Gry z Kosza #22 – Made Man, czyli jak nie powinna wyglądać Mafia III

Grałem w tą grę kiedyś (kupiłem ją z gazetą CD-Action jak się nie mylę), dotarłem do Wietnamu i odpuściłem sobie tego crapa.
"Fajna gra"?! - ludzie, przecież w czasach jak wyszedł ten crap była masa świetnych gier o teamtyce mafijnej\gangsterskiej - Max Payne 2, Mafia The City of Lost Heaven, GTA Vice City i San Andreas - to są dobre gry, a nie ta szmira. W momencie premiery to już był crap, a o jakiejkolwiek przyjemności z grania w tą produkcję nie ma mowy. Jeśli komuś się ta gra podobała, to widać nie miał zbyt dużych wymagań, albo nigdy nie grał w dobrą grę.

Słaby ten wasz materiał tym razem, wyjątkowo słaby.

pierdzielenie, gdyby recenzowali tą gre w dniu premiery to by ją zachhwycali jaka to ona nie jest innowacyjna

Panie Mithgandir - OŁEJZIS a nie OAZIS!! ;PP

Ja nie wiem co wy chcecie od tej gry, dla mnie wygląda fajnie. Jak na czasy, w którym wyszła była to bardzo fajna gra.

Miksus [2]
Co następne? San Andreas? Just Cause? Oblivion?

Oj tak, jestem za. Według mnie ta gra powinna się znaleźć w "Grach z Kosza" - niech nikogo nie zwiedzie niezła grafika, bo Just Cause to istna kupa, ładnie opakowany crap.

Nie żebym uważał gry z serii GTA za jakieś arcydzieła i wybitne produkcje, ale podtytuł już w zasadzie jest: "Just Cause, czyli jak nie powinno wyglądać GTA (którekolwiek)".

Nie wiem kto i po co broni tego gniota. Made Man był gniotem już w dniu premiery. Pisanie "gra jest stara, po co ją teraz oceniać" jest głupie. Co z tego że gra jest stara? Gniot to gniot. A i jeszcze jedno "jak na czasy w których wyszła była to bardzo fajna gra" nie, nie była. Gdyby wyszła w latach 2001-2003 to może by tak było.

W momencie zamawiania pizzy w uszach nawet po tylu latach słyszałem głos
"Kelner cztery razy wóda, cztery razy po dwa razy !"

Made Man wymiata! ;D

Pal licho grę, ale jak można jeść nieugotowany makaron? Szef kuchni z tej włoskiej restauracji, w której stołował się Don Grovito, powinien już od dawna spać z rybkami!