2004 – rok, w którym wyszły Half-Life 2 i World of Warcraft

zapoczatkowal tworzenie gier nastawionych wylacznie na grafike
Takie teksty czytałem w gazetach jeszcze przed rokiem 2000.

Dla mnie HL2 to gra której trzeba oddać przełomowość.
Przełomowość? Cóż takiego przełamał HL2?

Moja trójca 2004 roku:
Nr 1: Thief 3 - Deadly Shadows (gorszy niż część 1 i 2 ale to ciągle genialny Garret).
Nr 2: Half-Life 2 (klimatyczny przejazd samotnie motorówką przez otwarte kanały to było coś, a dalej było równie dobrze).
Nr 3: Need for Speed: Underground 2 (zdecydowanie najlepszy NFS po nim było już tylko gorzej, jazda w nocy, światła wielkiego miasta, wyśmienity soundtrack, grało się kilka razy).
Za podium bardzo dobry Far Cry.

cycu2003: ,,Ale San Andreas sie zestarzał graficznie, same klocki'' Ostatnio grałem i bardzo dobrze mi się grało... :D

Fable i feeble to dwa różne słowa. Z tej listy Far Cry i HL 2 najbardziej utkwiły mi w pamięci. Ogólnie całkiem niezły rok w grach video. Po 10 latach aż się prosi o kolejną część przygód Gordona Freemana. Może wreszcie doczekamy się zapowiedzi na targach E3? Pomarzyć zawsze można:D

coś czuję że 2014 będzie równie dobry co 2004 tyle, że bez takich rewolucji :>

warto by dodać jeszcze coś z gier samochodowych - Colin McRae Rally 04, TOCA Race Driver 2

GTA San Andreas - oj grało się! Ale 2004 rok to nie tylko przygody CJ'a - obfitował on w wiele znakomitych produkcji. Dobra robota Arasz! ;)

Końcówka wygrywa ^_^

Tak jak pisałem w materiale o 1999 roku, rok 2004 to był naprawdę owocny rok jeżeli chodzi o gry komputerowe. I przede wszystkim... żadne fybel czy jakoś tak tylko po prostu fejbul :)

Brakuje mi tu kilku gier, przede wszystkim PoP Warrior Within z mrocznym klimatem, dobrą choć lekko zawiłą fabułą i przede wszystkim z rewelacyjnym systemem walki.