Tym razem Joe ma do pomocy wdzięczną bohaterkę o imieniu Sylvia. Dla niewtajemniczonych – jest to wybranka serca Joego, w której rolę również możemy się wcielić. Nie liczcie jednak w tym wypadku na nic więcej, jak tylko prace porządkowe.
Recenzja gry
Piotr Lewandowski
19 kwietnia 2005
Czytaj Więcej
Jeśli chodzi o mnie to ja grałem cały czas Sylvią, dzieki jej pistoletowi eksterminacja przeciwników było o wiele szybsza i wygodniejsza. Joe nie dostał nic nowego więc grając w dwójkę zmarginesowałem go.
GRYOnline.pl:
tvgry.pl:
