Sega 32X. 15 zapomnianych konsol

• 15 konsol, o których świat zapomniał. Nie wszystkie były porażkami
• Philips CD-i
• 3DO
• Atari Jaguar
• Casio Loopy
• Apple Bandai Pippin
• Virtual Boy
• PC-FX
• Playdia
• Intellivision
• Pionieer Laseractive
• Sega 32X
• Nokia N-Gage QD
• Game Wave
• Zeebo

Sega 32X

Ta wielka, bulwiasta narośl to spory dodatek do starzejącej się konsoli.

Może Sega 32X nie jest pełnoprawną konsolą, ale jest ciekawym przykładem fantazji projektantów. Była to dość sporych gabarytów nakładka na Segę Genesis (znaną też pod nazwą Sega Mega Drive), która po włożeniu do gniazda kartridża sprawiała nie tylko, że podstawowy sprzęt nabierał dość dziwnego i futurystycznego wyglądu, ale również pozwalała na odpalenie gier zbyt zaawansowanych dla Genesisa. Z założenia była to gratka dla tych, którzy nie mogą doczekać się premiery Segi Saturn, a przynajmniej miała nią być.

32X był dość dziwnym tworem, który prócz korzystania z gniazda kartridża, wymagał dodatkowego podłączenia kablowego, a nawet posiadał własny zasilacz. Choć niewątpliwie najciekawszy, moduł ten nie był jedynym dodatkiem do podstawowej konsoli. Wraz z Sega Mega-CD, pozwalającym na obsługę płyt, oraz Master System Converterem (zwanym też Power Base Converter) udostępniającym możliwość uruchamiania gier z Segi Master System, tworzył w pełni kompatybilny system o wyglądzie dziwacznego monstrum.

Konsumenci niestety nie pojęli inżynieryjnego geniuszu, nie tylko przez niezrozumienie czym w ogóle ów wichajster jest, ale też bezczelnie wykazali się zbyt dużą dozą cierpliwości w oczekiwaniu na kolejną, pełnoprawną konsolę. Uboga biblioteka gier również nie przekonywała do inwestycji.