Mafia spotyka GTA - wszystko, co wiemy o Mafii 3

Piosenka ze zwiastunu to "Son of a preacher man" Dusty Springfield.

haha te samochody to Michael Bay robił, zarysujesz karoserie i wybucha :D

Jak to ma tak wyglądać jak w 6:28 to będe tylko taksówkami jeździć jeśli sie bedzie dało. Nie podoba mi się ta Gta-owa zrzynka, nawet radar taki sam i koło wyboru broni. Jeśli to ma być zrzynka, to niech będzie na całego, a nie że nie można zachować samochodu w garażu, really??

Świetny materiał!
Tempo, muzyka i komentarz! Dobra robota

I teraz mam poważny problem... Wcześniej byłem całkowicie na NIE dla tej produkcji, ale film mnie częściowo przekonał do niej. Gdyby ta gra nie nazywała się "Mafia" to bym na 100% kupił, a tak to patrzę się przez pryzmat poprzednich części i sam już nie wiem...

Jestem kompletnie zauroczony całym klimatem! Koniec lat 60-tych, czyli muzycznie groove,Funk i Soul :) Sam bohater wygląda na bardzo brutalnego, więcej niż plus, do tego walki i brutalność mnie jara ze względu wykonania(a nie ze względu brutalności), klimat miasta pachnie i wylewa się z ekranu :) Końcówka lat 60-tych to również auta, piękne auta.....kompletnie mi nie przeszkadza, mogą sobie wybuchać nawet do kosmosu! Nigdy nie grałem w żadną Mafie, nie znam marki. Ale to mi kompletnie nie przeszkadza, jest klimat, to samo było z GTA5 i MGS:PPV był niesamowity klimat.... i ja go kupuje. Aby wystarczyło tylko 20 godzin samego wątku fabularnego i jestem ^_^ . Totalne zaskoczenie, na prawdę myślałem ze coś popsują z tą grą. Dzięki za materiał :)

Totalne zaskoczenie, na prawdę myślałem ze coś popsują z tą grą.
Bo popsuja. Kwestia czasu. Im dluzej beda nad nia grzebac tym gorsza gra z tego wyjdzie.

Mitycznego fenomenu Mafii nigdy nie udalo mi sie odkryc. Probowalem wiele razy, za kazdym razem bezowocnie. Juz nawet modlitwy nie pomagaly. Ta gra poza klimatem i ciekawie ulokowanym czasem akcji nigdy nic szczegolnego nie oferowala. Nudna i nijaka, nie dajaca jakiejkolwiek satysfakcji. Do dzis pamietam ten slynny wyscig w pierwszej czesci, byl tak ekscytujacy ze szlo zasnac w trakcie. Ogolnie gra od zawsze cierpi na zolwie tempo rozgrywki i tym razem pewnie bedzie podobnie, w koncu ludzie w latach 60 sie nigdy nigdzie nie spieszyli :)

Nie zycze tej grze zle bo mi nigdy nic nie zrobila, a niech bedzie wybitna, lepsza od GTA, to z ogromna checia zagram. Ale ciezko mi poki co uwierzyc w jakikolwiek potencjal gry, ktorej trailer ledwo dalem rade do konca obejrzec. To co pokazali, jak na tak napompowana produkcje, to po prostu kpina.

z tym odbijaniem baz to trochę polecieli jak w Assassin's Creed. Tam to miało sens. Jeden assassin mordował cały fort, bo był świetnie wyszkolony i atakował z ukrycia. W Mafii III to kompletnie zepsuje klimat. W rzeczywistości wysyłano kilka osób, żeby zabic jednego. Tutaj jeden morduje wszystkich. W Mafii II i jedynce też wszystko było logiczne. Na Morello jechaliśmy w trójkę, na jego młodszego brata też kilka osób wysyłano. Jak Tommy szedł sam do hotelu, wytłumaczyli to tym, że jeszcze go nie rozpoznają.
Samochody wybuchają za często i cała rozgrywka jakaś nieklimatyczna. Mam nadzieję, że chociaż fabuła da radę.

napewno kupie mafe 3 czekam jak nic bedzie rewelacyjna dobry material

Po tym materiale zaczynam się powoli przekonywać do trzeciej Mafii, chociaż nadal mam wątpliwości co do głównego bohatera, fabuły i późnych lat 60, w których to będzie toczyć się akcja.