wp.pl, onet.pl, o2.pl, interia.pl – z czym do ludzi?. Najlepsza darmowa poczta email

- Darmowy email, z czego warto korzystać w 2021 roku
- Gmail
- Outlook.com
- ProtonMail
- Yahoo! Mail
- iCloud Mail
- GMX Mail i AOL Mail
- wp.pl, onet.pl, o2.pl, interia.pl – z czym do ludzi?
wp.pl, onet.pl, o2.pl, interia.pl – z czym do ludzi?
Wymienione webmailingi zna prawdopodobnie każdy internauta w naszym kraju. Starsi użytkownicy chętnie z nich korzystali, bo nie było zbyt wielu alternatyw. Sam zacząłem swoją przygodę z pocztą elektroniczną @neostrada.pl. Potem założyłem konto na wp.pl. Już kilkanaście lat temu straszyła ona wręcz nieprzyzwoitą liczbą wiadomości typu spam, które trafiały każdego dnia do głównego folderu z korespondencją. Jeśli swojego pierwszego maila założyliście na „porządnej” platformie, nie wiecie, co to znaczy szukać wartościowej wiadomości w zalewie tych reklamowych. Naprawdę, było aż tak źle. Najgorsze, że od tamtego czasu praktycznie nic się nie zmieniło. Niektórym wydaje się to jednak nie przeszkadzać. Widać to po wynikach badania przeprowadzonego przez Gemius:

Jak pokazuje powyższa tabelka, „ułomne” skrzynki poczty elektronicznej cieszą się dużą popularnością. Pocieszeniem (ale niewielkim) jest pierwsza pozycja usługi Google. Wyniki badania zachęcają do zadawania pytań. Dlaczego ludzie w 2021 roku katują się serwisami pocztowymi pokroju wp.pl, onet.pl, o2.pl, interia.pl? Da się to w miarę logicznie wytłumaczyć.
Jednym z powodów z pewnością jest siła przyzwyczajenia. Ktoś, kto założył skrzynkę kilka lub kilkanaście lat temu, podawał jej adres wszędzie tam, gdzie było to wymagane. Mamy tu na myśli wszelkie sklepy, fora, platformy cyfrowej dystrybucji gier, serwisy i portale. Zmiana maila wymagałaby więc zaktualizowania danych we wszystkich profilach. Komuś może po prostu się nie chcieć tego robić. Poza tym, jak wszystko działa, to po co coś zmieniać? Mało zaawansowani użytkownicy komputera i Internetu mogą najzwyczajniej w świecie nie wiedzieć, że ich poczta może wyglądać i działać lepiej. I nie są to tylko domysły. Kilkukrotnie zostałem poproszony o założenie komuś skrzynki pocztowej Gmail, bo ten ktoś nie potrafił (nie chciał?) tego zrobić.

Po tym wszystkim, co do tej pory napisaliśmy, nie musimy już chyba podkreślać, że stanowczo odradzamy korzystanie z usług webmail popularnych „polskich” portali. Tak naprawdę nie ma sensu w ogóle zajmować się ich funkcjonalnością, możliwościami personalizacji, bezpieczeństwem i pojemnością. Filtry antyspamowe, a w zasadzie ich brak, dyskwalifikują skrzynki już na starcie. Istotna korespondencja jest w nich wtopiona w ścianę reklam, a nierzadko zdarza się, że trafia do folderu spam. Zaznaczamy, że przez cały czas zajmujemy się darmowymi opcjami. Są też te płatne. Tego rodzaju usługę oferuje m.in. onet.pl. W tym przypadku pozbycie się mailingów reklamowych jest możliwe już za 1 zł/mies. Ale to temat na zupełnie inną rozmowę.