Polecamy Recenzje Przed premierą Publicystyka Warto zagrać Artykuły PREMIUM
Publicystyka 13 maja 2005, 12:12

autor: Redakcja GRYOnline.pl

Wywiad z twórcami Xboxa 360

Przedstawiamy pierwszą część wywiadu, jakiego twórcy Xboxa 360 udzielili Saleemowi Khanowi z kanadyjskiej redakcji Metro. Na pytania odpowiada Peter Moore, odpowiedzialny za marketing nowej konsoli.

Dzięki uprzejmości redakcji Metropol, z prawdziwą przyjemnością przedstawiamy pierwszą część wywiadu, jakiego twórcy Xboxa 360 udzielili Saleemowi Khanowi z kanadyjskiego oddziału. Na pytania odpowiada Peter Moore, odpowiedzialny za marketing nowej konsoli. W kolejnych dwóch częściach wywiadu głos zabiorą J. Allard – szef zespołu Xboxa 360 – oraz Jonathan Hayes – kierownik projektu.

Xbox wystartował razem z Halo, z grą, w którą trzeba było zagrać, i to ona zdobyła nabywców nowej konsoli. Czy są podobne gry dla Xboxa 360 i jeśli tak, co to za gry i dlaczego te a nie inne? Jakie nowe gry oraz jakie konwersje już istniejących będą dostępne w dniu premiery nowej konsoli tudzież w ciągu pierwszego roku po niej? Czym będą się różnić od obecnych gier?

Peter Moore: Jeszcze nie ogłosiliśmy szczegółów naszej oferty premierowej, jednak gracze mogą być o nią spokojni, gdyż będzie najlepszą jaka kiedykolwiek towarzyszyła nowej platformie cyfrowej. Będą to gry uwypuklające najważniejsze cechy Xboxa 360 w możliwie atrakcyjnej formie, dostarczające doskonałych, wzajemnie się uzupełniających, osobistych wrażeń. Xbox 360 łączy w sobie najpotężniejszy obecnie sprzęt, oprogramowanie i szereg udogodnień, które pozwolą studiom takim jak EA czy Activision na tworzenie bardziej rzeczywistych postaci, bardziej wciągających opowieści i bardziej otwartych, żyjących własnym życiem światów.

Czy możesz opisać i wyjaśnić znaczenie prac prowadzonych w Japonii? Jak się one wpasowują w plany next-genów? Przy okazji: jak wyjaśnisz niewielkie powodzenie Xboxa w Japonii (abstrahując od więzów kulturowych waszych konkurentów) i jak zamierzacie uniknąć takiego odbioru Xboxa 360?

Peter Moore: Dużo się nauczyliśmy w Japonii, nie będziemy powtarzać tego, co nie wyszło – na pewno projekt naszej konsoli nie odpowiadał japońskiemu odbiorcy. W przypadku Xboxa 360 mamy do czynienia ze smukłą, elegancką konsolą, której znacząca część projektu powstała w Japonii. Najważniejsze jest jednak to, że zdołaliśmy zdobyć tak utalentowanych twórców jak Sakaguchi-san, Mizuguchi-san czy Okamoto-san oraz takie firmy jak Capbom, Namco i Tecmo – to oni tworzą epickie gry, które przyciągną graczy z całego świata, w tym z Japonii.

W tym tygodniu ma premierę Pariah autorstwa Digital Extremes, który udostępnia graczom narzędzie do tworzenia własnych map na konsoli – opcja dotychczas dostępna jedynie dla użytkowników PC. Czy tak daleko idąca sposobność modyfikacji gry będzie standardową cechą platform nowej generacji i jak wpłynie ona na możliwości użytkowania konsoli?

Peter Moore: Xbox 360 został zaprojektowany z myślą o dostarczeniu maksymalnych doznań cyfrowych, pozwalając na podłączanie doń odtwarzaczy MP3, aparatów cyfrowych oraz peceta, po to by udoskonalić płynące z gier wrażenia, zarówno dźwiękowe jak i wizualne. Trzon Xboxa 360 stanowią gry, jednak zdolny będzie znakomicie poszerzyć możliwości audiowizualne twojego pokoju. Strategia Microsoftu przewiduje uzupełnianie Xboxa 360 o aparaty cyfrowe, odtwarzacze MP3, a także połączenie go z pecetem, tak by każdy fragment układanki odgrywał w niej własną rolę. Chociaż w naszej wizji całość jest większa od sumy jej części, każdy oddzielny produkt, jak Xbox 360, ma własną tożsamość. Dziesiątki milionów domów na świecie posiadają peceta oraz zestaw przenośnych urządzeń, które w połączeniu z Xboxem 360 tworzyć będą wspaniały koncert.

Jaki jest według ciebie kulturalny i społeczny wpływ gier, jak się on zmienia w czasie i jaki będzie ich wpływ na następne pokolenie?

Peter Moore: Nie ma wątpliwości co do tego, że gry zajmują coraz większe miejsce w rozrywce – średnia wieku gracza w Europie wynosi 26 lat i to ma duży wpływ na miejsce, jakie zajmują gry w spektrum ludzkich rozrywek. Istotne jest też, że technika tworzona przed producentów gier jest później wykorzystywana w filmach – powstają filmy na kanwie popularnych gier i vice versa. Gry zdobywają znacznie większą liczbę odbiorców niż kiedykolwiek przedtem.

Przyszłością gier i rozrywki w ogóle jest Xbox 360 – platforma, która zmieni ludzkie myślenie o rozrywce. Xbox 360 umieści cię pośród rewolucyjnych gier i doznań z nich płynących. Gry nie tylko są mądrzejsze, lecz również będą cię angażować pełniej i dramatyczniej. Nareszcie gry posiądą graficzną doskonałość, która pozwoli wyraziście ukazać niuanse ludzkich emocji. Odczytywanie wyrazu twarzy postaci w grze zyska aspekt strategiczny, informując cię o tym, jak zareagować w danej sytuacji. Xbox 360 rozpoczyna nową erę grywalności, w której wyobraźnia jest jedyną granicą. Xbox 360 otwiera przejście do zawsze osiągalnych, dostosowanych do indywidualnych upodobań i zawsze doskonałej jakości doznań.

Dreamcast nie odniósł powodzenia. Czy wynieśliście z jego doświadczenia jakieś nauki i jak wpłynęły one na obecną i przyszłą generację konsol?

Peter Moore: Premiera Dreamcasta wiele nas nauczyła, lecz również wiele nauczyła nas premiera Xboxa. Wycena sprzętu, startowy pakiet gier, dystrybucja, wygląd – przyznajemy, że nie zawsze robiliśmy wszystko dobrze, lecz tym razem mamy taki zamiar.

Ludzie dużo mówią o tym, jak gry prześcignęły przemysł filmowy, lecz gry wciąż traktowane są w kulturze po macoszemu. Czego potrzeba, by gry zyskały podobny szacunek, jaki mają film, malarstwo, muzyka, literatura etc?

Peter Moore: Historycznie rzecz biorąc, te rzeczy wymagają czasu. Dla przykładu, udźwiękowienie filmów zwiastowało według niektórych śmierć kina, współczesna literatura jest przeciwstawiana klasycznej, jako tej doskonałej, a sztuka nowoczesna jest często używana jako przykład upadku kultury w ogóle. Xbox 360 wprowadzi świat w nową erę cyfrowej rozrywki. Chcemy ponad ćwierć miliarda ludzi grających w gry, chcemy upowszechnić telewizję wysokiej rozdzielczości i wygramy dostarczając ludziom rozrywki, jakiej żadne urządzenie, żaden produkt im jeszcze nie dał.

Jak Microsoft postrzega rynek przenośnych konsol? – cała wasza konkurencja wcieliła je w swoją ofertę, pojawiają się na rynku nowe konsolki.

Peter Moore: Koncentrujemy się na stworzeniu jak najlepszej konsoli domowej. Nasi odbiorcy właśnie tego oczekują.

Koszty produkcji gier rosną, a liczba tytułów konkurujących ze sobą o pieniądze graczy również jest coraz większa, co powoduje wzrost kosztów marketingu. W efekcie każda kolejna generacja konsol idzie w parze ze wzrostem cen gier na nią. Ile będą kosztować gry na next-geny i jak ich przemysł może uniknąć fiaska na coraz bardziej zatłoczonym rynku?

Peter Moore: Do wydawców należy wycena ich gier, a rolą rynku jest ocena tego, czy wydawcy zrobili to dobrze. Oczywiście każda gra będzie wyceniana indywidualnie – to się nie zmieni. Co się tyczy nas, nie ogłosiliśmy żadnych planów, według których nasze gry miałyby kosztować mniej lub więcej niż obecnie. Jako firma dostarczająca sprzęt rozumiemy, że nasz sukces zależy od umożliwienia naszym partnerom tworzenia jak najlepszych gier na Xboxa oraz Xboxa 360. Dzięki dostarczeniu XNA oraz Xbox Live Microsoft zdejmuje z barków developerów część ciężaru produkcji, zapewniając im narzędzia, których potrzebują dla uwolnienia kreatywności. Studio XNA dostarczy wspólny format plików oraz cały system pracy pozwalający na bezkolizyjną współpracę artystów, projektantów i programistów, pozwalając tym samym naszym partnerom na szybsze tworzenie lepszych gier.

Dziennik Metropol jest największą i najszybciej rozwijającą się gazetą codzienną na świecie, posiadającą 56 edycji 17 krajach w Europie, Ameryce Północnej i Południowej oraz w Azji, czytanych dziennie przez ponad 15 milionów ludzi. Metropol w Polsce dostępny jest bezpłatnie codziennie na największych skrzyżowaniach i w biurowcach w 10 największych miastach w kraju.