Modern Warfare 3 - zniszczony Berlin

Efektowność taka sama jak w Call of Duty 2. Te pseudo realistyczne FPS są już nudne.

EDIT:
W Niemczech w miastach się jeździ 60 na godzinę? W takim zabudowanym terenie?

Musze tutaj napisać, bo aż mnie rzuca jak słucham gameplay'e gier, które mają przesłanie jak pare wieków temu książki.
Zwykły Polak, który ma gdzieś swój kraj i cieszy się życiem, trwoniąc kase na używki i inne przyjemności, ma gdzieś przesłanie takiej gry. Jest to gra, a w zasadzie seria gier Modern Warfare, mająca nam pokazać co może dziać się na świecie. A to, że jest zbyt dużo wybuchów i nawalania to jest z leksza nudne, bo sztuczne. Bull shit! Wojna w dzisiejszych czasach była by bardziej wybuchowa, niż ta w Modern Warfare 3. Normalna osoba, która gra w gry, bo lubi grać, jest nikim jeśli nie potrafi dostrzec przesłania gry, która opiera się na obecnym czasie. Modern Warfare 3 by była bardzo dobrą gierką, ale bez wulgaryzmów gdzie nie czuć wojny. Kto normalny powie "Kurcze, tamten pan strzelił do naszych kolegów z RPG! Za bardzo tutaj postawili na powage sytuacji. Kto ma/miał znajomego lub kogoś z rodziny w Afganie niech się zapyta jake teksty lecą.

Pewnie większość graczy zadaje sobie pytanie, ciekawe co z Polską się stało, jak tak Niemców biją? Albo dostaliśmy w dupe w ciągu paru dni, albo żeśmy się poddali, bo większość rodaków by trzęsła w porty zamiast wspierać ojczyzne. Taka prawda. Idźcie Pany grać w Battlefield'a 3 lepiej.

Pozdrawiam

jakiś pierdolony artur chce kurwa spierdolić marke call of duty modern warfare

Efektownie i oskryptowanie. Czego chcieć więcej? :)

Fajna misja, dużo się dzieje i oto chodzi. Jak Del powiedział : gra jest przede wszystkim rozrywką i MW3 realizuje to założenie w 100%.