Need for Speed: Most Wanted - pościgi i wyścigi

Nie jest to na takim spontanie jak robią jego koledzy po fachu jak dla mnie dogrywa .

FORZA HORIZON RZĄDZI

Nie tylko tobie. Nawet kolorystyka jakaś taka podobna.

Czy tylko mi lokacje przypominają te z Burnout Paradise?

@kęsik

Ani razu, nie użyłem spowolnienia czasu przy przebijaniu się przez blokadę...

Cóż, nie każdy odkrywa wszystkie możliwości gry i najlepszą taktykę.

W blokady trzeba uderzać od strony bagażnika, chociaż faktycznie speedbreaker się przydaje ale tylko wtedy gdy jesteśmy otoczeni np. nagle zza rogu wyjeżdża nam ciężarówka z drewienkiem, uderzamy w nią a goni nas stadko policjantów x5 i nas przytwierdzają do kół tira, to wtedy nie ma innej rady jak użyć speedbreakera ale tak poza tym to jego użycie znacząco ułatwia rozgrywkę, ale akurat w nowym Most Wanted raczej by się nie przydał, skoro pościgi są dla picu, bo i tak nigdy Cię nie złapią jeśli się sam nie podłożysz

kęsik - A ja tak, bo spowalnianie ułatwiało przebijanie się przez blokady. Powinieneś ponownie odświeżyć sobie ten tytuł.

No i? Nie wiem jak tu, ale w MW było tak, że czasem wyjścia nie było i już widziałeś, że zaraz spierdzielisz wszystko, wtedy się brało szybko spowolnienie i waliło w blokady z boku, bo tylko na spowolnieniu się dało to zrobić z sukcesem, zwłaszcza jak się już było za połową skrzyżowania.

Ani razu, nie użyłem spowolnienia czasu przy przebijaniu się przez blokadę...

Grałem w każdą część NFS, dosłownie w każdą. Przygodę zacząłem w 1997 roku... W nowego Most Wanted grałem na ostatnim pokazie w Wwa w Złotych Tarasach, przez jakieś 15 minut. Niestety nie mam ochoty na odpalanie tej gry ponownie:/ Jest tak mdła, tak bardzo nie zasługuje na ten podtytuł (Most Wanted), że aż szok.
Czy dostaniemy jeszcze kiedykolwiek normalnego NFSa, w którym nie jeździ się tak bezmyślnie, akcja toczy się wolniej, a wszystko okraszone jest dobrą ścieżką dźwiękową i dbałością o szczegóły? Chyba mój czasomierz zatrzymał się na Porsche 2000... Nie pasuję do dzisiejszych gier.

kęsik

No i? Nie wiem jak tu, ale w MW było tak, że czasem wyjścia nie było i już widziałeś, że zaraz spierdzielisz wszystko, wtedy się brało szybko spowolnienie i waliło w blokady z boku, bo tylko na spowolnieniu się dało to zrobić z sukcesem, zwłaszcza jak się już było za połową skrzyżowania.

Już Cię lubię koleś : ))) A co do gry to jestem bardzo pozytywnie zaskoczony jej oprawą audiowizualną, modele samochodów wyglądają po prostu przecudnie, nawet modele radiowozów wyglądają na dużo bardziej dopracowaną niż w Most Wanted, samo oświetlenie w nocy jest bardziej realistyczne niż kiedyś, to już nie Carbon gdzie samochody jechały w ciemności bez świateł ;D Muzyka z tego co słyszę też nie jest najgorsza, model jazdy można by jakoś przeboleć, ale HUD, dziwaczne menu i formuła rozgrywki odstrasza bardzo skutecznie, zwłaszcza SpeedPoints, a szkoda bo mógłby to być naprawdę godny następca Most Wanted :))) Aż dziw że można zmarnować tak wielki potencjał... A tak nie da się w to pograć za długo, bo się szybko znudzi, nie mając przed sobą żadnego celu nie mamy do czego dążyć więc także i nie mamy po co grać

Nie ma co raczej porównywać tej gry do oryginalnego MW ale jako osobna gra to wydaje mi się że będzie to całkiem dobra samochodówka.

Aha, używać spowolnienia czasu do przebicia się przez blokadę...

mógłbym prosić jakiś materiał z wychodzącego za kilka dni Rocksmitha?

Ten podtytuł "Most Wanted" hańbi nie potrzebnie to na co zapracował sobie oryginał.

A jak ścieżka dźwiękowa i audio, bo w filmikach mowy o tym nie ma.

Słabo się prezentuje. Już mi się nie podoba. Ten ich Hot Pursuit też mi się nie podobał tak jak to. Poprzedni The Run był dla mnie fajny bo miał chociaż fabułę i ładną grafikę, a tu co - nic. Moim zdaniem powinna nastąpić przerwa w wydawaniu nfsów na jakiś czas i wówczas mogli by się zastanowić bardzo dobrze jaki powinien być nfs. A tak wydawanie co roku nfs (jak i inne marki gier) to już nie ma sensu. Myślę jak co 2 lata wychodziłby nowy to by było lepiej, ale tak pewnie nie zrobią bo trzeba "doić co rok tą krowę" :).

Kurczę, trochę zabrakło mi komentarza odnośnie wielkości mapki, ilości samochodów, ilości trybów itd. Jeśli było to sorki jakoś ciężko mi wyłapać takie konkrety ostatnio. Materiał spoko

@jarooli:
Jeżeli chodzi o odchodzenie od pewnych założeń oryginału, to była o tym mowa przede wszystkim w pierwszym filmie. ;)

tak, Galvanize bardzo pasuje ale potem był Muse, utwór strasznie dramatyczny, zupełnie nie ta bajka, nie pasuje do tej gry itd, bardzo mnie to zniesmaczyło, poza tym nie ma spowolnienia, nie ma tuningu(nawet wizualnego), nie ma aktorów? chociaż skąpej historii komiksowej niczym z U2 ? to co jest w grze niby? ładna grafika i szybkie samochody, yhm no tak ze świecą szukać dziś takich gier :|