kuvery

kuvery ostatnie wypowiedzi na forum i w komentarzach

21.07.2025 20:44
odpowiedz
1 odpowiedź
kuvery
54
7.0

Kilka dni temu ukończyłem tą grę i podzielę się moją opinią. Właściwie to przeszedłem jej 1,5. Zacząłem w trybie normalnym i doszedłem pod koniec planszy 8 (dość trudna) i przed instalacjią nowego systemu zapomniałem o sejwach. Gra mi zbyt nie podeszła i zastanawiałem się co dalej.
Po dwóch dniach ochłonąłem i rozpocząłem ją od nowa w trybie trudnym, Przeszedłem ją całą znajdując wszystkie znajdźki, załatwiając wszystkich, nie czyniąc ani jednego mikro alarmu i nie będąc ani raz ranionym.
Pomiędzy trybem normalnym a trudnym jest tyle samo klientów jedynie szybciej reagują.

MANKAMENTY:
Minus 1 pkt za 8-10 krotne zablokowanie gry wymuszające twardy reset (plansza 4, 6 i kolejna), 6-8 razy udany miękki reset, 5-6 razy zamknięcie gry po zablokowaniu obrotem widoku innych klawiszy.
Grałem chyba na update 1.3 czy tak jakoś. Co ciekawe w trybie normalnym tego nie miałem.
Zły dobór gadek komandosów zawsze wtedy gdy jest akcja a nie jak nic się nie dzieje - w związku z tym połowy nie słyszałem.
Minus za auto kamerę podążającą za postacią po przełączeniu komandosów (całkiem często na niektórych planszach) nie da się wtedy dokładnie kliknąć na mapie.
OGROMNE problemy z lokalizacją poziomów (są max zawsze dwa poza ostatnią misją) przy klikaniu często idzie gdzie indziej, mój sposób na to trzeba klikać z większego kąta a nie z nad.
Przykład: jestem np. na parterze i klikam koło drzwi a ten idzie na górę chociaż piętra nie widzę żebym tam miał kliknąć na czymś.
Żeby wejść do budynku trzeba stanąć przy wejściu a przez mikro przestrzeń czasami zamyka się drzwi - budynek/poziom po odkryciu powinien być widoczny dłużej albo stale (opcje).
Czasami zamiast leżeć albo stać to chodzą przygarbieni, dopóki przy kolejnej czynności się coś nie odblokuje.
Głupi algorytm to co jakiś czas nieudana próba ogłuszenia/zabójstwa nawet jak nasz super komandos jest za klientem, dowód: w czasie zapisu była wykonywana ciągłość zadania, i za pierwszym razem nieudana, wczytałem sejwa w trakcie akcji i tym razem akcja się powiodła choć ja nic nie robiłem!
Tak że na takie GŁUPOTY trzeba się nastawić grając w tą nie do końca udaną/przemyślaną grę.
Słupy do chodzenia po nich, z niektórych nie da się zejść bo jest pod obserwacją 2-3 osób a odwrócić uwagę kim innym czasami nierealne.
Często po wyborze miejsca docelowego gra wybiera drogę 2-3 krotnie dłuższą.
Nierównomierność w ekwipunku komandosów, nurek i saper mają kamień i gwizdanie bez ograniczeń, jak to się ma do durnej jednej paczki fajek kierowcy którą można wykorzystać tylko raz!
Otwieranie/zamykanie drzwi tylko przed nimi, przez co doszło raz do kuriozum. W misji 14 saper stanął przy drzwiach w zamkniętym korytarzu i nie miał jak stamtąd wyjść gdy wróg otworzył drzwi!
Niosąc ciało gdy komandos wybierze sobie własną drogę z przymkniętymi drzwiami to położy ciało, otworzy drzwi i pójdzie do celu bez ciała, chociaż myśleliśmy że wybierze drogę krótszą nie przez budynek.
Itd., itd.
W porównaniu z kultowym Commandos 2 gra wypada słabo. Brak możliwości zarządzania ekwipunkiem, mundurami. W C2 znajdźki dawały bonusową misję a tu nic. Porównując chociażby bazę u-bootów czy Colditz z C2 to jest to przepaść.
Tak teraz wygląd produkcja gier poza kilkoma wyjątkami.

PLUSY:
Nowa odsłona Commandosów, plansze im dalej to coraz większe, wyzwania na przejście bez alarmu jest całkiem niezłe czasami przekombinowane a czasami za proste, z powyższymi błędami/mankamentami da się grę przejść co zaliczam na plus.

Podsumowując dobra gra ale bez rewelacji - 7 pkt.

Z podobnych WYBRANYCH gier moje oceny:
Commandos 2: Ludzie odwagi (9)
Desperados: Wanted Dead or Alive (8)
Shadow Tactics: Blades of The Shogun (8)
Desperados 3 (7)
War Mongrels (7)
Sumerian Six (8)
63 Days (7)
Commandos: Origins (7)

21.07.2025 19:38
1
odpowiedz
kuvery
54
7.0

Jakiś czas temu ukończyłem tą grę i oto moja opinia.
Mankamenty: brak zwiększenia wysokości widoku dla lepszego wglądu w mapę a tym samym przeciwników (często ktoś widzi z poza mapy choć jestem na tej rogu). Nóż do rzucania i klucze tak małe iż czasami nie szło ich zabrać (mapa nr 6) po prostu masę zmarnowanego czasu i wczytywania
przy podwójnej akcji gdzie liczy się czas (w Tomb Raider Remastered 1-3 też klucze były małe ale po narzekaniach graczy poszli po rozum do głowy i zwiększyli wielkość), jak by były kości do gry to ciekawe jakiej byłyby wielkości? Za to DUZY minus. Klawisze w War Mongrels (podświetlenia i działanie) były tragiczne, a były, bo jak widzę TERAZ postawiliście na standard (i dobrze), ale tym razem zostało sknocony wybór postaci (F1-F4) z czynnościami (1-4) i tutaj miałem ogrom ciągłych pomyłek - minus 1 PKT,
problem ze zliczaniem ofiar (podobnie jak w War Mongrels) jakieś dziwne. Znajdźki dziwne raz duże plakaty a później jakieś małe świstki po śmieciach. Kilka miejscówek (chyba trzy) tylko rozwiązania siłowe - duży minus. Ze snajperem na jednej mapie przesadzone - można go zdjąć tylko ze schodów, kiwając się jest jeden moment, to trochę przesada.
Plusy: ciekawe duże mapy, ciekawie dobrane postaci, oparcie linii fabularnej na tragedii Powstania Warszawskiego zrobiono bardzo dobrze. Zakończenie odpowiednio dobrane do tragedii losów większości powstańców.
Podsumowując 7 pkt. jakby nie powyższe mankamenty to dałbym 8,5 pkt.
Po tej grze grałem w zabugowany Commandos Origins.

Z podobnych WYBRANYCH gier moje oceny:
Commandos 2: Ludzie odwagi (9)
Desperados: Wanted Dead or Alive (8)
Shadow Tactics: Blades of The Shogun (8)
Desperados 3 (7)
War Mongrels (7)
Sumerian Six (8)
63 Days (7)
Commandos: Origins (7)

post wyedytowany przez kuvery 2025-07-21 19:42:43
15.06.2025 17:40
odpowiedz
1 odpowiedź
kuvery
54
8.5

Niecały tydzień zajęło mi przejście na spokojnie -Sumerian Six- i napiszę że jestem zaskoczony tak małą popularnością tej polskiej gry.
Gra ma 10 misji rozgrywające się w różnych środowiskach. Mamy Enigmatyczną Ekipę w której jest 6 postaci: rodzeństwo Sid (1) i Isobell (2) ich ojciec Alistair (5), chemiczka Rosa (3), niedźwiedziołak Wojtek (4), okultystyczny psychiatra Siegfried (6).
Przeciwnikiem jest Hans Kammler - pracuje dla Trzeciej Rzeszy nad potężną mistyczną substancją Geiststoff.
Niektóre plansze są naprawdę spore, przeciwnicy co planszę dokładani nowi o zaskakujących umiejętnościach i profilach.
Umiejętności postaci dobrane bardzo fajnie i poza kilkoma problemami gra poszła dość fajnie.
Największy błąd gry to -tunele dla małych osób- jak Isobell gdzie po wejściu do takiego od razu wychodzi po drugiej stronie co kończy się alarmem i śmiercią. Naprawdę nie wiem co robili testerzy skoro taki prosty błąd nie został wychwycony.
Fajne filmiki zdjęciowo-rysunkowe pomiędzy misjami, częste gadki postaci podczas gry tworzą niezły klimat.
Graficznie gra oparta o engine Unreal - wygląda świetnie, muzyka nie wiem jaka jest bo ja zawsze takową wyłączam.
Wyłączyłem podążanie kamerą za bohaterem, zmniejszyłem wszystkie czułości aby mi nie gonił obraz, zmieniłem na odwrót obrót kamerą (q,4 lewo, e,6 prawo).
W grze dla każdej postaci zdobywamy punkty do zwiększania poziomu umiejętności grając daną umiejętnością jak i otwierając bonusy.
Jako stary fan serii Commandos Desperados RobinHood Shogun zdecydowanie zachęcam do zagrania w Sumerian Six bo naprawdę warto.
Wyeliminowałem każdego przeciwnika na każdej planszy bez ani jednego alarmu grając na poziomie normalnym.
Za może rok zagram sobie na trybie cięższym choć dla starych wyjadaczy to nie będzie mieć większego znaczenia.
Tydzień wcześniej ukończyłem -War Morgalis- i tą grę również polecam (dałem komentarz do tej gry).
Przede mną -63 Days- i -Commandos: Origins-
Grajcie ludzie w Sumerian Six i War Morgalis bo warto!

15.06.2025 16:57
odpowiedz
kuvery
54
7.0

Tydzień temu ukończyłem War Morgalis i podsumowując gra niezła.
12 misji, postacie różnych narodowości, misje w nawiasach: Manfred (8), Ewald (6), Lukas (6), Ołów (5), Gruz (4), Greta (4), Joachim (3).
Graficznie tematycznie postaciowo bardzo dobrze. Misjowo plansze fajne choć brakuje na koniec misji która by mną wstrząsnęła.
Porównując do legendy -Commandos 2- takich misji jak Colditz czy Paryż to to nie ma startu.
Jednak patrząc całościowo polecam zagrać - fani Commandos Desperados RobinHood Shogunów powinni być usatysfakcjonowani.
NAJWIĘKSZY MINUS gry to na STAŁE przyporządkowane klawisze podświetlenia (LPM) i wykonania (PPM).
We wszystkich innych grach jest odwrotnie-normalnie-standardowo. 95 procent moich błędów wynikły z ciągłego mylenia przycisków.
Zaraz po tej grze grałem w -Sumerian Six- z normalnym ustawieniem - i zero błędów przy klikaniu.
Jest to BARDZO spiep rz one. Za tylko to minus 2 punkty, dla mnie to jest nie do przyjęcia.
Trochę błędów wypatrzyłem ale najpoważniejszy to misja w obozie (chyba Koszmar) gdzie w pewnym momencie należy dać sygnał obozowiczom do ataku, a ponieważ ja cała planszę zneutralizowałem a wystrzał może być zrealizowany tylko w nieprzyjaciela to nie mogłem wykonać celu. Musiałem cofnąć się o kilka sejwów. Wystarczyło by dać jakąś racę jak w misji w zamku.
Poza tym na każdej misji do znalezienia kilka dokumentów do przeglądania z okresu II WŚ.
Moje dwie porady do gry (reszta walki z przyczajki wynika z nich) (przeszedłem grę bez wywoływania alarmu):
- żołnierz z psem (pies ma duży okrąg widoku-czucia), wybieramy lub oczyszczamy okolicę do strzału (każda broń ma inny promień) i po zabiciu żołnierza szybko szykujemy się do atakującego nas psa
- grupa np. 5 żołnierzy - np. w miasteczku francuskim niedaleko radiostacji można wykorzystać namiot i zabijać ich pistoletem lub nożem (mając mundur niemiecki), lub w winnicy podobnie bawiąc się w ciuciubabkę.
Podsumowując warto zagrać w War Mongrels (moja wersja 46979) dała mi jakąś tam niezłą satysfakcję.
Z tego miejsca polecę jeszcze kolejną izomeryczną grę -Sumerian Six- którą właśnie ukończyłem i jestem więcej niż zadowolony.
Wystawię tam swój komentarz.
Przede mną -63 Days- i -Commandos: Origins-
Grajcie ludzie w War Morgalis i Sumerian Six bo warto!

post wyedytowany przez kuvery 2025-06-15 17:05:10
03.05.2020 11:03
odpowiedz
kuvery
54
7.0

Format skradankowy w tym dlc wyszedł całkiem udanie.
Grając w trybie trudnym i starając się wyeliminować przeciwników z tyłu cichcem kilka razy zginąłem po 2 strzałach.
I tu wyszedł dla mnie minus - przy większej lokacji kilkunastu przeciwników których pokonałem musiałem przechodzić ponownie i to bez znaczenia że w trakcie otrzymałem 2-3 nowe cele - bez zapisu automatycznego - 20 minut w kanał.
Korzystając z windy - samemu ot tak - zmiana poziomów - być może to by mi wystarczyło ale za późno na to wpadłem.
Zapis automatyczny pojawia się aż na 1 sekundę, malutkie literki i nie wiadomo kiedy - a to powinno być czytelne.
Nowa wersja gry a ja na 2K literki ledwo co widzę (różne czasami migające tło), napisy powinny pojawiać się dłużej niż same niektóre szybkie wypowiedzi - zwłaszcza że czasami koncentracja skupiona jest na walce.
Menu audiobooków kuriozalne, okienko 1/50 ekranu z kiepskim przewijaniem.
Minus za końcówkę ze szpilą Atlasa - tutaj przesadzono - ktoś kto pracował tygodniami nad tym fragmentem filmiku ma nierówno pod sufitem.
Wykonałem wszystkie opcjonalne cele, dostałem się w każdy możliwy ukryty zakamarek - tutaj plus za pomysłowość.
Za pieniądze kupiłem tylko dwa wytrychy, reszta stracona przy kilku śmierciach - strzałek użyłem chyba tylko z 5-7 podczas całego dlc.
Podsumowując całą trylogię - udana produkcja - głównie część 1 (8/10), druga słabsza (7/10) a trzecia kiepska (3/10), dlc1 (3/10), dlc2 (7/10).
I choć w Infinite i obu dlc postać Elizabeth i sama fabuła są naprawdę świetne, to to co najważniejsze - grywalność słabiutka.
Cała wystrzelona amunicja w jednego mocnego typa (współcześnie tylko to stanowi o trybie trudnym), marne plazmidy poza jednym, mało inteligentni przeciwnicy - stoją i czekają na tonę amunicji.
Znikający przeciwnik w dlc2 - na takich przeciwników czekałem - szybcy ale do pokonania bez przesady.
Format zapisu i jeden filmik jak pisałem obniża notę tego dlc u mnie.
7/10

30.04.2020 16:27
odpowiedz
kuvery
54
3.0

Gra marna jeśli chodzi o walkę.
Większego badziewia to dawno nie grałem.
Grałem w nią pierwszy raz na trybie trudnym.
Poziom trudności jest niski jak na tryb trudny, poza niektórymi walkami zwłaszcza dziwną końcową.
Kilka razy stałem i szukałem amunicji której nigdzie nie było.
Snajperka rozbudowana na maksa a gościa z granatnikiem w łeb zdjąłem dopiero chyba po 8-10 strzałach!
Kask mu spadł po czterech, dołożyłem kolejne z trzy i widzę że klęka, a za chwilę wstaje!
Ponownie robią z ludzi debili, tutaj z udawanym przyrostem punktów broni.
Majątek wydany na rozbudowę broni która okazuje się lipna!
Setka amunicji żeby niektórych zdjąć.
Jak pisałem końcowa walka to jedna żenada.
Myślałem że sobie powalczę, ale nic z tego.
Amunicji nie ma choć broń się tarza pod nogami!
Pierwszy raz zdarzyła mi się taka sytuacja w grach.
Bardzo nierówna gra.
Ochrona i zdrowie rozbudowane do 10 pkt. (w sumie zdobyłem 29 infuzji) a tak naprawdę moment i go nie ma.
Z tą grą będę kojarzył jedno - jak w końcowej walce szukam amunicji której nigdzie nie ma!
3 pkt za rozgrywkę która tutaj leży jak opisałem powyżej w dużym skrócie.
Wszystkie zalety tutaj spadają na dalszy plan przysłonięte ostatnią bitwą.

26.04.2019 11:03
👍
5
odpowiedz
kuvery
54
9.5

Przeszedłem całą grę w trzy dni. 16 godzin super zabawy.
Samemu odszukać, zidentyfikować i określić przyczyny zgonu delikwenta czy też dalsze jego losy to nie taka łatwa sprawa.
Takie gry jak ta czy też "Shadow Tactics: Blades of the Shogun", "The Witness" to czysta intelektualna rozgrywka.
Ustawiłem w menu gry grafikę typ IBM (istotne dla komfortu oczu) aby nie było ani za jasno ani za ciemno.
Poprawnie określanie losów delikwentów gra zatwierdza po trzy, narastająco do 54 osób.
Później po dwie do końcowej liczby 60.

Grając w tą grę przypomniały mi się gry na Spectrum, C64 (miałem około 1000-1500), Atari czy Amiga.
W związku z tym nie miałem z tym żadnych problemów.
Istotą była sama wartość rozgrywki tej pomysłowej gry.
POLECAM!!

post wyedytowany przez kuvery 2019-04-26 11:06:56
15.03.2019 19:04
kuvery
54
1.0

Ta gra to jedno gó..o.

Jestem na pierwszym etapie mam sprawdzić trzy pokoje w motelu.

Odwiedzam pierwszy pokój, na podłodze klucz, podnoszę go i włącza się filmik.

Zostaję przeniesiony w kolejny etap gry.

Prawie spadłem z krzesła.

W innym pokoju strona maszynopisu której nie wezmę no bo jak.

Wczytać wcześniejszego zapisu gra nie oferuje.

Co mam grę ponownie przechodzić żeby sprawdzić co było w pozostałych pokojach?

1/10 pkt.

A poziom trudności - dennie niski.

21.02.2019 13:45
kuvery
54
1.0

Zabugowany bubel. Wczytywanie po 5-10 razy żeby załapało. Czekasz i czekasz i nic. Sporo błędów.

02.08.2018 11:37
👍
odpowiedz
2 odpowiedzi
kuvery
54
8.5

Misje przeszedłem na normalu zaliczając wszystkie wyzwania 7/9 poza hardem i czasówką.
Przechodziłem drugi raz levele realizując podstawowe wyzwania.
Więcej już mi się nie chciało, czekają inne gry w kolejce...
Najtrudniejsza ostatnia misja przechodząc ją bez zabijania i bez straty paska zdrowia.
Zajęła mi ponad dwie godziny.
Najlepsza misja to odbicie miasta Kanazawa - REWELACJA.
Liczyłem jeszcze na jeden podobny level.
Przeszedłem grę w nieco ponad tydzień.
Mam jednak niedosyt odnośnie ilości leveli.
Commandos 1 1,5 2 Desperados Robin Hood gram co kilka lat.
Tą też pewnie za parę lat zagram na hardzie, znam wyzwania więc będzie łatwiej zaplanować przejście.
Takie gry powinny wychodzić co roku jak seria AC prezentując różne epoki postacie i wydarzenia.
Cieszę się że pojawiła się choć jedna z tego gatunku po tylu latach.
Ocena 8,5/10

13.02.2018 15:27
odpowiedz
kuvery
54

Poza oceanem nic je nie łączy.
Abzu przeszedłem w kilkadziesiąt minut nie mogąc się doczekać jej końca.

Oglądnij na YT odcinki z początku gry.
Ja tak zrobiłem i postanowiłem sam zagrać.

12.02.2018 16:30
😁
1
kuvery
54

ewunia1818 ---> "To mało przeszedłeś i większość gier taka sobie. "

Ocenianie innych według swoich przywar to typowe dla ignoranta/ignorantki - chęć bycia pępkiem świata.

Życie to nie tylko wirtual i przyjemności, może to kiedyś zrozumiesz.

Chętnie bym zobaczył twój gameplayer żeby ocenić czy ta liczba godz. przedłożyła się na jakość gry.
Ale krówki które dużo ryczą wiadomo co...

12.02.2018 15:40
👍
1
odpowiedz
kuvery
54
8.0

Bardzo dobra gra choć z masą błędów.

Opuściłem seamotha na głębokości 500m.
Za chwilę widzę że jakaś tam czaszka zepchnęła go za tekstury!
Spotkało mnie to dwa razy.
Raz musiałem go ponownie wytworzyć.

Rekin jednym uderzeniem wąskiego pyska rozwala 20% tytanowego seamotha.

Poza tym gra wciągająca.
Sam na wrogim terenie - to najlepszy motyw w grach.
Eksploracja morza, Aurory i jej szczątków w wodzie, baz obcych, poznanie historii kolonistów, produkcja pojazdów wodnych i bazy według własnego pomysłu, szukanie minerałów i skanowanie wszystkiego
- ogromny plus gry i szacunek dla tych co wymyślili schemat tej gry.

I choć do takich gier jak choćby SystemShock2 i Prey jej sporo brakuje, to przyznaję jej ogromny potencjał.

Ocena 8/10pkt.

Jeszcze do niej za jakiś czas powrócę, może przed SubNautica2?

05.01.2018 15:19
kuvery
54

nie grałem prawie w ogóle przez 1,5 roku, byłem mocno wygłodniały,
a na 27 calowym AGONie gra się doskonale

24.12.2017 13:00
3
odpowiedz
1 odpowiedź
kuvery
54

paranoyck --> pamiętaj o tym że Jax wcześniej jechał na elexie, stracił cały sprzęt, to tłumaczy jego nieporadność.
Wyobraź sobie że zabierasz Marit Bjoergen wszelkie dmuchacze, co się z nią dzieje?
Ano zamyka ogon stawki :)

Patrząc w drugą stronę gdzie ja wszystkie poziomy Jaxa dociągnąłem do 100 pkt. musiałem mówiąc brzydko zeżreć w eliksirach tony czystego elexu.
Bo punkty z przechodzenia na następny level to tylko kropla w morzu potrzeb.
Po znalezieniu kilku przepisów na napój elexowy i duży napój elexowy kasa szła tysiącami.
Kupywałem po 100-150 sztuk czystego elexu (w mateczniku zakupiłem kupca, miał po 10 sztuk) i alkohol 50-100 sztuk i tak w kółko.
Małe napoje elexowe (doświadczenia) też warto zatrzymać, bo z nich można zrobić te większe.

post wyedytowany przez kuvery 2017-12-24 13:04:34
22.12.2017 18:40
👍
odpowiedz
4 odpowiedzi
kuvery
54

Świetna gra.
Grało mi się lepiej niż w Wiedźmina 3.
Grałem na przedostatnim poziomie trudności.
Było ciężko na początku ale wykorzystałem możliwości gry.
Na początku grałem z pomocą Durasa a później do końca z pomocą Kaji.
Jej rzucanie ogniem na odległość bardzo przydatne.
Wystarczyło tylko ją odpowiednio nakierować i ustawić bezpiecznie.

Najbardziej przydatny gadżet to plecak odrzutowy i okulary pokazujący wszelkie dobra.

Moja droga pokonywania gry (to co sobie zapisałem):
- poziom 28 - przystąpiłem do Berserków
- poziom 29 - zostałem wojownikiem
- poziom 33 - rozpocząłęm 2 rozdział gry
- poziom 42 - rozpocząłęm 3 rozdział gry
- poziom 45 - rozpocząłęm 4 rozdział gry
- poziom 51 - zakończyłem grę - poziom oziębłości logiczny (80-89)

Znalazłem:
- 4 szt. - szczaw królewski (przeznaczone na zdrowie)
- 12 szt. - złoty szeptuch (przeznaczone na wytrzymałość)

Siłę i zręczność miałem na poziomie max 105.
A później nagle (4 rozdział) zrobiło się max 100.
Z przyrostem punktów i umiejętnościami też było sporo błędów.

Punkt odejmuję za durne trafiania.
Ustrzelić potwora z ruchu prawie niemożliwe.
Choć w porównaniu do W3 tutaj kusza łuk coś mogą zrobić, tam jedynie pod wodą.
Celownik kiepski, korekta lewo dół.
Rzucając granat wszystkie potwory uciekają, zero zainteresowania.
Troll rzucający głaz bokiem!!, pomijam zawsze idealnie wyliczoną trajektorię.
Drzewa, leżące mechy przesłaniają widok ale nie dla przeciwnika.
W FarCry i innych produkcjach drzewa trawa liście ten sam problem wiecznie nie rozwiązany.
A dla gry z przyczajki jest to kluczowa niedogodność.

Walka białą bronią prosta ale konkretna.
Nie miałem z tym problemu.
Można sprowokować do szarży kręcąc się z przeciwnikiem w kółko i go następnie z umiarem zaatakować.
Nawet trolla z czaszką można pokonać (w W3 to było niemożliwe), ważne żeby być za jego plecami.
Bohater czasami jak się zapędził to ciął puste powietrze przed sobą i nie szło go zatrzymać.

Największa głupota gry? Durne kamienie!
Kto to kur..a wymyślił.
Przez całą grę ani jednego nie wykorzystałem bo chciałem znaleźć wszystkie 16 małych w każdym kolorze.
Udało mi się wyszukać po 12-14 we wszystkich kolorach.
Pomysł do kosza.

Tak jak napisałem grało mi się lepiej niż w Wiedźmina 3 jeśli chodzi o samą rozgrywkę.
Możliwy kompan, wykorzystanie łuku, dobre oznaczenie poziomu przeciwników,
w W3 był wilk i na poziomie 5 i 46 (dodatek) - po prostu wariacja.
Fajne drzewko umiejętności - w W3 ponownie twórcy dali plamę, nie chce mi się wchodzić w szczegóły ale z W2 nie wyciągnęli właściwych wniosków.

Najlepsze dla mnie bronie:
- miecz dwuręczny - miecz wojownika III - 89
- łuk bojowy 3 - 100
- broń energetyczna - wiązka śmierci - 106 (najlepsza)
- broń dystansowa - grzmot (naboje) - 91

Jeśli chodzi o finałową walkę pokonałem hybrydę wiązką śmierci chyba w 12 sekund.
Miałem za wysoki poziom - 50.

Moje największe błędy w grze:
- sprawiłem że miasto pod kopułą straciło ochronę,
- za późno zainteresowałem się poziomem oziębłości
Wymuszona końcówka nie spodobała mi się choć była logiczna moim postępowaniem.
Zmiażdżyłem hybrydę migiem a musiałem się z nim ułożyć.

Grę ukończyłem tydzień temu, grałem chyba 3 tygodnie.

Moja ocena 8/10 pkt.
Był potencjał na wyższą notę ale zawiodłem się na zimowym pałacu.

Dla porównania inne gry które przeszedłem od lipca (wszystkie na 100%):
Prey (9)
Firewatch (6)
The Witness (8)
Assassin's Creed: Unity (6) (nie zebrałem wszystkich skrzynek)
Assassin’s Creed: Rogue (7)
Grand Theft Auto V (8)
Assassin's Creed: Syndicate (7)
Assassin's Creed: Jack the Ripper (7)
Wiedźmin 3: Dziki Gon (8)
Wiedźmin 3.1: Serce z kamienia (8)
Wiedźmin 3.2: Krew i wino (7)
Elex (8)

Jeśli miałbym zagrać drugi raz to byłyby to gry: Prey, The Witness, GTAV, Elex, Serce z kamienia.
Reszta mnie wymęczyła.

11.09.2017 15:25
odpowiedz
kuvery
54
6.0

Jeśli chodzi o zdobywanie gotówki to gra stanowi totalną słabiznę.
Zainwestowałem trzema postaciami 700 tys. (z napadu na jubilera) na giełdzie.
Za kilka dni (planowo) patrzę a tam pusto! Nie mogłem w to uwierzyć.
Zostałem bez grosza.

Przeszedłem kilkanaście kolejnych misji od napadu na jubilera aż do misji "Pan Richards" i nie miałem kasy na tłumik do spluwy
(wymagany do zaliczenia misji na 100%). Tłumik chyba 1850 dolców.
(Trevorem na maski musiałem zarobić przechwyceniem zrzutu w okolicach jego lotniska.)

I teraz najlepsze, obrabowałem 7 sklepów w 24h żeby zarobić na ten tłumik! SIEDEM! Po prostu kpina!
W jednym było 400 dolców w innym 100 w kolejnych musiałem się sam obsłużyć ;) i tak dalej.
Przy piątym sklepiku myślałem że mnie policja dopadnie bo wpadłem w środek akcji ale uratował mnie wysoki budynek w budowie.
Jakbym wpadł to bym znowu został bez kasy a cała praca gromadzenia funduszy by poszła w diabli.

TO JEST DLA MNIE ABSOLUTNY MINUS TEJ GRY!
Wyjeb...no mnie na giełdzie a na tłumik musiałem obrabować połowę sklepów w mieście!
Gdzieś wyczytałem że w sklepach jest 1000 dolców. Rzeczywistość okazałą się inna.

Wykonuję kolejne durne misje a gotówki jak nie ma tak nie ma.
Ani złamanego cena.

Ciekawe kiedy postacie otrzymają wynagrodzenie, bo na razie to lipa.
Do kupienia w tej chwili jest 14 nieruchomości. Chyba za wszy.

Zebrałem wszystkie 50 fragmentów listów i ich końcowa misja to jakaś kolejna kpina, zastrzel gościa i tyle!
Tyle wysiłku dla czegoś tak marnego.

Jeśli chodzi o grafikę, postacie, auta, teren, radio, pilotaż samolocików i helikoptera, golf, tenis, to przyznam jest znakomicie.
Misje przechodzę na 100% - dodatkowe wymagania to uatrakcyjniają.

Gra - 6/10 pkt. jak na razie.
Jakby nie problem z giełdą i gotówką to bym dał na obecną chwilę 7,5pkt.

Pomijam fakt że jak jestem w aucie to ulica pełna pojazdów, a jak szukam na piechotę to okolica pusta!
Takich kwiatków jest sporo.

Misje od Lestera czekają, chcę wtedy znowu zagrać na giełdzie, ale już z wcześniejszym własnym zapisem gry.

30.04.2015 00:18
odpowiedz
kuvery
54

SS2 inna tematyka?
Z tego co zauważyłem, AI to nie bierki ani pacman, więc nie wiem co masz na myśli.

30.04.2015 00:14
👍
odpowiedz
kuvery
54

Grałem, skończyłem, więc wiem co mówię.
Zeskakuje z górnych szybów i to trwa kilka sekund.
Tylko chyba kilka razy nie zdążyłem się schować więc nie jest tak źle.
Jak wskakuje do szybu z powrotem to też słychać specyficzny dźwięk.
Jak chodzi lub się zatrzymuje to jest się w stanie zorientować gdzie jest.
Opanowałem to do tego stopnia że spokojnie się skradałem jak był tyłem.
Choć przyznam że kilka razy będąc na ostrym łuku nie byłem w stanie go namierzyć.
Kilka razy zrobiłem z nim kółko przy wąskim wysokim pudle :)
Trzeba tylko uważać na jego nagłe doskoki.

28.04.2015 16:51
odpowiedz
kuvery
54

Aha, jeszcze jeden minus - wykrywacz obcego/istot.
Nie korzystałem z niego - zabija rozgrywkę.
Muzykę wyciszyć i namierzać dudniące odgłosy :)

28.04.2015 16:45
😊
odpowiedz
kuvery
54
8.5

Plusy
- tematyka obcego, stacja kosmiczna
- bogactwo odwzorowanych pomieszczeń i urządzeń
- wielorakie urozmaicenie otwierania drzwi
- świetnie dobrane dźwięki w stanie zagrożenia
- dobrze wykonane androidy, obcy
- skradanie i chowanie pod stół zwłaszcza przed obcym
- tworzenie przedmiotów
- rozsądny pomysł zapisu gry uatrakcyjniający rozgrywkę
- i najważniejsze - zabawa w kotka i myszkę z obcym

Minusy
- małe plansze w porównaniu choćby do SystemShockII
- brak wykorzystywania cienia dla ukrycia przed ludźmi
- otwarcie mapy powinno zapełniać cały ekran a nie małą część
- na mapie brak wyróżnień dla miejsc nieodwiedzonych
- wyświetlane napisy zza małą czcionką
- lichutkie zagadki o ilości nie wspominając
- sztywni żołnierze stojący jak manekiny
- dzienniki i identyfikatory - opcja wydłużenia rozgrywki ale bez pomysłu
- tworzone przedmioty mało użyteczne, korzystałem ze strzykawek i min emp
- brak obcego w dolnych kanałach od czasu do czasu

Podsumowując:
Giera do której chętnie powrócę.
Prawie sam(a) na stacji kosmicznej to tematyka nr 1 dla mnie.
Zabrakło dłuższej i bardziej pomysłowej fabuły, większej przestrzeni, zagrożeń.
8,5/10 pkt.

02.04.2015 18:52
odpowiedz
kuvery
54
7.5

Moje wrażenia z gry:

Plusy
+ ogromny urozmaicony teren do zwiedzenia
+ świetne prowadzenie postaci
+ bogate drzewko umiejętności (w przeciwieństwie do beznadziejnego z "Wiedźmin 2")
+ dodatek z wyspą Solstheim
+ sporo niezapomnianych miejsc, krasnoludzkie budowle, Czarna Przystań
+ kilka ciekawych skradanek jak: Ambasada Talmoru, posiadłość Złotoblask
+ ogrom postaci
+ skradanie i strzelectwo z łuku znakomicie zrobione

Minusy:
- sporo prostych bugów z zadaniami, bez konsoli ani rusz
- i jeszcze raz minus za zatrzęsienie bugów, jak można takiego bubla wydać i to wersja 1.9.32.0.8
- wyrzucanie do windowsa nie takie rzadkie
- tekst "nie możesz wydobyć rudy podczas walki", jakiej walki?? ano pływający zębacz gdzieś w poniższym jeziorku, bzdura
- wykonuję misję z narażeniem życia i wracam do gościa w nocy, co słyszę "muszę stąd wyjść", kolejna bzdura
- po osiągnięciu poziomu legendarny, reset umiejętności po to tylko aby dalej nabijać punkty umiejętności, lepiej by było od stu podnosić poziom do powiedzmy 120-150 bez dodatkowych ulepszeń
- w "Wiedźmin 2" umiejętności nie dawały prawie nic, a tutaj dzięki alchemii, kowalstwu, przywracaniu jest się nieśmiertelnym, w Gothic 1 i 2 było to idealnie wypośrodkowane
- mała ilość kasy u sprzedawców, 750 jak chcę opylić towaru za 20 tysięcy
- możliwa łatwa śmierć kluczowych sprzedawców (Biała Grań) z rąk wampirów, jeśli sobie gdzieś tam chodzisz po nocy
- mało ciekawe misje poza kilkunastoma (zaledwie!!!) na kilkaset wyjątkami
- za duża liczba smoków, np. błąd z górą Anthor rozwiązany kodem, odbieram nagrodę a tu znów to samo zadanie, zdobyłem wszystkie krzyki a zostało mi jeszcze chyba z 35 smoczych dusz na poziomie 112
- coś źle sprzedałem sprzedawcy, wczytuję wcześniejszego save, a tu co? sprzedawca ma zero kasy. miło!!
- lipne parametry: 29% szans na wykradzenie kosturu, ok, dziesięć prób i same wpadki, zrezygnowałem
- strzałą z 2 metrów zabijam smoka, włącza się ujęcie zabicia, a smok dalej żyje i zabija a ty musisz oglądasz jakieś lipne ujęcie
- i jeszcze raz, ogromna ilość błędów, Gothic 3 to pikuś przy Skyrim
- wątki deadryczne a zwłaszcza zabijanie słabeuszy dla M.Bractwona np. na puskowiu albo biednej sprzedawczyni ryb - żal robić to coś
- przelipne zadania Towarzyszy: udaj się na Solstheim (pół świata) aby zabić dzikiego zwierza bo miejscowi myśliwi nie dają rady
- odwiedzanie w kółko tych samych miejsc po trzy, cztery razy (choćby Ansilvund) i ponowne rozwiązywanie już rozwiązanych zagadek powoduje obrzydzenie do takiej zagrywki
- czas rzeczywisty w tej grze nieistnieje, niektórzy czekali na mnie 150-200 dni (przy uruchomionych 50-60 zadań) w Wiedźmin 1 jak się nie zjawiłem do jednego dnia na polanie to mnie krasnal olał (he he, to było coś)

Podsumowując:
Gra z ogromnym potencjałem ale przy takim Gothicu 1-3 wysiada. Dwa miesiące gry, a ten drugi to już eksploracja na siłę.
Powtarzające się w kółko mechanizmy zadań wałkowane do znudzenia. Misje czterech frakcji przenudne.
Wszystkim możemy walczyć, wszędzie wejść, nawet do pokoju największych dostojników i ich zaszlachtować.
Ilość przerosła zdecydowanie jakość.
Najważniejsze czego mi brakło to czuć od otoczenia że jestem na coraz wyższym poziomie.
Grę zakończyłem na 112 poziomie penetrując wszystkie możliwe miejsca dzięki wydrukowanej mapce którą sobie aktualizowałem.

Ocena: 7,5/10 pkt. bez chęci powrotu w przyszłości do tego bogatego świata.
Do Gothic 1-3 i Wiedźmin 1 jeszcze zapewne wrócę.

14.12.2014 19:13
odpowiedz
kuvery
54

Aha, powyższy opis powstał zaraz po ukończeniu gry tydzień temu tak jak pisałem
a ja nie mogę sobie teraz przypomnieć ostatniego levelu gdy teraz to czytam

14.12.2014 19:05
odpowiedz
kuvery
54
8.0

Gra ukończona tydzień temu.
Sprzęt 4,5 letni: 4GB 1333, i-750, W7-64bit, karta nówka MSI-760-2GB, 1280x1024.
Płynne granie poza wczytywaniem w mieście. 8GB RAMu byłoby ok.

Plusy:
- po 10-ciu latach w końcu kontynuacja
- grafika trzymająca wysoki poziom
- liście, deski, kałuże, uschnięte kwiaty w donicach, deszcz, to robi niezły klimat
- eksploracja domostw, dachów
- wgląd w statystyki
- znakomity piąty level (opuszczony sierociniec), a już zaglądanie w dziurkę od klucza...
- bieganie szybkie i głośne takie jakie powinno być, poruszanie sprawne
- na średnim poziomie przyjemna zagrywka na luzaka, nawet gdy straże w alarmie można było na spokojnie podejść i puknąć
- kilka razy musiałem się nagłówkować jak wejść w niektóre mieszkanka i tu największy plus miasta
- skarbów odkryłem w mieście 350 na 398, unikalne znajdźki wszystkie (dwie z nich z pomocą poradnika, oba
w pomieszczeniach w których byłem wcześniej i je przeoczyłem, tj. obraz nad łóżkiem i w piwnicy ukryty przycisk), nie znalazłem jednego znaku do nauki, ogólnie ciekawe szukanie ale do pewnego stopnia

Minusy:
- podział plansz na sektory przy wczytywaniu jak w T3
- brak możliwości swobodnego skakania, przykład: leżąca belka na ziemi (przed krematorium), normalnie by się ją przeskoczyło albo przeszło, nie trza ją obejść!
- w T1, T2, T3, w każdym momencie planszy można było wrócić na początek tutaj bardzo rzadko
- niektóre levele totalna słabizna, podzielone na małe lokacje,
- poruszanie po podłożu w zasadzie zawsze takie samo (w T1 szłeś po blasze to cię Młotowcy nie mogli nie usłyszeć)
- mało zagadek
- potencjał kilku leveli zmarnowany o długości nie wspominając
- niektóre dzielnice miasta zrobione bez pomysłu z małą możliwością penetracji
- zlecenia Hectora bez jakiegokolwiek finału z udziałem jego robocika (żart, misja, cokolwiek)
- finalny level to kpina, porównując go do tego z T2 to się łezka w oku kręci
- w mieście nic się nie działo, brak choćby śledzenia kuriera jak w T2, czegokolwiek, czy jakiegoś mini finału jak w T3
- wnerwiająca muzyka, po wyciszeniu od razu lepiej się grało
- kradzieże kieszonkowe z głośnym świstem, oponenci chyba głusi
- w menu znajdźek przewijanie to kpina, wąski paseczek często niereagujący na myszkę
- krótkie listy często trza przewinąć, po co?? miejsca na ekranie na dziesięć takich co najmniej
- drzewkowy system zapisu gry - savy często nie do odnalezienia, widoczne aż trzy!!
- fabuła przeciętna, a główne postacie jak Orion ledwo widoczne w trakcie gry
- do części 1-3 powracam z radością co kilka lat, w tą pewnie powrócę ale bez jakiejś ekscytacji

Ocena końcowa to 8 pkt. od fana serii.
Dla porównania: T1-T2-DeusEX-10pkt, T3-SysShock2-Dishonored-9,5pkt, DeusEXHR-9pkt.

30.05.2014 21:38
😊
odpowiedz
kuvery
54
10

Zagrałem w tą grę dzięki Wam drodzy forumowicze i się nie zawiodłem.
Wysokie noty i pozytywne opinie pokryły się z moimi.
To wspaniała przygodówka.
Dałem jej DYCHĘ, może trochę na wyrost, ale za wyjątkowość się należy.
Najbardziej zaskoczył mnie podarunek w lunaparku dla River tak często pojawiający się w jej samotnym życiu.
Najbardziej zaś wzruszyły mnie urywki nie odbytych spotkań River i Johna zwłaszcza ten z kina.
Polecam ten tytuł i pozdrawiam osoby z zieloną oceną dla "To the Moon".

24.05.2014 12:16
odpowiedz
kuvery
54

Moja trójca 2004 roku:
Nr 1: Thief 3 - Deadly Shadows (gorszy niż część 1 i 2 ale to ciągle genialny Garret).
Nr 2: Half-Life 2 (klimatyczny przejazd samotnie motorówką przez otwarte kanały to było coś, a dalej było równie dobrze).
Nr 3: Need for Speed: Underground 2 (zdecydowanie najlepszy NFS po nim było już tylko gorzej, jazda w nocy, światła wielkiego miasta, wyśmienity soundtrack, grało się kilka razy).
Za podium bardzo dobry Far Cry.

27.11.2013 19:17
odpowiedz
kuvery
54

A macie 64-bitowy system Windows?

27.11.2013 19:05
odpowiedz
kuvery
54

Stoję na pomoście we Flotsam, kieruję się przez bramę i co widzę, doczytywanie.
Taka mała lokacja!
No to już wiedziałem że tak będzie do końca gry.
Mało tego, większe obszary rozdzielone podwójnymi drzwiami jak wejście do Flotsam czy obozu.
Las korytarzowy jak wszystko w tej grze.
Grając po stronie Rocha wioska krasnali wiem że była i to wszystko i tak jest z większością lokacji.
Zmarnowane i mało ciekawe.
Gdzie te fajowe karczymy/gospody z jedynki?
Triss, Jaskier, Zoltan, wstawki filmowe ratują trochę tą grę.
Najlepsze to były mini gry: na rękę siłowanie i boks.
Chętnie bym powrócił do Wyzimy, chętnie bym zobaczył więcej starych postaci tak jak to było w Gothic 2.
W tej grze wszystko było takie jakieś wyobcowane, nie nasze, mało polskie.

27.11.2013 18:19
odpowiedz
kuvery
54

811 <- problem rozwiązany chałupniczo, może komuś się przyda
Granie kursorami + R.Shift i R.Ctrl
w pliku:
C:\Users\---\Documents\Assassin's Creed IV Black Flag\Assassin4.ini
W linii komend pod [KeyboardMouse2 DefaultBindings] ustawić np.:
- Button1=157 (P.CTRL) skok
- Button4=54 (R.SHIFT) kontratak
W menu ustawień będzie pusto ale klawisze będą działać.

karnisterniak --> :) wiadome o co chodzi, uruchom exe jako administrator

27.11.2013 13:07
odpowiedz
kuvery
54

Jakaś dziwna moda ostatnio na brak możliwości skonfigurowania sterowania tak jak sam użytkownik by chciał.
Przykład w AC4: brak możliwości wykorzystania klawiszy PrawyShift, PrawyCtrl i chyba Enter.
Akurat najważniejsze dla mnie klawisze zablokowane.
Dziwna niezrozumiała tendencja.

27.11.2013 12:56
odpowiedz
kuvery
54

Po znakomitym Wiedźminie 1 i przeciętnej części drugiej mam obawy o część trzecią.
Bardziej wolę mniej wstawek filmowych a więcej gry.
Zamiast 16-stu zakończeń wolę kilka i dłuższą rozgrywkę tak jak to było w serii Gothic.
W Wiedźminie 2 nie dość że plansze były małe to dodatkowo robiono bramy lub zaułki aby jeszcze bardziej ograniczyć rejony ładowań.
W akcie 1 i 3 był potencjał ale nie do końca wykorzystany.
Pozostałe plansze marne.
O ile w Wiedźmina 1 i np. ostatnio Gothic 1 i 2 czas gry zajął mi 12-14 dni to w Wiedźmin 2 było to 6 dni z ukończonymi wszystkimi zadaniami pobocznymi.
System walki mnie nie zachwycił podobnie jak wydumane drzewko talentów, zdobądź 1000 pkt. a otrzymasz w nagrodę 5% czegoś tam więcej. Marna zachęta!
Ilość błędów z najnowszą aktualizacją mnie powalił: po użyciu znaku bossowie często nieśmiertelni (znikający pasek życia), tak jak trzecie ramię kejrana, itd., itd.
Brak tej przestrzeni z Wiedźmin 1 i ciekawych zadań.
Wiedźmin 1, Gothic 1 i 2 – moja nota 9/10 pkt (na pewno zagram kolejny 3-4 raz).
Wiedźmin 2 – 5/10 pkt (raz wystarczy).

13.11.2013 13:32
odpowiedz
kuvery
54

Brak opisu kolejnej króciutkiej misji: "Stara chata Cavalorna" (rozdział drugi-trzeci)

03.11.2013 14:35
odpowiedz
kuvery
54

Brak w poradniku opisu zadań "Sekstans" i "Sprawa Fernanda".

10.09.2013 21:37
odpowiedz
kuvery
54

Wilk -->
Od czasów gry Turok:DH (jako planszowy czyściciel) nie znoszę respawnu.
Jacy by nie byli łatwi, to wolę jakość a nie ilość.
Opuściłem "wymarły" posterunek i po 30-sekundowym powrocie CUD - sami żywi.
A mógłby być np. jakiś tylko jeden zabłąkany wystraszony przyjaciel...

Baroni -->
Po prostu mocno przedobrzono z tym realizmem, albo inaczej mówiąc sztucznym wydłużeniem czasu rozgrywki.

Poprawka do mojego wpisu (2477) - w nawiasie tyczy oczywiście FC1 (8pkt).

13.08.2013 12:35
odpowiedz
kuvery
54

A jakie zostały cele do wykonania?
Na końcu pamiętam że się wraca w kierunku startu całej misji a po lewej wcześniej należy uwolnić sojusznika.

04.08.2013 10:14
odpowiedz
kuvery
54

beowulf117 --> Jesteś niezadowolony a dajesz 7,5.
Po Twojej opinii to wystawiłbym maksymalnie 4,0 pkt.
A z noty wynika że to solidna pozycja.
Widzę dziwną tendencję do zawyżania not nie tylko na GOL.
Brak współzależności pomiędzy słowami i notą.

19.07.2013 22:40
odpowiedz
kuvery
54

Krótko ale w miarę treściwie.
Przeszedłem dwa razy podejmując skrajne decyzje.
Osoby z dodatku mało wyraziste, więc co najwyżej mogą tworzyć tło w następnej głównej odsłonie serii.
Do wyższej oceny brakło mi rozwinięcia wątku, po kluczowych decyzjach, choćby nieznacznie.
Główna gra ode mnie 9,5pkt, dodatek 6,5pkt - można zagrać.
Najlepszy dodatek jaki pamiętam to: Half-Life Opposing Force.
Grało się, grało i grało...

28.06.2013 16:40
😐
odpowiedz
kuvery
54

Po latach przeszedłem sobie ostatnio FC i FC2 ponownie, przed zagraniem w FC3.
FC2 oceniam na 7/10 pkt. (FC2 na 8 pkt.)
Plusy:
- Afryka dobrze ukazana, dżungla, piaski, dziadowizna do kwadratu :)
- dobra dynamika jazdy pojazdami lądowymi/wodnymi
- pogoda, pory dnia
- bronie, piękne wybuchy pojazdów
- jeżdżące cuda techniki, jednym dokręceniem śruby naprawiasz złom
- ... co by tu jeszcze dołożyć? niech będzie dla smaczku, malaria bohatera

Minusy:
- całkowity brak drapieżników w faunie (przydałby się jakiś hipcio, krokodyl, słoń, nosorożec)
- brak zwykłych normalnych obywateli
- murzyni chcą cię zabić za to że jesteś (skąd wiedzą że to nie swój)
- murzyni to strzelcy wyborowi (pistoletem ze stu metrów standart)
- murzyni specjaliści/szczęściarze (brak przycinania broni u nich)
- murzyni cię widzą ty ich nie (przez gęste krzaki, deski, ściany)
- murzyni lepiej niż ty prowadzą pojazdy (jedzie w drugim kierunku, nawraca i dogania w 5-7 sekund)
- murzyni mają w chudej dupie swoje bezwartościowe życie (chętnie nadstawiają głowę)
- myślałem że to chińczyków zawsze pełno (respawn czarnych błyskawiczny)
- fabuła drętwa jak...
- dowódcy frakcji coś tam pieprzą a nic nie robią (brak walki z bossami)
- przyjaciele zapracowani pompkami, brzuszkami, ich gadki w stylu "zrób to", "długo na ciebie czekałem"
- misje rozd*pczone po rogach planszy a ich alternatywy jeszcze dalej
- poza silnikiem brak innych napraw pojazdów

Po kilku latach moja ocena gry się nie zmieniła.
Bez błysku ale warto zagrać w FC2.

30.05.2013 23:12
odpowiedz
kuvery
54

Polecam zagrać w 3-levelowy dodatek "Nóż Dunwall" (polskie napisy).
Do zwiedzenia zabudowa przy nabrzeżu z rzeźnią, dzielnica miasta z posiadłością pewnego prominenta, i powrót do kryjówki Dauda.
W przygotowaniu ostatni dodatek "Wiedźmy z Brigmore" będący kontynuacją "The Knife of Dunwall".
Ode mnie "Dishonored" 9pkt. (trochę krótki), dodatek "The Knife of Dunwall" 7pkt.

04.04.2011 15:52
odpowiedz
kuvery
54

To że mam włączyć wzrok orła to wiem.
Pojawia się glyph ale nic z tego nie wynika.
Nic się nie uaktywnia.
W drugiej części nie miałem z tym problemu.

04.04.2011 14:53
odpowiedz
kuvery
54

Jak aktywować zagadki z tajnych miejsc?
Jestem przy jednym z nich i nic się nie podświetla?

05.08.2008 22:17
odpowiedz
kuvery
54

Gra raczej słaba. Najlepsze w niej to postacie i widoki zewnętrzne (właściwie tylko górskie tam są). Zagadki słabe ale mogą być. Natomiast sterowanie tragedia. W opcji standard powinien być bieg a nie chód. Obrócenie przez to postaci szybko w walce to duży problem. Już taki Rune z tego okresu o niebo lepsze. Niedawno grałem ponownie w DeusEx czy też Thiefa i zabawa o wiele wiele lepsza. Gdyby sterowanie postacią było bardziej dopracowane to było by już dobrze. Kamera słaba, często w ważnych momentach się klinuje. Niektóre postacie nie przechodzą niektórych pomieszczeń i można je łatwo zneutralizować. Dźwięk może być. Przeszedłem pierwsze levele wszystkimi postaciami i najbardziej spasował mi Rycerz i Krasnal. Najlepsza według mnie to walka z bossem pojawiającym się za twoimi plecami który odbiera punkty zdrowia i ciężkimi do trafienia kościejami. Bardziej polecam wspomniane wcześniej tytuły. Aha i na koniec odnośnie przyrostu punktów doświadczenia, śmieszne to jest. Rosną bohaterowi punkty i przeciwnikom. Tak że suma sumarum nic to nie zmienia. Tyle samo się trzeba namęczyć na końcu co i na początku. Najlepszy level to ten w którym rozpoczyna przygodę krasnal, piękne jaskinie, najsłabszy to ten pierwszy z Amazonką. Następne levele przeciętne. Ogólnie gra wypada średnio, 5pkt.

04.11.2007 11:36
odpowiedz
kuvery
54

Czy ktoś wie co się stało ze stroną traider.pl??
Chciałem sobie ściągnąć jakąś 'fanmisję' a tu strony brak.
Ostatni raz tam byłem bodajże rok temu, czy strona została zlikwidowana?

04.04.2007 21:21
😉
odpowiedz
kuvery
54

BBJohn ==> tak czekam na te "tytóły" skoro cię to tak interesuje,
na ich recenzję itp., o kase się nie ma co martwić bo wszystkie na raz nie wyjdą.

Widać dla niektórych czekanie i zakup to jedno i to samo.

04.04.2007 11:21
😊
odpowiedz
kuvery
54

Gra zapowiada się całkiem całkiem. Biała broń to jest to co lubię.
Jeszcze przydałyby się jakieś ośnieżone górskie lokacje (coś jak w Drakan) i byłoby super.
Odnośnie planów wydania gdy śmiem wątpić czy to nastąpi w tym roku.

Osobiście czekam na następujące tytuły:
Loki
Two Worlds
DK Project: The Last City of Heaven
Tomb Raider: Anniversary
Assassin's Creed
Half-Life 2: Episode Two
Kingdom Under Fire: Circle of Doom
The Witcher
Age of Conan: Hyborian Adventures
Alone in the Dark: Near Death Investigation
Beltion: Beyond Ritual
Collapse
Crysis
Drakensang: The Dark Eye
Elveon
Enemy Territory: Quake Wars
Mutant
Pirates of the XXI Century
Restless
Sacred 2: Fallen Angel
The Villager's Tale
They Hunger: Lost Souls
Warhound
White Gold: War in Paradise
Heart of Eternity
Huxley
Stargate Worlds
SUN: Soul of the Ultimate Nation
Alan Wake

27.12.2006 12:03
👍
odpowiedz
kuvery
54

Dziwne że nie mogę wyszukać gry Ecstatica II.
To była gra-hicior. Ponad 1500 lokacji. Klimat, grafika, teren cudne.
Przeszłem ją chyba z 4-5 razy.
Gra była spolszczona.
Fajne były wskaźniki: procentowego przejścia gry, zdobywania artefaktów, oraz liczby pokonanych (pod koniec gry wskaźnik ten pokazywał bodaj 1000-2000 postaci!!)!!

24.12.2006 12:22
😊
odpowiedz
kuvery
54

Muza jedna z najlepszych w histori gier komputerowych, jeśli nie najlepsza.
Kilka kawałków nastalgicznych chyba najlepszych jakie słyszałem w życiu.
Piękna muza!! Z 40 kawałków bodajże z 8 było najwyższej próby chociażby Chizra, itd.
A sama gra? Te przestrzenie...

20.12.2006 21:52
😍
odpowiedz
kuvery
54

Swobodne poruszanie się? To mi pasuje.
Teatry, restauracje, szpitale, banki?!
Na to czekam

16.12.2006 15:27
odpowiedz
kuvery
54

Gra legenda.
Równać się z nią mogą jedynie Thief, Unreal, HL...
Powinni zrobić trzecią odsłonę.
Te klimaty, starożytne zamki, strażnicy egipscy...

26.11.2005 11:25
odpowiedz
kuvery
54

Screen z nadbrzeża wygląda bardzo zachęcająco.
Czuję że zagram w ten tytuł.

04.10.2005 09:52
odpowiedz
kuvery
54

Dodatek do HL1 to było coś pięknego po tej cudownej grze, ale kiedy to było.
Zobaczymy jak będzie z dodatkiem do HL2, oby równie dobrze.

30.09.2005 19:26
odpowiedz
kuvery
54

Wygląda nieźle! Ciekawe ja k z grywalnością?

01.11.2004 21:40
odpowiedz
kuvery
54

Panie kolego może wy macie tę gierkę??

01.11.2004 19:11
odpowiedz
kuvery
54

Panowie, pomocy!
Mam problem z jednym plikiem z cd1 gry Tomb Raider: The Angel of Darnkness.
Przy instalacji wyskakuje mi stale błąd na jednym pliku
Gdy próbuję go skopiować normalnie wyskakuje błąd.
Stąd prośba jaśli ktoś jest w posiadaniu powyższej gierki prosiłbym o przesłanie tego pliku na mój mail: [email protected]
Nazwa pliku iścieżka:
Napęd:\Data\Audio\paris.AWD.CLZ 10MB

Będę bardzo wdzięczny!

GRYOnline.pl:

Facebook GRYOnline.pl Instagram GRYOnline.pl X GRYOnline.pl Discord GRYOnline.pl TikTok GRYOnline.pl Podcast GRYOnline.pl WhatsApp GRYOnline.pl LinkedIn GRYOnline.pl Forum GRYOnline.pl

tvgry.pl:

YouTube tvgry.pl TikTok tvgry.pl Instagram tvgry.pl Discord tvgry.pl Facebook tvgry.pl