Dlaczego Nintendo DS odniosło sukces?. Kultowa konsola, której w Polsce nie pokochali

Dlaczego Nintendo DS odniosło sukces?

Na to, że gracze pokochali DS-a, wpłynęło wiele rzeczy, ale początkowo raczej nie był to wygląd urządzenia. Przenośna konsola była dość spora i według niektórych wyglądała jak zabawka dla dzieci. Zwłaszcza gdy zestawiło się ją z PlayStation Portable. To się zmieniło, ale dopiero przy okazji kolejnych wydań.

GDZIE SPRZEDAWAŁ SIĘ NDS?

Największym rynkiem dla konsolki Nintendo była Japonia. Tam sprzedano 33 miliony konsol. Obie Ameryki, głównie USA i Kanada, to niecałe 60 milionów egzemplarzy, a reszta świata - kolejne 61 milionów.

Sprzęt stworzony przez Japończyków był niezwykle przystępny. Nie trzeba było być gamingowym maniakiem, aby się przy nim świetnie bawić. Rozgrywka często nie wymagała małpiej zręczności. Nierzadko wystarczyła sama umiejętność obsługi rysika. Oczywiście znalazły się i bardziej wymagające tytuły. I tu przechodzimy do kolejnego czynnika, który spowodował, że NDS stał się hitem, czyli właśnie różnorodności gier i programów.

Chociaż najlepiej sprzedającą się produkcją była ta z Mario, w pierwszej dziesiątce znalazły się również takie pozycje jak Nintendogs oraz dwie części Brain Age: Train Your Brain in Minutes a Day! Swój umysł trenowali nie tylko mieszkańcy Kraju Kwitnącej Wiśni. Program edukacyjny cieszył się niezwykle wysoką popularnością także wśród Brytyjczyków. Potem poszło już szybko. Oprócz możliwości ćwiczenia swojej „mózgownicy” użytkownicy dostali aplikacje do dbania o kondycję ciała i ogólnego rozwoju. Sprzęt wielkiego N przestał kojarzyć się jedynie z Mario, Pokemonami i Zeldą.

Na Nintendo DS (na zdjęciu wersja Lite) działały produkcje z Game Boy Advance, co dodatkowo rozszerzało i tak już pokaźną biblioteczkę gier i programów. - Świat ją pokochał, a Polacy? Tej konsoli nie polubiliśmy - dokument - 2022-03-21
Na Nintendo DS (na zdjęciu wersja Lite) działały produkcje z Game Boy Advance, co dodatkowo rozszerzało i tak już pokaźną biblioteczkę gier i programów.

Oprócz exclusivów i mniej oczywistych gier, które trafiły na NDS-a, za ogromnym sukcesem konsoli stały innowacyjne w ówczesnym czasie rozwiązania. Obecność dwóch ekranów bywała krytykowana, ale stanowiła wyróżnik konsolki na tle konkurencji. W części tytułów dotykowy wyświetlacz został naprawdę dobrze wykorzystany i pozwalał sterować rozgrywką w pomysłowy sposób. Japończycy wyposażyli DS-a także we wbudowany mikrofon oraz łączność Wi-Fi.

Jedną z najistotniejszych rzeczy w handheldach jest czas pracy na baterii. DS wypadł pod tym względem znakomicie. W swoje ulubione produkcje można było grać nawet przez 10 godzin bez przerwy, co i dzisiaj stanowi bardzo dobry wynik. Znacznie mniejsze wrażenie robił natomiast czas ładowania wynoszący około 4 godzin. W 2004 roku nie mogło być jednak mowy o zastosowaniu technologii szybkiego uzupełniania energii.

W kraju nad Wisłą panuje przekonanie, że gry Nintendo są skierowane wyłącznie do dzieci. Otóż nic z tych rzeczy. - Świat ją pokochał, a Polacy? Tej konsoli nie polubiliśmy - dokument - 2022-03-21
W kraju nad Wisłą panuje przekonanie, że gry Nintendo są skierowane wyłącznie do dzieci. Otóż nic z tych rzeczy.

Klasyczny DS był cegłą o wymiarach 149 x 85 x 29 mm i wadze 275 g. Dopiero przy okazji wariantu Lite konsola została znacznie odchudzona. Nowa edycja ważyła 218 g. Jej bryła była też mniejsza. Jednocześnie oferowała nieco większy wyświetlacz. Bardziej kompaktowa edycja okazała się strzałem w dziesiątkę. Osoby zrażone gabarytami standardowego DS-a chętnie sięgały po Lite. Ostatecznie lżejsza wersja znalazła prawie 94 milionów nabywców (stan na 31 grudnia 2012 roku), co stanowi 60 procent wszystkich sprzedanych modeli NDS.

Oprócz DS-a Classic i Lite na rynku pojawił się jeszcze wariant DSi i DSi XL. Ten pierwszy miał wymiary podobne do „lekkiej” konsoli. Różnicą w stosunku do poprzednika były m.in. szybsze procesory, więcej RAM-u, lepszej jakości głośniki, slot na kartę SD i dwa wbudowane aparaty fotograficzne. Za wyższą wydajnością i nieco większym wyświetlaczem poszło jednak skrócenie czasu pracy na akumulatorze.

DSi XL to, jak sama nazwa wskazuje, większy brat Nintendo DSi. Ekran urósł o prawie cal. Wymagało to powiększenia bryły urządzenia oraz jego wagi do poziomu 314 g. To dokładnie o 100 g więcej niż masa zwykłego DSi.

28

Mateusz Ługowik

Autor: Mateusz Ługowik

Swoje pierwsze teksty napisał dla portalu z ciekawostkami ze świata. Niedługo potem zaczął tworzyć artykuły, których głównym tematem była kawa. Dopiero trzecia strona dotyczyła gier, sprzętu i nowych technologii. Stamtąd trafił do Gry-Online.pl. Obecnie zajmuje się pisaniem tekstów o tematyce sprzętowej oraz aktualizowaniem tekstów growych i techowych. Od czasu do czasu opracowuje też wiadomości do newsroomu. W wolnym czasie gra, pomaga rozwiązywać problemy z PC, ogląda seriale i stare polskie komedie, czyta komiksy (team DC!) i jeździ na koncerty. Jest hopheadem.

Graliście na Nintendo DS?

GRYOnline.pl:

Facebook GRYOnline.pl Instagram GRYOnline.pl X GRYOnline.pl Discord GRYOnline.pl TikTok GRYOnline.pl Podcast GRYOnline.pl WhatsApp GRYOnline.pl LinkedIn GRYOnline.pl Forum GRYOnline.pl

tvgry.pl:

YouTube tvgry.pl TikTok tvgry.pl Instagram tvgry.pl Discord tvgry.pl Facebook tvgry.pl