Morska załoga nie mogłaby przecież zostawić towarzysza w potrzebie, prawda? Zwłaszcza jeśli na szali ważą się losy całego zestawu.
Jedną z najgorszych rzeczy, jakie mogą przydarzyć się pasjonatom budowli wykonanych z LEGO jest zgubienie jakiegokolwiek elementu układanki. Nawet najmniejszy klocek może być kluczowy do utrzymania danego fragmentu modelu w rydzach – i chociaż większość drobnych elementów posiada swoją kopię, wyjątkowym pechowcom mogą one nie wystarczyć.
Na szczęście przy odrobinie szczęścia nie wszystko będzie stracone. Firma LEGO (prawie) zawsze służy pomocą.
Użytkownik redditowego forum LEGO znany pod pseudonimem xIrish popełnił ostatnio drobny błąd, przypadkowo wyrzucając naklejki z zestawu Zmechanizowanej Latarni. Mówimy tu o modelu, który na oficjalnej stronie kosztuje prawie 1400 złotych – nie są to zatem drobne pieniądze.
Nie każdemu zależałoby na zwykłych naklejkach, niemniej pechowy miłośnik klocków postanowił spróbować swoich sił w dialogu z firmą. Na niestandardową odpowiedź nie musiał długo czekać.

Ahoj, kapitanie!
Na klocki! Te naklejki zatrzymały się zapewne, by popodziwiać widoczki w drodze do Pana, ale już służę pomocą! :) Nasz statek dostarczył niedawno świeży karton naklejek dla Pańskiej latarni, dlatego z radością je do Pana wysłałem! Nowy numer zamówienia to XXXXX, otrzyma Pan także wiadomość mailową, kiedy tylko naklejki opuszczą magazyn. Wróci Pan do budowania w mgnieniu oka!
Proszę do nas pisać w razie wszelkich pytań. Życzymy klockostycznego dnia! :)
Komentujący na forum są wyraźnie rozczuleni takim zachowaniem ze strony wsparcia LEGO, otwarcie nazywając go jednym z najlepszych. Niektórzy dzielą się także swoimi opowieściami, kiedy to firma z radością udzieliła pomocy, wysyłając darmowe elementy nawet do rzadszych zestawów.
LEGO ma jedno z najlepszych biur obsługi klienta. Wysłali mi pełen zestaw naklejek do Hulkbustera, niedługo po tym jak powiadomili mnie, że już ich nie mają. Zawsze znajdą sposób, by pomóc.
- Sncrsly
Mój mąż złożył do połowy zestaw z 2008 roku, który postanowiłam niedawno zdemontować dla zaoszczędzenia przestrzeni. W trakcie zepsuły się dwa elementy. Skontaktowałam się z LEGO, a oni w ciągu dwóch dni wysłali nam za darmo zastępcze fragmenty. Zdziwiłam się, że wciąż mieli je we właściwym unikatowym kolorze.
- Maleficent-Spinach37
Od każdej reguły znajdą się wyjątki. Chociaż wsparcie LEGO udzieliło pomocy wielu klientom, w wątku udzieliły się także osoby, które pozostawiono z niesmakiem.
Z drugiej strony starałem się dostać naklejki do statku Strażników Galaktyki, ale nigdy nie dostałem odpowiedzi. Nie zawsze odpowiadają w tak zabawny sposób.
- CelebrationJolly3300
Sytuacje takie jak opisana powyżej wydają się być jednak mniejszością. Zgodnie z sugestiami pozostałych internautów, zignorowana wiadomość mogła tak naprawdę trafić do niewłaściwego folderu – dobrym rozwiązaniem byłaby kolejna próba nawiązania kontaktu. Zakładając, że ktoś nie zdążył się zrazić.
Część odnośników na tej stronie to linki afiliacyjne. Klikając w nie zostaniesz przeniesiony do serwisu partnera, a my możemy otrzymać prowizję od dokonanych przez Ciebie zakupów. Nie ponosisz żadnych dodatkowych kosztów, a jednocześnie wspierasz pracę naszej redakcji. Dziękujemy!
7

Autor: Aleksandra Sokół
Do GRYOnline.pl trafiła latem 2023 roku i opowiada o grach oraz wydarzeniach z ich świata. Absolwentka filologii angielskiej, która potrafiła poświęcić całą pracę naukową postaci komandora Sheparda z serii Mass Effect. Ma doświadczenie w pracy przy tłumaczeniach audiowizualnych, a obecnie godzi pracę anglistki z pasją, jaką jest pisanie. Prywatnie książkara, matka dwóch kotów, a także zagorzała fanka Dragon Age'a i Cyberpunka 2077, która pół życia spędziła po fandomowej stronie Internetu.