Gramy w Silent Hill: Homecoming

jaki koniec xD

Ja tam nigdy fanem Survivl horrorów nie byłem ale ostatnio sporo się zmieniło.W grę zagram napewno bo z tego co widze ma fajne motywy przyprawiające o skoki adrealiny (cóż jestem w Silent Hillu świerzy bo niegdyś przed paroma laty będąc 8/9 latkiem,grałem w jedną z pierwszych części,co zaowocowało że w nocy spać nie mogłem;]).Teraz czasy się zmieniły,na dobranoc puszczam sobie Japońskie horrory,więc i moje nastawienie do tego typu gier się zmieniło ;]

Fajny był motyw z wózkiem inwalidzkim,taki creepy;]

Brudne tekstury, brudny filtr - daje to niesamowity efekt. Silent Hill ma swój klimat i to ciągnie do niego graczy. Gra jak i program na +.

Sorry Krzysiu,ale tak jak to zrobiłeś,to można podsumować każdą grę, i z każdego człowieka zrobić idiotę.moim zdanim,gra nie wybitna,ale solidna.Są miejsca gdzie jest świetna, są gdzie przynudza.Powineneś może zaczynać recenzję od słów"dziś zmieszamy z błotem [tu wstaw tytuł gry]"

Ja to nie grałem nigdy w żadnego Sillent Hila. Nie sądze że pogram w tego. Żadna frajda

Ktoś mi odpowie na moje dwa pytania???

Zło NG
W pełni się z Tobą zgadzam. Coraz więcej kontynuacji gier jest mieszanych z błotem za to, że nie ma super zmian. Dam se głowę uciąć, że następny w kolejce będzie Resident, a później jakiś sequel gry na PS3.

Zupełnie nie rozumiem jakich to nowości niektórzy oczekują. Brak innowacji i wtórność - no dobra. Tylko, że to samo mogę powiedzieć o np. tak wychwalanym Killzone 2 :D (teraz mnie pobijcie :P), gdzie tam jest coś nowatorskiego, przecież to jest zwykły fps gdzie 'napierasz z kałasza' przez całą grę (grałem w demo żeby nie było ;) Jedyne co jest w KZ2 dobre to cała oprawa gry (grafika, dźwięk itd.) Albo to samo mogę powiedzieć o wszystkich przygodówkach point&click że nic nowego nie wnoszą, bo cały czas chodzisz, klikasz na przedmioty i rozwiązujesz zagadki. SH5 to po prostu nowa historia, trochę lepsza grafa i tyle, czego się tu spodziewać nowego. Ci co lubią się trochę pobać i grali wcześniej w SH-ile znają klimat i im z pewością się spodoba :) Jak chcecie czegoś nowatorskiego no to nie wiem, Mirror's Edge może? :)

Ja to nie za bardzo lubie takich survivalów jedyne co mi sie podobalo to dead space i gry typu fear to jeszcze lubie ale chodzenie po tych takich ponurych miejscach to mnieeeeee ech

Zanosi się, że na dniach zagram w SH:H, ale po takim filmie GRAMY, w życiu bym do tego tytułu nie podszedł. Dziękuję koledze, który zakupił swój egzemplarz i pokazał mi jak to wygląda. Gdy oglądam filmy GRAMY z gier na konsoli, to nie widzę nic innego, jak przejaw "ocieractwa". To takie zboczenie polegające na podniecaniu się przy jednoczesnym ocieraniu o przeróżne przedmioty/osoby. Pewne tendencja filmów powtarzają się nagminnie... Czy w grze na konsoli nie można przejść środkiem korytarza, tylko cyckać się ze ścianą? :/ Jedno, drugie, trzecie, czwarte... Momentami za dużo pokazane, a może sam chciałem wpaść na to w jaki sposób zdobyć kod do celi z dzieckiem?