Metal Gear Solid 4 - pierwsze wrażenia

Końcówka 4 aktu urywa głowę i ryje beret! Do tego jest tam chyba największe przegięcie pały jakie kiedykolwiek było w grze :) Mam tu filmik dla tych co chcą zobaczyć MGS4 w akcji i nie straszne im spojlery. Kto gra i nie doszedł do tego miejsca (akt 4), niech nie ogląda :)

http://youtube.com/watch?v=H1GnW4Jjqi8

Cały akt 4 to ogromna MOC i wspomnień czar. Graficznie to najładniejsza gra na PS3. Nie powiedziałbym jednak że to najlepszy MGS. Dla mnie jedynka i trójka jest na równi de best. MGS4 jest genialny ale mimo wszystko za mało tu skradania, a za dużo wojny. Bosy są takie sobie (oprócz tego w powyższym filmiku). Akcja porozsiewana jest po całym globie. W Splinter Cell czy Hitman sprawdzało się to idealnie, w MGS wolę jedno duże miejsce akcji czy to baza czy dżungla.

czekers
a na jakim poziomie grasz???

Owszem, przyleganie do ścian (szcególnie po Unchartedzie gdzie sterowanie jest boskie) może wkurzyć, tak samo czołganie się do tyłu, zamiast obrotu.
Co do grafiki - też na początku myślałem że Uncharteda nie przebije, dopóki do 2 aktu nie doszedłem - tam jest to mistrzostwo!

Mnie póki co irytują tylko Spadki animacji i niewielka dawka adrenaliny w grze - grając w inne skradanki, będąc w ukrycia (bohaterem, nie przed konsolą) gdy przeciwnik obok mnie przechodził aż cały sztywniałem - oby tylko mnie nie zauważył!

Jednak jak dla mnie animacja postacie, poruszanie się żołnierzy, bardzo przypomianją Call of Duty 4, co mi się niezbyt podoba. Ponadto Hideo Kojima zaryzykował i postawił na dość amerykański klimat. Poza tym gubię się jeszcze w sterowaniu. Zupełnie nie przekonuje mnie dość dziwne przyleganie do ścian, mało intuicyjne, sztuczne. Na razie bardzo się zżymam.

Jak nie ma innego celowania niz z nad ramienia jak na gametrailers sa filmiki z gry (nowe) i tam koles mierzy przez celownik red dot.