Hej ho! Eksplorować by się szło!
7 135 wyświetleń
(13:20)
15 grudnia 2015
Skyrim to jedna z najważniejszych gier tej dekady. Otwarty świat, piękne widoki, masa eksploracji, tworzenie własnej historii. Obok tego masa błędów, prosty system walki oraz miałka fabuła. Jak Skyrim trzyma się dziś? Czy dostarcza takiej frajdy jak kiedyś? Co zmieniły mody? Przekonajcie się. (5953)
 
GRYOnline
Gracze
Steam
 
Niedawno pokazywaliśmy Wam najlepsze dublaże w grach. Jednak czasem polski dubbing psuje nam nieco wrażenia z rozgrywki. Dzisiaj właśnie o takich przykładach sobie porozmawiamy!
tvgry
22 października 2025
 
Czy zastanawialiście się kiedyś, skąd do diaska wziął się Metin 2? Smoczy postanowił dogłębnie sprawdzić historię tej gry. Od pierwszej odsłony, przez ciekawostki z Korei, prywatne serwery, fenomen w Polsce, po schyłek popularności dwójki. No to lecimy! Film powstał we współpracy reklamowej z firmą SHARP. Sprawdź telewizor gamingowy: https://www.sharpconsumer.pl/electronics/tv/?web_filter_recomended%5B%5D=Gaming+TV
tvgry
13 października 2025
 
Misje poboczne są super, ale bardzo często w pogoni za przejściem głównej fabuły możemy pominąć pewne questy. I to takie, które naprawdę robią wrażenie. Dzisiaj pogadamy właśnie o takich przykładach!
tvgry
20 października 2025
 
Max Payne 2 to klasyk, który na papierze mógł kompletnie nie wyjść. A jednak się udało i stał się grą wręcz kultową. Kuba wraca do tej produkcji by opowiedzieć Wam o jej niuansach!
tvgry
23 października 2025
 
Dlaczego granie w gry nie sprawia nam już takiej przyjemności? Czy powinniśmy oceniać gry bez przechodzenia ich? Na te i wiele więcej pytań próbuje odpowiedzieć dzisiaj Frozi.
tvgry
22 października 2025
 
Strategie o budowaniu miast, czyli tak zwane city buildery cieszą się zainteresowaniem wśród coraz większej liczby graczy i mogą pochwalić się naprawdę niezłą reprezentacją w świecie gier wideo.
tvgry
17 października 2025
 
Zapraszamy na podsumowanie tygodnia. Dziś między innymi o zamykaniu recenzentów GTA 6 w bunkrach, pierwszych opiniach na temat nowych Pokemonów oraz sukcesie nowych Heroesów na Steamie.
tvgry
21 października 2025
 
Systemic War (Play of Battle) to produkcja reklamowana przez znanego publicystę, Jacka Bartosiaka. Jak wygląda oczami eksperta od gier militarnych i wojennych? Przekonajcie się, bo rozmawialiśmy dzisiaj właśnie z nim - powraca T-Bone!
tvgry
16 października 2025
 
Dzisiaj o remake’u Gothica, o GTA VI, Battlefieldzie 6, God of Warze. Jak sami widzicie, same głośne tytuły.
tvgry
31 października 2025
 
W dzisiejszym FunFact (wyjątkowo w czwartek, a nie środę) o medalionach z Wiedźmina, które poleciały aż w kosmos, o twórcy BFa 6, który w mocnych słowach wypowiedział się o byłych szefach EA, czy o zmianach w Counter-Strike'u 2!
tvgry
16 października 2025
Irek22 Legend

Przy okazji recenzji Fallouta 4 pojawiły się pomysły, by - z uwagi na to, że RPG z tej gry jest marny i by docenić ją za inne aspekty (1. eksploracja 2. eksploracja 3. eksploracja) - utworzyć specjalnie dla niej i jej podobnych nowy gatunek - eksplorator czy coś takiego. Wtedy - pewnie z uwagi na rodowód tego tytułu - wyśmiałem ów pomysł, jednak teraz patrząc na część komentarzy pod tym filmikiem i przemyśleniu paru kwestii w sumie zaczynam się do niego przychylać.
The Elder Scrolls, Fallouty wyprodukowane przez Bethesdę, Minecraft, No Man's Sky - te gry wrzuciłbym do jednego worka. I od teraz prywatnie właśnie tak będę te gry określać. Dla gier Bethesdy to w sumie lepiej.
zanonimizowany931717 Pretorianin
W Skyrimie eksploracja jest ważna, to prawda. Ale najważniejsze w Skyrim (a raczej w TES) jest uniwersum! Jest najbardziej ze wszystkich które znam rozbudowane, a przy tym logiczne i spójne. Światy Tolkiena czy Sapkowskiego pełne są nonsensów, a świat TES? Sama słodycz... I o ile walka nie jest dynamiczna, a levelscaling niezbyt udany, to wciąż uważam, że Wiedźmin 3 nie jest wcale lepszy od Skyrima. Owszem, fabuła, postacie... to wypada lepiej, ale uniwersum TES jest czymś, czego nie przebije nic. Trzeba się w nie po prostu zagłębić.
Gerr Generał
2xUp Po prostu symulator chodzenia.
Up Już pal licho Sapkowskiego, ale Tolkiena? Serio?
dmx2000 Pretorianin
@Irek22
Problem w tym, że jako gra eksploracyjna to i tak Skyrim "ssie". Świat zbudowany z takich samych "klocków". Przez pierwsze kilka godzin nawet jest fajnie, potem masz wrażenie, że to wszystko już gdzieś widziałeś. Jaskinie wyglądają niemal identycznie, to samo dotyczy ruin. Po kilkunastu godzinach w ogóle przestajesz do nich włazić, bo i po co? Włazisz, wiesz jakie potwory tam będą, bo konkretne stworki przypisane są do konkretnego typu lochu. Wiesz, że na końcu tegoż lochu znajdziesz skrzynię, zużyjesz kilka wytrychów tylko po to żeby w środku znaleźć wytrychy i trochę bezużytecznego żelastwa. Normanie super. Aż chce się eksplorować. Nic tak nie cieszy odkrywców jak oglądanie w kółko takich samych lokacji i wynoszenie z nich ton żelastwa, z którym nie ma co zrobić.
@primo3001
Logiczny i spójny świat? Serio? Przecież w każdej części TES świat musi ratować jakiś "chłopek roztropek", którego jedyną unikalną cechą jest to, że akurat urodził się pod specjalną gwiazdą. W Skyrimie smoka potrafi zabić nawet chłop z widłami ale świat musi ratować jakiś dovahkiin, bo potrafi wydawać z siebie okrzyki. Pal licho, że te okrzyki mają mniejszą moc niż czary pierwszego z brzegu maga w świecie gry. To musi być dovahkiin bo jest zabójcą smoków z przepowiedni, koniec i kropka. Pomijam już idiotyzmy typu : zabij kurę, a całe miasto chce Cię zabić czy wybij pół kontynentu, a i tak w pozostałych miastach witają Cię z otwartymi ramionami.
Lukasz20202 Chorąży
Mnie gra szybko znudziła, po prostu nie potrafię łazić bez celu i się tym cieszyć.
Dla mnie najważniejszą motywacją do przejścia gry jest dobra fabuła, ale w sumie teraz taka moda, że gra ma mieć dużą przestrzeń i starczyć na 100+ godzin przy czym po chwili zapominasz po co tu właściwie jesteś i co masz osiągnąć, powtarzając w kółko te same czynności.
elathir Legend

@primo3001 spójny świat?
W miastach żyje więcej strażników niż ludzi
90% ludności to bandyci
Z pozostałych 10% jakieś 8% to armia, 2% tyra na tą resztę.
Co część gry wywracają lore do góry nogami, jeszcze w Oblivionie smoki nie były utożsamiane z złem, w dodatku nie było w historii miejsca na wojnę ze smokami, została ona wepchnięta jakoś w Skyrimie, ale historia jest niespójna przez to.
Naturalnie wyglądał tylko świat Morrowinda, później mamy kilka miast ale co ci ludzie jedzą nie wiem. Te kilka poletek nie wyżywi nikogo.
Bandyci potrafią bez trudu zbić smoka.
Magia jest dostępna dla każdego na każdym kroku, ale w zasadzie nikt z niej nie korzysta w celu innym niż walka.
Jak to jest spójny świat to ja dziękuję......
Irek22 Legend

Mnie cały ten tzw. lore w TES nie interesuje i uważam go za słaby. Jest to tylko luźny zlepek różnych wydarzeń i historii, które prawie w ogóle nie są ze sobą powiązane i w zasadzie nie łączą się w żadną większą całość. Ten tzw. lore w TES przypomina bardziej książeczkę z krótkimi opowiastkami, które łączy co najwyżej tylko osoba ich autora niż dobry podręcznik do historii, w którym wszystko ma związek przyczynowo-skutkowy.
Na marginesie taka tam historyjka wyczytana w "Konsekwencje działań i reakcje świata, Tom XVII":
Dawno, dawno temu był sobie człowiek/jaszczur/kot/elf/ktokolwiek. Istota ta pokonała smoka i okazała się Smoczym Dziecięciem. Wszyscy - zwłaszcza strażnicy miejscy, na oczach których smok wyzionął ducha - byli albo tym zachwyceni albo przerażeni, w każdym razie pod wrażeniem. Jarl pobliskiego grodu Biała Grań do tego stopnia był pełen podziwu, że przyznał owej istocie tytuł tana, a przyznając ów tytuł rzekł jarl: "Powiadomię też strażników o twym nowym tytule. Teraz nie mogą traktować cię jak zwykłego śmiecia, prawda? Smocze Dziecię, to zaszczyt, że jesteś tanem naszego miasta". Człowiek/jaszczur/kot/elf/ktokolwiek uradowany opuścił progi siedziby jarla i postanowił uczcić swój awans społeczny w karczmie. Zmierzając w jej stronę kolejny raz usłyszał od jednego ze strażników "coś o słodkiej bułce". Istota owa pomyślała, że informacja jarla jeszcze nie doszła do strażników, w związku z czym nie przejęła się uwagą jednego z nich. Poszła się napić, a rankiem ruszyła na łowy poza miasto. Do Białej Grani wróciła dwa dni później. Znów jej się zachciało pić czegoś mocniejszego i posłuchać śpiewu barda. Tuż obok karczmy, na targu spotkała strażnika miejskiego, który znów powiedział jej "coś o słodkiej bułce". Istota owa, Smocze Dziecię, które pokonało smoka na oczach paru innych strażników, tan Białej Grani wyciągnęła miecz przy owym strażniku, choć nie miała zamiaru nikogo zabijać. Strażnik jednak zachował zimną krew i owej istocie, Smoczemu Dziecięciu, które pokonało smoka na oczach paru innych strażników, tanowi Białej Grani powiedział subtelnie, że robi się nerwowo, gdy ktoś wyjmuje miecz przy strażniku...
Morał z tej opowieści jest oczywisty - w Białej Grani szwankuje poczta.
Adrianun Senator

Znam wiele osób, które grały w Skyrima do bólu, ale mnie nigdy do niego nie "ciągnęło".
szczypiorofixpw Pretorianin
Gra sama w sobie jest świetna. Wybitna wręcz ale porównując pewne jej elementy z Morrowindem leży i kwiczy np. frakcje i ich misje (np. Towarzysze to jakaś kpina, 3 questy na krzyż i koniec), brak rang we frakcjach, rozwój postaci ograniczony do minimum, dialogi to w zasadzie ciąg zdań bez wyboru (zdarzają się wyjątki ale to na zasadzie - oddaj miecz albo zachowaj go dla siebie), fabuła wątku głównego jest po prostu średnia (żeby nie powiedzieć że słaba) w zasadzie większość aspektów cRPG leży i kwiczy. Gra sama w sobie jest bardzo dobra, grałem w nią ponad 300h ale największą jej bolączką są właśnie elementy RPG. Gdyby Skyrim miał taki rozwój postaci i frakcje jak Morrowind to byłaby to z pewnością gra wszech czasów.