Gramy w I Am Alive

Gra miała pomysł jak widać na siebie. Szkoda że nie zostało to wykorzystane .

ten player to porażka,w połowie się zatnie i trzeba ładować filmik od nowa

Co tu dużo mówić - spodziewałem się lepszej gry, a wyszedł średniak. Całkiem porządny, ale jednak średniak.

recenzja g40st'a wszytko mi wyjaśniła. Słabo - spodziewałem się więcej szczerze mówiąc.Szkoda ;(

#Reverie

Przecież w "realnym życiu" walka też nie wygląda tak, że zawsze masz tylko jeden sposób na pokonanie określonej grupy przeciwników ;) Pomysł na walki IMO świetny, ale wykonanie bardzo słabe.
Przecież Del nie narzeka na poziom trudności tej "realistycznej" walki, ale na jej ogromną schematyczność. Gdyby twórcy się wysilili, pokombinowali i dodali więcej opcji walki to myślę, że mogłaby być z tego rewelacja.

A tak to co za przyjemność z pokonywania identycznych przeciwników w niemal identyczny sposób? Ani to realistyczne, ani ciekawe.

Z tego co widze,mimo caly czas stekania Dela, gra prezentuje sie fajnie. Podobaja mi sie pomysly w niej uzyte. Walka wedlug mnie super, cos innego. Klimat post apokaliptyczny. Calosc prezentuje sie dobrze i solidnie. Szkoda tylko,ze Del wiecznie marudzi...Pozdrawiam

Co za jełopy piszą komentarze w stylu "karnister" czy kanister, co kur... za roznica? jak juz wysilacie swoje 3 prawie szare komórki, to piszcie do cholery na temat....a o tych trzech pierwszych dziewczynkach to szkoda słów...

a tak btw to wprowadzanie liniowosci do walki to juz przegięcie... :)

Dell, dobra robota, dobra recka

3 pierwsze komentarze napisały niedowartościowane pipy

Karnister?!

W 100% zgadzam się z Del'em. Gra miała bardzo dobry pomysł na siebie ale niestety wyszło jak wyszło i gra jest słaba. Szkoda bo zapowiadała się na prawdę świetnie

Nie no w realnym życiu pewnie bym wziął dwa miecze i rozwalił ich zanim oni zdążyli by we mnie wycelować...

Może i wygląda to na logiczną walkę ale ma to spory sens.

A ja myślę, że się czepiasz, bo często zginąłeś/nie poszło po Twojej myśli i musiałeś powtórzyć potyczkę. Ja nie widzę nic złego w tym, że nie możesz machać maczetą na prawo i lewo przy czterech chłopa, bo w tym świecie zaraz byś się zmęczył i reszta załatwiłaby Cię bez problemu. To nic, że nie możesz skoczyć z sufitu, zrobić gwiazdy i szpagatu by później wbić gościowi maczetę w prawe nad-jądrze, a na reszcie użyć karabinów plazmowych i mocy jedi. Doceń prostotę i efektywność w tej grze w której to pasuje i ma sens, a nie żałuj braku efekciarstwa, bo nie jest ono konieczne by uczynić grę dobrą.

Reverie --> Przeciez w tym materiale wyraznie mowie, ze POMYSLY tworcy mieli naprawde fajne, ale z realizacja tych pomyslow pod wzgledem mechaniki kiepsko :)

ale hu.... grafa

Nie wiem, jak dla mnie gra wygląda całkiem atrakcyjnie. Właśnie tak powinna wyglądać walka o przetrwanie.

Naprawdę nie zgodzę się tu z Delem. Logiczne podejście do walki jest według mnie świetnym pomysłem, pasującym do świata gry gdzie o przetrwaniu decyduje każdy Twój ruch. Powinno pochwalić się twórców za innowacyjność, a nie zjechać za brak swoich umiejętności do gier w których nie liczy się tylko bezmózgie naparzanie. Nie dawajcie przypadkiem Delowi Layton'a do pogrania, bo się facet wykończy. ;) Ale nie, serio Del, u mnie masz za ten materiał minusa.

LoL, machanie maczetą jest raczej głupie. Tutaj twórcy postawili na wymuszony realizm.
Ciekawe ile ty DEL przyjmiesz pocisków na klatę. XD
Twórcy postawili na realizm i nawet im się to dobrze udało, choć mogło by być więcej ciekawostek.

KARNISTER wahahahh

Mapka coś tak lekko podobna do tej w serii Silent Hill (; oj nieładnie zrzynać (;

Gra nie wygląda tak źle jak ją piszą. Potyczki wyglądają całkiem fajnie a same elementy platformowe może nie wyjęte z Uncharted to wciąż są dość fajne. Za to gra liniowa do bólu, tak naprawdę nie daje graczowi żadnego wyboru ;p