Hej ho! Eksplorować by się szło!
7 178 wyświetleń
(13:20)
15 grudnia 2015
Skyrim to jedna z najważniejszych gier tej dekady. Otwarty świat, piękne widoki, masa eksploracji, tworzenie własnej historii. Obok tego masa błędów, prosty system walki oraz miałka fabuła. Jak Skyrim trzyma się dziś? Czy dostarcza takiej frajdy jak kiedyś? Co zmieniły mody? Przekonajcie się. (5953)
GRYOnline
Gracze
Steam
Baldur's Gate 3 - gra, która zdobyła tytuł Game of the Year 2023 i jeden z najlepszych RPGów ostatnich lat. Czy jednak zawsze tak miał wyglądać hit Larian Studios? Co wycięto z trzeciego Baldura? Jak zmieniały się postacie? O tym opowie dziś Oskar, chyba największy fan tej gry w naszym zespole :)
tvgry
7 grudnia 2025
5 lat temu (i jeden dzień :))premierę miał Cyberpunk 2077. To idealny moment, żebyśmy porozmawiali z twórcami o tym jak gra powstawała. Zapytaliśmy o ciekawostki, nieznane fakty, a także często powtarzające się kwestie dotyczące gry. | Materiał zawiera #reklamę - konkurs z Cyberpunka 2077 we współpracy z @CDPROJEKTRED już niebawem! | WYSTĄPILI: Błażej Augustynek - Quest Director, Ania Bulavina - Senior Environment Artist, Tomasz Marchewka - Story Director, Jakub Knapik - VP, Global Art Director, Paweł Mielniczuk - Art Director, Marek Kawka - QA Analyst, Lucjan Więcek - Art Director, Amelia Korzycka - Senior Community and Social Media Manager. | PODZIĘKOWANIA DLA: Katarzyna Dąbkowska, Marta Piwońska, Michał Giersz, Paweł Burza, Radek Grabowski | REALIZACJA: Szymon @Rusnar Rusnarczyk oraz Mateusz @vanaki "Smoczy" Popielak.
tvgry
11 grudnia 2025
W nocy odbyło się TGA i oprócz Clair Obscur Awards... yyy znaczy nagród dla twórców gier z różnych firm, odbyła się masa zapowiedzi. O tym wszystkim opowiemy Wam dzisiaj w skrócie! 10:10 Zwiastun duchowego następcy Mass Effecta (Exodus)
tvgry
12 grudnia 2025
Wybraliśmy nasze ulubione gry 2025 roku. Nie takie, które koniecznie wygrają nagrody, czy najlepsze w historii, a po prostu takie które naszym zdaniem były spoko!
tvgry
10 grudnia 2025
Zobacz u nas w akcji pierwszą, zaskakującą misję jednej z najbardziej wyczekiwanych gier roku! Prezentujemy wersję na Xboxa 360.
tvgry
27 sierpnia 2010
Kolejny tydzień mija, a na jaw wychodzi coraz więcej faktów na temat przejęcia Electronic Arts. Poza tym dostaliśmy zapowiedź Medieval Total War 3, w końcu poznaliśmy datę premiery cyberpunkowego Replaced, a Skyblivion zalicza kolejne opóźnienie. Zapraszamy na Podsumowanie Tygodnia!
tvgry
6 grudnia 2025
Szybkie newsy dla szybkich graczy.
tvgry
7 marca 2013
Star Wars: Battlefront był dla wielu graczy rozczarowaniem. Prosta mechanika, mało zawartości. Taka piękna wydmuszka, która szybko się nudziła. W końcu doczekaliśmy się wszystkich dodatków, dzięki którym gra miała stać się bogatsza. Czy tak jest na pewno?
tvgry
14 grudnia 2016
Gry potrafią być dziwne, to prawda. Ale te z dzisiejszego zestawienia przekraczają momentami granice absurdu. Usiądźcie, zapnijcie pasy i wyruszcie z nami w podróż do najmroczniejszych zakamarków giereczkowa.
tvgry
8 grudnia 2025
Kuba postanowił dziś przyjrzeć się rosnącym cenom pamięci RAM i temu czy ta sytuacja, jak niektórzy wieszczą, "zabije gaming"?
tvgry
14 grudnia 2025
Gra sama w sobie jest świetna. Wybitna wręcz ale porównując pewne jej elementy z Morrowindem leży i kwiczy np. frakcje i ich misje (np. Towarzysze to jakaś kpina, 3 questy na krzyż i koniec), brak rang we frakcjach, rozwój postaci ograniczony do minimum, dialogi to w zasadzie ciąg zdań bez wyboru (zdarzają się wyjątki ale to na zasadzie - oddaj miecz albo zachowaj go dla siebie), fabuła wątku głównego jest po prostu średnia (żeby nie powiedzieć że słaba) w zasadzie większość aspektów cRPG leży i kwiczy. Gra sama w sobie jest bardzo dobra, grałem w nią ponad 300h ale największą jej bolączką są właśnie elementy RPG. Gdyby Skyrim miał taki rozwój postaci i frakcje jak Morrowind to byłaby to z pewnością gra wszech czasów.
Nigdy nie ceniłem rozwoju postaci w serii The Elder Scrolls. Ba, choć nie można mu odmówić oryginalności i tego, że do pewnego momentu sprawia jakąś tam frajdę, to w ostatecznym rozrachunku uważam go za ułomny i niesatysfakcjonujący. Jednakże muszę przyznać, że również moim zdaniem najlepszy był w Morrowindzie (w Oblivionie był niby bardzo podobny, ale jednocześnie był wykastrowany z wielu umiejętności). Ten w Skyrimie stoi w rozkroku, jakby sam nie wiedział, czym chce być. Do tego jest topornie i niewygodnie rozwiązany "interfejsowo".
Jednak to, czego mi najbardziej brakuje w następcach Morrowinda to możliwości zaklinania. Korzystanie z przedmiotu samodzielnie zaklętego permanentnym zaklęciem lewitacji - doświadczenie jedyne w swoim rodzaju. Aż dziw bierze, że taka możliwość występuje tylko w najmniejszej obszarowo i najmniej ciekawej krajobrazowo odsłonie serii (przynajmniej spośród tych, które zostały wydane w XXI w.).
Mnie cały ten tzw. lore w TES nie interesuje i uważam go za słaby. Jest to tylko luźny zlepek różnych wydarzeń i historii, które prawie w ogóle nie są ze sobą powiązane i w zasadzie nie łączą się w żadną większą całość. Ten tzw. lore w TES przypomina bardziej książeczkę z krótkimi opowiastkami, które łączy co najwyżej tylko osoba ich autora niż dobry podręcznik do historii, w którym wszystko ma związek przyczynowo-skutkowy.
Na marginesie taka tam historyjka wyczytana w "Konsekwencje działań i reakcje świata, Tom XVII":
Dawno, dawno temu był sobie człowiek/jaszczur/kot/elf/ktokolwiek. Istota ta pokonała smoka i okazała się Smoczym Dziecięciem. Wszyscy - zwłaszcza strażnicy miejscy, na oczach których smok wyzionął ducha - byli albo tym zachwyceni albo przerażeni, w każdym razie pod wrażeniem. Jarl pobliskiego grodu Biała Grań do tego stopnia był pełen podziwu, że przyznał owej istocie tytuł tana, a przyznając ów tytuł rzekł jarl: "Powiadomię też strażników o twym nowym tytule. Teraz nie mogą traktować cię jak zwykłego śmiecia, prawda? Smocze Dziecię, to zaszczyt, że jesteś tanem naszego miasta". Człowiek/jaszczur/kot/elf/ktokolwiek uradowany opuścił progi siedziby jarla i postanowił uczcić swój awans społeczny w karczmie. Zmierzając w jej stronę kolejny raz usłyszał od jednego ze strażników "coś o słodkiej bułce". Istota owa pomyślała, że informacja jarla jeszcze nie doszła do strażników, w związku z czym nie przejęła się uwagą jednego z nich. Poszła się napić, a rankiem ruszyła na łowy poza miasto. Do Białej Grani wróciła dwa dni później. Znów jej się zachciało pić czegoś mocniejszego i posłuchać śpiewu barda. Tuż obok karczmy, na targu spotkała strażnika miejskiego, który znów powiedział jej "coś o słodkiej bułce". Istota owa, Smocze Dziecię, które pokonało smoka na oczach paru innych strażników, tan Białej Grani wyciągnęła miecz przy owym strażniku, choć nie miała zamiaru nikogo zabijać. Strażnik jednak zachował zimną krew i owej istocie, Smoczemu Dziecięciu, które pokonało smoka na oczach paru innych strażników, tanowi Białej Grani powiedział subtelnie, że robi się nerwowo, gdy ktoś wyjmuje miecz przy strażniku...
Morał z tej opowieści jest oczywisty - w Białej Grani szwankuje poczta.
@primo3001 spójny świat?
W miastach żyje więcej strażników niż ludzi
90% ludności to bandyci
Z pozostałych 10% jakieś 8% to armia, 2% tyra na tą resztę.
Co część gry wywracają lore do góry nogami, jeszcze w Oblivionie smoki nie były utożsamiane z złem, w dodatku nie było w historii miejsca na wojnę ze smokami, została ona wepchnięta jakoś w Skyrimie, ale historia jest niespójna przez to.
Naturalnie wyglądał tylko świat Morrowinda, później mamy kilka miast ale co ci ludzie jedzą nie wiem. Te kilka poletek nie wyżywi nikogo.
Bandyci potrafią bez trudu zbić smoka.
Magia jest dostępna dla każdego na każdym kroku, ale w zasadzie nikt z niej nie korzysta w celu innym niż walka.
Jak to jest spójny świat to ja dziękuję......
Mnie gra szybko znudziła, po prostu nie potrafię łazić bez celu i się tym cieszyć.
Dla mnie najważniejszą motywacją do przejścia gry jest dobra fabuła, ale w sumie teraz taka moda, że gra ma mieć dużą przestrzeń i starczyć na 100+ godzin przy czym po chwili zapominasz po co tu właściwie jesteś i co masz osiągnąć, powtarzając w kółko te same czynności.
@Irek22
Problem w tym, że jako gra eksploracyjna to i tak Skyrim "ssie". Świat zbudowany z takich samych "klocków". Przez pierwsze kilka godzin nawet jest fajnie, potem masz wrażenie, że to wszystko już gdzieś widziałeś. Jaskinie wyglądają niemal identycznie, to samo dotyczy ruin. Po kilkunastu godzinach w ogóle przestajesz do nich włazić, bo i po co? Włazisz, wiesz jakie potwory tam będą, bo konkretne stworki przypisane są do konkretnego typu lochu. Wiesz, że na końcu tegoż lochu znajdziesz skrzynię, zużyjesz kilka wytrychów tylko po to żeby w środku znaleźć wytrychy i trochę bezużytecznego żelastwa. Normanie super. Aż chce się eksplorować. Nic tak nie cieszy odkrywców jak oglądanie w kółko takich samych lokacji i wynoszenie z nich ton żelastwa, z którym nie ma co zrobić.
@primo3001
Logiczny i spójny świat? Serio? Przecież w każdej części TES świat musi ratować jakiś "chłopek roztropek", którego jedyną unikalną cechą jest to, że akurat urodził się pod specjalną gwiazdą. W Skyrimie smoka potrafi zabić nawet chłop z widłami ale świat musi ratować jakiś dovahkiin, bo potrafi wydawać z siebie okrzyki. Pal licho, że te okrzyki mają mniejszą moc niż czary pierwszego z brzegu maga w świecie gry. To musi być dovahkiin bo jest zabójcą smoków z przepowiedni, koniec i kropka. Pomijam już idiotyzmy typu : zabij kurę, a całe miasto chce Cię zabić czy wybij pół kontynentu, a i tak w pozostałych miastach witają Cię z otwartymi ramionami.
2xUp Po prostu symulator chodzenia.
Up Już pal licho Sapkowskiego, ale Tolkiena? Serio?
W Skyrimie eksploracja jest ważna, to prawda. Ale najważniejsze w Skyrim (a raczej w TES) jest uniwersum! Jest najbardziej ze wszystkich które znam rozbudowane, a przy tym logiczne i spójne. Światy Tolkiena czy Sapkowskiego pełne są nonsensów, a świat TES? Sama słodycz... I o ile walka nie jest dynamiczna, a levelscaling niezbyt udany, to wciąż uważam, że Wiedźmin 3 nie jest wcale lepszy od Skyrima. Owszem, fabuła, postacie... to wypada lepiej, ale uniwersum TES jest czymś, czego nie przebije nic. Trzeba się w nie po prostu zagłębić.
Przy okazji recenzji Fallouta 4 pojawiły się pomysły, by - z uwagi na to, że RPG z tej gry jest marny i by docenić ją za inne aspekty (1. eksploracja 2. eksploracja 3. eksploracja) - utworzyć specjalnie dla niej i jej podobnych nowy gatunek - eksplorator czy coś takiego. Wtedy - pewnie z uwagi na rodowód tego tytułu - wyśmiałem ów pomysł, jednak teraz patrząc na część komentarzy pod tym filmikiem i przemyśleniu paru kwestii w sumie zaczynam się do niego przychylać.
The Elder Scrolls, Fallouty wyprodukowane przez Bethesdę, Minecraft, No Man's Sky - te gry wrzuciłbym do jednego worka. I od teraz prywatnie właśnie tak będę te gry określać. Dla gier Bethesdy to w sumie lepiej.
Jak dla mnie to zdecydowanie top 3 (może 5) gier w jakie kiedykolwiek grałem. Oczywiście, Skyrim ma sporo wad, niektóre z nich są całkiem poważne, ale żadna gra w moim życiu nie dała mi takiej frajdy przy eksploracji jak tutaj. Przy większości gier z otwartym światem wymiękam, a tu mógłbym w nieskończoność wędrować przez góry i lasy. Między innymi dlatego dużo słabiej bawiłem się przy trzeciej części Wiedźmina, w której jedyne co mnie interesowała to główna fabuła. Skyrim potrafi jednak w pełni zaspokoić moją wewnętrzną chęć przeżycia przygody.
Jest pewien cytat z "Władcy Pierścieni", który bezbłędnie pokazuje czym jest dla mnie i pewnie dla wielu ta gra: “It's a dangerous business, Frodo, going out your door. You step onto the road, and if you don't keep your feet, there's no knowing where you might be swept off to.”
Hej wszystkim :)
Chciałbym się dowiedzieć co to za mod w filmiku, który dodaje tą krew na ekranie.
Z góry dzięki ;)
oblivion bardziej mnie wciagnal niz skyrim zwlaszcza eksploracja kazde tereny byly troche bardziej zroznicowane zwlaszcza z dodatkami tu czus monotonie :(
Najlepsza gra forever, system walki o niebo lepszy niż w Wiedźminie, fabuła bardzo przyjemna, misje poboczne eleganckie, klimat, soundtrack... wszystko prima! 11/10
Zgadzam się, że do Skyrima można wracać wiecznie i totalnie swobodnie grać. A jak jeszcze się tą grę rozbuduje wieloma modami, to tak naprawdę okazuje się, że nic nie jest niemożliwe. W tej chwili na liczniku godzin grania - 1284 ;)
Dla mnie Skyrim to gra wybitna. Nigdy nie byłem wielkim fanem serii The Elder Scrolls ale Skyrim mnie oczarował (w odróżnieniu od Obliviona). Żaden inny RPG nie dał mi takich wrażeń. Ta wolność, ten piękny świat - to najbardziej na mnie zadziałało.
tak, jedna z ciekawszych gier, czy raczej jedna z tych gier, które dają ogromną przyjemność z rozgrywki i obcowaniu ze swiatem, w którym się rozgrywaja, dla mnie osobiście - pomimo wad, które widzę - z pewnoscia jest to jeden z fajniejszych tytułów w jaki grałem, przywiązanie do postaci, ciekawa i nieskończenie dluga a często niebezpieczna exploracja, w wielu wypadkach wcale niekiepksie (jak na Beth) zalozenia fabularne, możliwość perfekcyjnego zmodowania, cykl dobowy, kalendarz, warunki atmosferyczne wpływające na sposób walki, często ladne widoki a w szczególności nieustająca wędrówka i kilka innych elementów stanowią "zasadniczy potencjał tej gry".
U mnie, na razie, ma dożywocie na dysku. Odpowiednio zmodowana jest jedną z najładniejszych, współczesnych gier.
Według Steama, tysiaczek już za mną.
Swietna gra, poziom budowy swiata i eksploracji, o ktorym sami-wiecie-kto moze tylko pomarzyc. Tak sie powinno robic ciekawe otwarte swiaty, ktorych eksplorowanie daje przyjemnosc i satysfakcje, a nie wsadzic do gry kilometry kwadratowe wody albo pola i łąki i usrac tam milion pytajnikow z potworami albo kiepskim lootem.
Fabula fakt, moglaby byc ciut lepsza, ale i tak to co najwazniejsze jest- czyli gameplay i przyjemnosc z rozgrywki. Co zreszta mowia ilosci godzin ludzi spedzonych w tej grze.
I nawet po 4 latach wyglada lepiej niz pewna gra rpg fantasy z tego roku, hue hue.