Gry z kosza #3 – Dogz: Trener mojego psa, czyli gra za psie pieniądze

Super odcinek.

Najlepszy moment, Hed czytający mądrą myśl Paulo Coelho XD

"nie chce złapać zuma" - wiem żę tego nikt nigdy nie przeczyta, ale jak się panowie bierzecie za robienie filmików, to warto się douczyć co jest czym.
Zresztą intro to techniczna obraza widza :)

A sam odcinek spoko, nie wiem czemu go przegapiłem, lubię się tym odmóżdżać.

Już nawet nie mówię o tych co mają w to grać, współczuje samym twórcom, że w ogóle coś takiego muszą robić...

Program jest na prawdę zabawny. Obawiam się nawet, że jest on moim ulubionym na antenie tvgry.pl. Najlepszym momentem jest wg. mnie chwila, w której Hed zaproponował następujące rozwiązanie po każdej złej odpowiedzi w Quizie ujrzelibyśmy Cesara dającego graczowi w ryj. Dodam tylko, że Cesar powinien w tym czasie ciągle mieć na twarzy swój oślepiający uśmiech.

Dobry materiał.

Przykro mi, że musieliście w to grać... Ale przynajmniej trochę się pośmialiście! ;)

WYDANAI, ale też i SUCHAWKI

gra jak gra, ale jeśli chodzi o spacer i czas jego trwania, to konieczne jest wyprowadzenie psiaka na dłuższy, godzinny spacer przynajmniej raz dziennie, woof!

"Frodo do nogi !!!" :) Chyba psy nie reagują na "rodo"ponieważ mój Rodos ma podobnie.

WTF? Ubisoft wydało taki crap? :O

A ja tam mysle ze taka gierka dla jakiegos malego dziecka byla by calkiem fajna. No i sam temat dobry

Podoba mi się ta wasza nowa seria :) W nastepnych odcinkach licze na jeszcze wiecej szydery ^^

keeveek - na ten odcinek tak, ale w przyszłym wrócimy do pierwszego podejścia. Zresztą, zapomnieliśmy schować kolejnej gry i rzeczywiście widać ją w tle. A Teletubisie... nie uruchomiły się w ogóle.

Czyli idea programu z "znajdźmy jakąś nieznaną grę za grosze i zobaczmy czy jest fajna" zmieniła się na "znajdźmy grę wyglądającą na największego crapa jak tylko się da".

słabo.

A z tyłu na biurku Teletubisie i You Are Empty. Chyba wiadomo czego się spodziewać w następnych odcinkach :)

Gra na pewno miała potencjał. Millan rzeczywiście niesamowicie zna się na psach i można się czegoś nauczyć, ale wszystko zostało zepsute przez to, że rozgrywka jest po prostu drętwa.

PS. Piękny pies Hed :)

Owczarek belgijski super, mam podobnego :)

kolo był w National Geographic, a nie w animal planet. Na przyszłośc polecam google szanownym recenzentom.

Już nie mogłem się doczekać :)

drayko - być może walory edukacyjne są, niestety podano je w okropny sposób (abstrahuję od tego, że gra jednak powinna bawić na jakimkolwiek poziomie, tym bardziej, że podobno jest skierowana do dzieci).

Co do Cezara Millana - nie znam go, ale wierzę na słowo, że jest prawdziwym ekspertem, a nie telewizyjnym figurantem. Szkoda więc, że w grze jego postać jest przedstawiona karykaturalnie - te wszystkie słodkie fotki odzierają go z powagi i przedstawiają jako celebrytę.