Kolejny bardzo dobry tekst Kassiopestki, gratulacje, jedno mnie tylko zdziwiło:
Pierwszy raz zdarzyło mi się, bym grając w przygodówkę, musiała sięgnąć po kartkę i długopis, bo wielu z zadań nie dało się przejść bez wspomagania się na papierze...
W takim razie gratuluję równiez inteligencji i wyobraźni, ja grając w większość tych starszych przygodówek zawsze miałem pod ręką kartkę i długopis :)
bbb thx za dopre slowo (mozg mi dzis peka, szef nawrzucal, a tak od razu lepiej:))
z ta kartka to swieta prawda, aczkolwiek, powiem Ci, ze jest rodzaj zagadek, które mnie oslabiają(np. kulki w Nibiru) i do takich wymagajacych widzenie przestrzennego zaganiam Maloletniego, on ma dryg :)
GRYOnline.pl:
tvgry.pl:
