E3: Uncharted 3 w multiku

Uncharted 2 ma wg mnie najlepszy competitive multiplayer w historii. Przyciągnął mnie na dłużej niż w reszcie gier. TPPka to jest to, a nie same FPSy. Do tego cały platformówkowy gameplay, a w trójce dojdzie jeszcze split-screen i więcej nagród. Nie chciało mi się jakoś robić wielu leveli, bo początkowe bonusy w zupełności wystarczyły do mojego stylu gry (strzelanie w biegu i piącha, czyli większy magazynek i zwiększona celność strzału z biodra). A teraz jak zapowiadają większą customizację, to mogę się założyć, że nowe ubrania i elementy broni będziemy odblokowywać z levelami.

Lord, mogę Cię zapewnić że w Polsce trochę osób gra.
Wpisz w google Liga Uncharted 2 to może cię zaskoczyć.

Widać, że mało grałeś w multi. Pisząc teksty, że w takie gry się nie gra. Ehhh na prawdę przykro to słyszeć.

Trzeba przyznać, że multiplayer w Uncharted 3 nie różni się zbytnio od poprzedniczki, widać jednak, że twórcy wprowadzili kila zmian - głównie kosmetycznych - ale również takie jak wybór celownika, dodatków do broni itp. Ogólnie rzecz biorąc, czegoś na kształt Call of Duty Black Ops. Myślę, że Naughty Dog jest w błędzie myśląc, że to posadzi rozgrywkę na całkiem nowym poziomie grywalności, chociaż nawet takie zmiany są mile widziane. Brakuje tutaj, tak jak to Krzysiek trafnie zauważył, muzyki i dynamiki w meczach. Tutaj jest coś na kształt, że nie wiadomo gdzie są przeciwnicy, czyli taki chaos podczas zabawy. Gdyby jednak twórcy postarali się nad rozwoje postaci i wprowadzili parę ścieżek rozwoju to kto wie, możliwe, że wtedy sesje nie byłyby tak nudne lub monotonne. No ale cóż, o tym czy multi jest warte uwagi, przekonamy się na beta-testach gry.

hmm szczerze uważam, że multi w uncharted 2 to najlepsze multi tej generacji konsol zaraz po Gears of War. FPSy znudziły mnie już dawno.

Kiepska ta gierka, grałem ostatnio w U2, nudna na maksa. Grafika całkiem niezła, ale monotonia rozgrywki odrzuca.