Cyber E Sport Orbita. Najdziwniejsze myszki w historii

Artur Niedoba

11 lutego 2022

Cyber E Sport Orbita

Myszka do ściskania i kręcenia w całej okazałości.

Mysz w kształcie choć trochę przypominającym żywego gryzonia utrwaliła się w naszej świadomości na dobre. Lata użytkowania, badań i dążenia do jak największej wygody oraz ergonomii sprawiły, iż owalny kształt (pomińmy już pierwszą, sześcienną myszkę), drogą wręcz ewolucji, zmienił się na zdecydowanie bardziej opływowy i dopasowany do dłoni.

Takie zmiany zostały wymuszone przez sposób użytkowania, czyli wciskanie dwóch klawiszy umiejscowionych na jednym z końców urządzenia. A co, gdyby to wszystko wywalić do kosza i zrobić od nowa? W ten właśnie sposób można pomyśleć o Cyber E Sport Orbita, bezprzewodowej myszce, która jest całkowicie okrągła.

Do tego została ona pozbawiona standardowych klawiszy. Jak więc to ustrojstwo działa? Zamiast wciskać lewy przycisk, naciskamy całą myszkę; chęć zastosowania prawego okazujemy poprzez jej ściśnięcie, a jeśli zachciało by się nam użyć scrolla, musimy całością obracać wokół własnej osi (na szczęście autorzy pomyśleli i zaprojektowali urządzenie bezprzewodowe). Czy wyobrażacie sobie zaciskać dłoń na okrągłym tworze by użyć w grze celownika optycznego? Zdecydowanie wciśnięcie w nazwę urządzenia frazy „E Sport” jest na wyrost. Jeśli jednak zachęcił was opis i chcielibyście używać gryzonia niczym piłeczki antystresowej, muszę Was rozczarować – żadna firma nie odważyła się wydać na rynek tego rewolucyjnego rozwiązania.