Episode IV - Secret Plans | Story Mode LEGO Star Wars II

Secret Plans

Ułóż dwie sterty klocków przed tobą, by otworzyć drzwi. Przejdź przez korytarz i wspólnie z drugą postacią użyj dwóch dźwigni po obu stronach bramy. Pokonaj kilka fal szturmowców i idź za pozostałymi rebeliantami. Dwukrotnie użyj haka, by dostać się na samą górę pomieszczenia, po czym poskładaj leżące tam klocki. Wysunie się kładka, przejdź po niej.

Przed tobą Vader - nie możesz mu jednak nic zrobić. Unikając ognia szturmowców, użyj wszystkich czterech dźwigni w korytarzu i wysadź jeden z pojemników, które pojawią się obok mrocznego Jedi. Przejdź dalej i pomóż kolejnym rebeliantom odeprzeć szturmowców. Otwierając dźwigniami okienko po prawej zobaczyć możesz klasyczną scenę "duszenia" w wersji LEGO.

Gdy dotrzesz do ciemnego pomieszczenia, przesuń obie skrzynie na wgłębienia w podłodze. Z drzwi wyłoni się kilku szturmowców. Pokonaj ich, po czym dołącz do droidów w głębi korytarza. Przejmij kontrolę nad 3PO i użyj panelu na ścianie. Po krótkiej scence przejmij R2 i użyj kolejnego panelu.

W dużej sali przełącz się na Antillesa i użyj dźwigu (patrz na cień wysięgnika), by z jego pomocą pozbyć się szturmowców w głębi ekranu. Żołnierz otworzy kładkę, po której reszta postaci będzie mogła przejść dalej. Ty zostań jednak w dźwigu i wykorzystaj go by przetransportować 3PO na drugą stronę. Przejmij go, by otworzyć drzwi za pomocą panelu.

Pokonaj kolejne fale szturmowców, a gdy przejdziesz w głąb korytarza, użyj klocków by stworzyć przejście przez lukę w podłodze. Powtórz to samo kawałek dalej, a dojdziesz do szalup ratunkowych. Najpierw użyj R2 do otwarcia drzwi po lewej, po czym przełącz dźwignię, która się za nimi znajduje. Teraz ponownie przejmij R2 i otwórz środkowe drzwi - zobaczysz kąpiących się szturmowców. Pokonaj ich i użyj dźwigni za nimi. Uruchomi to panel dla 3PO po prawej. Użyj go, po czym wjedź do kapsuły R2 i uaktywnij panel który tam znajdziesz.

LEGO Star Wars II: The Original Trilogy

12 września 2006

Rate It!

• Przegląd
• Poradnik
• Recenzja