Musisz mieć komputer do gier w 4K, żeby monitor ultrawide był naprawdę super. Trzy monitory 16:9 vs jeden ultrawide 21:9

- Lepiej kilka monitorów 16:9 czy jeden ultrawide 21:9?
- Musisz mieć komputer do gier w 4K, żeby monitor ultrawide był naprawdę super
- Granie na ultrawide 21:9
Musisz mieć komputer do gier w 4K, żeby monitor ultrawide był naprawdę super
Wydajność i kompatybilność testowanych przez nas rozwiązań z popularnymi grami będzie dla wielu czytelników absolutnym priorytetem podczas wyboru. Popularne monitory ultrapanoramiczne w formacie 21:9 mają z reguły wyższą rozdzielczość niż odpowiadające im wyświetlacze 16:9. Więcej pisaliśmy o tym w artykule Czy monitor 21:9 zabija wydajność PC? Porównanie z formatem 16:9, do którego lektury serdecznie zachęcam wszystkich zainteresowanych kupnem ultrapanoramy.

Jedna rzecz, którą z całą pewnością musicie brać pod uwagę rozważając przesiadkę na ultrawide, jest właśnie wydajność komputera. Ilość pikseli z góry determinuje wydajność karty graficznej podczas korzystania z natywnej rozdzielczości początkowej. Porównując standardowy monitor 16:9 z ultrawide 1080p, ilość pikseli wzrasta o 33% i pomimo tego, że jest to wartość zdecydowanie niższa od 1440p, nadal musimy brać pod uwagę spadek klatek na sekundę. Analogicznie, ten sam efekt widzimy w momencie używania monitorów 1440p. Ultrapanoramiczny odpowiednik WQHD zwiększa liczbę pikseli o 34% względem wyświetlaczy o formacie 16:9.
Standardowy monitor ultrawide 1080p nie wymaga tak mocnej karty graficznej jak w przypadku korzystania z ekranów QHD 1440p. 33% wzrost ilości pikseli przełoży się na 15-25% mniejszą wydajność, w zależności od zastosowanej karty graficznej (ilość jednostek cieniujących, ilość pamięci VRAM i jej przepustowość, ROP i TMU), ale nawet karty ze średniej półki wydajnościowej typu RTX 2060, czy Radeon RX 5600XT podołają dosłownie każdej grze na rynku utrzymując stałe 60 fps na ustawieniach wysokich.

Idąc jednak nieco wyżej, ultrapanorama 1440p wymagać będzie znów mocniejszej karty graficznej niż te, które z powodzeniem dają radę w QHD. Poniżej Radeona RX 5700XT lub RTX 2060 Super raczej nie ma co schodzić, jeżeli koniecznie chcesz bawić się w wymagających grach wysokobudżetowych aktualnej generacji i utrzymać stałe 60 klatek na sekundę na wysokich detalach.
Przed zakupem zarówno ultrapanoramy, jak i trzech mniejszych monitorów, musisz się także upewnić, że używana przez ciebie karta graficzna będzie wspierać taką rozdzielczość. Nie chodzi tu o sam rdzeń GPU, a o wyjścia wideo. Starsze karty grafiki posiadają mniejszą ilość złącz HDMI i DisplayPort, a w przypadku ekranów ultrawide o wyższej rozdzielczości i odświeżaniu ekranu, nie możesz także zapominać o wersji danego portu. Na przykład HDMI w wersji 1.2 i 1.2a, nie będzie w stanie obsłużyć monitora ultrapanoramicznego o rozdzielczości 3440x1440 i wysokim odświeżaniu, nawet z panelem 6bit + FRC. Tabelkę z takimi danymi znajdziesz na przykład na angielskiej stronie Wikipedii – HDMI oraz DisplayPort.

Jeden dobry monitor czy trzy słabe?
Nie oszukujmy się – nie znajdziesz takiej jakości monitorów w budżecie ustalonym podczas kupna ultrapanoramicznego wyświetlacza. Wzięty przez nas przykładowy budżet na poziomie 2000 zł zmusza do dużych cięć w przypadku dzielenia go na trzy monitory. Za 650 zł kupisz monitor przyzwoitej jakości, ale bez fajerwerków, jak chociażby paneli o wysokim odświeżaniu. Wspomnieć też trzeba, że koszt dobrych szerokich monitorów również zaczyna się od około 1000 zł.
Nic nie stoi jednak na przeszkodzie, by ustalony budżet rozłożyć inaczej niż „po równo”. Większą część kwoty może pochłonąć monitor główny, a dwa peryferyjne po bokach będą musiały się podzielić resztkami. Taki pomysł przyda się ludziom, którzy wcale nie chcą wejść do świata gamingu na trzech monitorach jednocześnie, a jedynie chcą używać ich jako dodatkowe opcje. Niestety nie ma róży bez kolców. Za każdym razem ich wygląd oraz różniący się obraz będą ci przypominać o tym, że nie są to te same ekrany. Dodatkowo ludzie napotykają różnego rodzaju problemy podczas łączenia dwóch monitorów o odmiennej wartości odświeżania obrazu – nie wspominając już o trzech.