasz rękami jakbyś miał Parkinsona.

Nie jest fanem Naruto, tak więc gry nawiązujące do uniwersum mnie nie interesują. Było fajnie na początku, kiedy było więcej ninja, a mniej super mocy i innych ciekawostek.

Nie mniej zawsze podobał mi się styl w jakim robiono bijatyki z tej serii. Ta praca kamery, otoczenie, potencjał na nowe tryby. Chciałbym bijatykę w takiej formie, ale z bardziej "zachodnią" stylistyką i postaciami.

Materiał na poziomie, Jordanie, choć przyczepiłbym się do nie wyszczególnienia wad produkcji. Jeżeli dobrze zrozumiałem to jedynymi wadami są: brak innowacji(jak w całej branży -_-) i słaby tryb przygodowy.
PS: Proszę się nie obrazić, ale sądzę że lepiej by było panu z dłuższymi włosami.

O! Bananowy Janek na tv gry :O

Świetny materiał. Mimo, że Naruto odstawiłem dosyć dawno (początek Wielkiej Wojny Ninja) to miło było wrócić tą recenzją do tego uniwersum.

Co do walk na ścianach to nie do końca powróciły, bo możemy je zobaczyć jedynie w dwóch walkach na przestrzeni całego wątku fabularnego, a w trybie swobodnej walki już ich nie uświadczymy. W samej grze męczyły mnie również slajdy wycięte z anime, ewidentnie widać że budżetu trochę zabrakło do z animowania wszystkiego, ale na szczęście końcowa faza gry jest już w pełni z animowana i do tego końcowa walka, już dawno nie widziałem czegoś tak epickiego w grach.