Call of Duty - cofamy się do czasów II Wojny Światowej

Brakuje mi takich gier. II wojna światowa z filmowymi inspiracjami. To były czasy. Call of Duty cały czas mam zainstalowane o 11 lat i cały czas okazyjnie gram w multiplayer.

Świetna gra. Była to pierwsza moja kupiona gra w życiu , przy której spędziłem kolosalną ilość czasu , a każdy etap pamiętam dosłownie skrypt po skrypcie. Takich gier już się nie robi niestety.

Fajnie to Dell opisałeś aż łezka w oku się zakręciła :D Pamiętam jak ja pierwszy raz odpaliłem "Call'a" i największe wrażenie zrobiła na mnie żarząca się ściana w budynku było to dla mnie na tamten moment mega fajnym elementem grafiki. Zapomniałeś dodać że dodano również misje w której zasiadamy za stery czołgu, zresztą przeniosło się to na następną część. Jeżeli chodzi o skrypty to moim zdaniem misja na statku prezentuje się ładnie, kiedy przekradamy się pod przebraniem przez niemiecki niszczyciel. Fajny materiał, więcej takich :D Tak właściwie ciekawą opcją byłoby gdybyście tworzyli więcej takich materiałów wspominkowych o grach od dajmy na to 2002 do tam 2008. Pozdrawiam :)

Piękna gra.

O tak, zdecydowanie zgadzam się ze wszystkim co powiedział autor.

Dell mam nadzieję, że w Call of Duty 2 powiesz, że to był krok milowy między pierwszą częścią a drugą. Dwie pierwsze części serii są najlepsze. Grywalność i graficznie nie jest to odstraszające. Przecież Call of Duty 2 jest na dzień dzisiejszy nawet, przepiękny. I te wyjątkowe misje, bagna. Klimat oddający II wojnę światową w 100 % :) Ah i w misji z dżipem można zginąć :) Sam byłem tego przykładem :D

To były czasy. Dodatek do tej gry też jest zajebisty:)

Miło się to ogląda po latach! :)

Gra od której zaczalem przygodę z gierkami

Dzięki Del, zachęciłeś mnie do przejścia Call of Duty po raz kolejny :)

Każda misja w tej grze to było niezapomniane przeżycie, dzisiejsze fpsy? Meh.

Myślę, że można by się już nauczyć przełykać ślinę bezgłośnie.
Niestety nadal wieje amatorką.

ja nie wiem ale ta gra wygląda lepiej niż u mnie Black ops 2 na xboxie 360

Zmieniając temat; może by ktoś pograł na SulikaNet w Call of Duty?
I serio, Stalingrad rozwalił system w grze, zawsze czekałem do tej misji na tej górce, ach co to była za gra. :) Niestety moi koledzy jarają się tylko nowymi grami, na przykład BF4. Ile bym dał by móc porozmawiać z kolegami w szkole o Gothicu, pierwszych CoDach, Morrowindzie lub Oblivionie chociaż, a nie tylko "Doładowałeś RP w LoLu?"

Call of Duty i Modern Warfare dwie części które wprowadziły coś nowego.

Może tak Battlefield 5

ciekawostka - na imdb.com Battlefield 5 jest wpisany z premierą na 2018 rok i podtytułem "Armageddon" :)

nigdy nie będzie wysokobudżetowych gier o wojnach w Angoli, Kongo, Nigerii itd itp, o Kosowie, Bośni też nie

@PerkoV

Tobie bym nie uwierzył, ale tą żoną to mnie przekonałeś ;D.

A tak na serio, to nie mogę się z tobą zgodzić. "Gry historyczne" cieszą się niesłabnącą popularnością i prawie zawsze są ciepło przyjmowane przez społeczność graczy. Zobacz ile gier tego typu powstało i nadal powstaje: Call of Duty (1,2,3,5), Company of Heroes, Codename Panzers, Cywilizacja, seria Total War, Red Orchestra, Sniper Elite, Mount and Blade, Kingdom Come, Settlers, Age of Empires itd. Dorzuć do tego wszelkiej maści gry fantasy i SF które są stylizowane na średniowiecze czy starożytność (Wiedźmin, Skyrim, Assassin's Creed itd).

To dowodzi, że gracze - wbrew temu co piszesz - wcale nie szukają w grach jedynie nowoczesności, technologii i gadżetów, nawet jeżeli Twoja żona tak twierdzi ;]. Przez jakiś czas był na to boom, bo tego nam brakowało. Nikt jednak nie mówi, że tak już będzie zawsze.

Porównanie do filmów nietrafione, bo kluczowa nie jest tematyka tylko jakość. Nie dziw się że np. "Avatar" kładzie na łopatki "Bitwę Warszawską", bo to filmy z zupełnie innych lig. Jak się trafi jakaś dobra "produkcja historyczna" pokroju "Gladiatora", "Królestwa Niebieskiego" czy "Pana i Władcy na Krańcu Świata" to widzów na pewno nie zabraknie.

@Rick24

Nie do końca rozumiem czemu miotają się między drugą wojną a "współczesną problematyką rosyjsko-arabską" (to chyba najlepsze określenie na tego typu gry ;d). Przecież jest tyle "ciekawych" konfliktów które warto byłoby pokazać. Kosowo, Bośnia i Hercegowina, Czeczenia, Kongo, Angola (wojna graniczna), Nigeria, Algieria itd.

Oby ktoś wreszcie zdecydował się zrobić coś w tych realiach i odniósł sukces a lawina na pewno ruszy, bo współczesne konflikty to już jest dość mocno wyeksploatowany temat jak na tą chwilę. Ech, jak mi się marzy jakiś wysokobudżetowy FPS w realiach II wojny światowej na Frostbite 3. Może tak Battlefield 5?

@Persecuted . Co do zainteresowań technologią to jestem tego pewien.Nie będę nic udowadniał bo nie chce mi się szukać źródeł ( mam inne obowiązki -dziecko-dom-żona)Ale zwrócę uwagę na ten aspekt z innej strony. Co Do literatury , kinematografii i tak samo gier odpowiedz mi na pytanie co jest popularne ? Pacific rim , gra endera , crysis , modern warfare , igrzyska smierci ,Avatar czy może bitwa pod grunwaldem , bitwa pod kurskiem , zamach w Sarajewie , etc, etc. dzieci i młodzież nie interesuje to co jest w szkole i do czego sa pośrednio przymuszani tylko ciekawostki , rozwój technologiczny gadżety. Tego samego zdania jest moja żona wiec to nie jest tylko moje zdanie.Co do gier może tragiczne nie są ale wyboru też nie ma.

Brakuje mi gier z II WŚ :( Szkoda, że już nie robią ich, ale mam nadzieję, że moda na gry z II WŚ wróci. Albo niech developerzy wymieszają współczesność z przeszłością.