futurebeat.pl News Tech Mobile Gaming Nauka Moto Rozrywka Promocje

Technologie

Technologie 8 sierpnia 2022, 14:42

autor: Miriam Moszczyńska

Te baterie mogą zmienić świat - magazynowanie energii to przyszłość

Odnawialne źródła energii to świetna sprawa, ale ich niestabilność rodzi wiele pytań. Odpowiedzią na wiele z nich może być magazynowanie energii. Przestawimy Wam kilka sposobów przechowywania jej, które mogą sprawić, że OZE będą miały sens.

Spis treści

Grawitacyjne magazyny energii

Źrodło: Energy Vault - Jak będziemy przechowywać energię? - dokument - 2022-08-08
Źrodło: Energy Vault

W tym przypadku dostrzeżemy podobieństwo do elektrowni szczytowo-pompowej. Tym razem jednak obejdzie się bez wody. Grawitacyjne magazyny energii jak sugeruje nam nazwa opierają się na stricte mechanicznych zasadach. Mamy w nich do czynienia z dźwigami, czy też wyciągarkami, które pracując, zamieniają energię elektryczną na potencjalną.

Poniżej znajdziecie schemat działania przykładowego grawitacyjnego magazyny energii. W tej „gałęzi” na wyróżnienia zasługuje firma Energy Vault. Wykorzystuje ona 35 tonowe bloki, które w momencie, gdy zapotrzebowanie na energię rośnie, spuszczane są w dół ze specjalnego dźwigu. Z kolei gdy nie jest zgłaszany żaden nadprogramowy popyt, bloki te są podnoszone.

Zostało jeszcze 45% zawartości tej strony, której nie widzisz w tej chwili ...

... pozostała treść tej strony oraz tysiące innych ciekawych materiałów dostępne są w całości dla posiadaczy Abonamentu Premium

Abonament dla Ciebie
5 sposobów na produkcję energii, które mogą być naszą przyszłością
5 sposobów na produkcję energii, które mogą być naszą przyszłością

Znamy wiele sposobów pozyskiwania energii, a każdy z nich ma swoje zalety i wady. Naukowcy pracują nad nowymi, które będą nam w przyszłości potrzebne, biorąc pod uwagę stale rosnące zapotrzebowanie.

Czy elektrownia jądrowa może wybuchnąć jak bomba? 5 mitów o energetyce jądrowej
Czy elektrownia jądrowa może wybuchnąć jak bomba? 5 mitów o energetyce jądrowej

Wokół elektrowni atomowych narosło tyle legend, że czasem niemal trzeba wołać wiedźmina, żeby wyjaśnić całe to zamieszanie. A wystarczy tylko zaczerpnąć trochę wiedzy, by wyzbyć się obaw.